issael
/ 46.113.248.* / 2010-11-29 20:21
Oto solidarnośc europejska widziana "praktycznie", zwłaszcza w cięższych czasach.
A miało być tak pięknie i solidarnie, silniejsi mieli pomagac słabszym szczerze a nie tylko tym co im "zbywało" w dobrym okresie.
porzekadło mówi "przyjaciół poznaje sie w biedzie", to i poznajecie. Ekoterroryzm na szczeblu państwowym, to całkiem skuteczna broń. Tym bardziej wobec słabszych partnerów.
Moim zdaniem, macie wyjście, uznanie prawa polskiego nad prawem unijnym. Samowolne uznanie bez liczenia sie z unijną nagonką. Nie musi do tego dojśc, ale powinniście byc zdeterminowani tak aby sobki i egoiści z UE zrozumieli ze to zrobicie. wtedy oni powinni sobie skalkulowac co dla całości UE jest wązniejsze, ich teraźniejszy egoizm czy UE jako całosć.
Na pewno na takiej postawie nie stracicie, jezeli zdecydujecie sie jednak na lizanie czterech liter i skomlenie u pańskiego stołu, to zapewne dostaniecie to na co taką postawą zasłuzycie.
Nasunęła mi się jeszcze jedna dygresja , czy to aby nie sa przypadkiem te same państwa które w pierwszej połowie XX wieku dawały wam gwarancje?