PO miało chronić działalność gospodarczą, gdzie sa nasi przedstawiciele w Unii, biora duże pieniądze , sa to pieniądze podatników, nie sztuka brać pieniądze a w zamian uprawiać nieróbstwo, to tak jak było kiedys, obowiązywała norma: czy się robi, czy się leży kasa się nalezy. Czyzby Unia wypracowała swoiste formy, ktore ze sprawiedliwościa nie maja nic wspólnego. Czy dobrze dzialająca służba antykorupcyjna w Polsce, moim zdaniem nalezy ja natychmiast przenieść na łono Unii, bo publikatory podaja rzeczy ktore wprawiaja w oslupienie.
Może wówczas Unia stanie sie kryształowo przezroczysta, że będzie mozna zobaczyć ile jest dorszy, ile ich zlapano, czy są lobbyści pociągający za sznurki, mąca wodę żeby na zachodzie nie bylo widać dorszy, natomiast na wybrzeżu polskim dorszy jest za mało , bo zostały policzone.
Ale wynik zalezny jest od liczącego. Na nasze wybory wprosili się obserwatorzy, a może tak obserwatorzy wezmą w swoje ręce sprawe dorszy. Kto kogo chce przechytrzyć. Czy nie dość juz wycierpieli rybacy.