żart, żenada, kolejna kpina z ludzi. Nie chcemy waszej pomocy, Zmienicie kredyty na złotówki, bo przecież nikt z nas Franka na oczy nie widział, a my sami spłacimy nasze kredyty bez waszych durnych pomysłów, za które bierzecie pewnie niezłe pieniądze.

Już się rozpędziłem żeby przewalutować..........po moim trupie!
Wolę zdechnąć z głodu.

Cwaniaczki frankowicze!!!!!! Niech wam przeliczą w dniu brania kredyt na złotówki + marża złotówkowa i oddajcie różnicę !! Próbujecie UBRAĆ wszystkich Polaków w spłacanie WASZYCH kredytów !!??? Ja spłacający kredyt ( 300000 ) w zł. z oburzeniem mówię NIGDY !!!!! Bezczelność najwyższych lotów !!!! Jest to niedopuszczalne, nielegalne wręcz ZŁODZIEJSKIE !!!

Dziwnie cicho "zakazywaliście" sprzedawania kredytów frankowych....DORADCY FINNSIWI co innego mówili przy udzielaniu kredytów. Wystarczyło przeprowadzić rutynowe kontrole, przyjrzeć się metodom pracy w bankach i szkoleniom doradców, którzy byli dużo sowiciej wynagradzani za udzielenie kredytu frankowego.....NIC NIE ZROBILISCIE WTEDY JAK MOŻNA BYŁO.... A WIEDZIELISCIE ŻE W INNYCH KRAJACH, SKĄD POCHODZĄ TE BANKI, DAWNO ZABRONIONO UDZIELANIA TAKICH KREDYTÓW. WY POZWOLILISCIE OKRADŚĆ POLAKÓW I DALEJ OKRADACIE....ŻEBY BIEDNE BANKI...I ICH PREZESI NIE STRACILI ZŁOTÓWKI Z WIELOMILIONOWYCH DOCHODÓW !!!!!!!!!!!!!!!

WY LEPIEJ ZATROSZCIE SIE O O ZŁOTOWKI ,CO NAJBIEDNIEJSI POBRALI KREDYTY ,ABY GODNIE ZYC W RP PRZEZ ZŁODZIEIJ Z RP URZĘDNIKOW BUDZETOWYCH MUPR ,ZUS SĄDÓW I FIRMY SERWISOWE WYNAJĘTE PRZEZ DYREKCJĘ SZPITALI CO CIERPIĄ PIELĘGNIARKI PRZEZ TAKICH

to jest właśnie metoda banków - straszenie Polaków jak to strasznie będzie jak przewalutują kredyty i że całe społeczeństwo będzie dokładało do tych kredytów - NIE mówią tylko o tym, że po prostu mniej banki zarobią. wzięłam kredyt 100 tys. franków (po 2,45) na dzień wzięcia kredytu - to dlaczego do dnia dzisiejszego płacę różnice walutowe (to tak jakbym poszła do kantoru i kupiła frank za 3,50 a za dwa dni przychodzi pani i mówi proszę mi dopłacić złotówki bo dziś frank kosztuje 3,90) - przecież ja zapłaciłam za te franki sumę jaka w tym dniu obowiązywała (zresztą o jakich frankach mówimy - pieniądze zostały od razu przelane na konto sprzedającego dom i ich nawet nie widziałam), płace przecież marżę i libor.. Dziś po 10 latach spłaty jestem w punkcie wyjścia - domu nie sprzedam bo jego wartość jest już dwukrotnie wyższa a przede mną jeszcze 10 lat. Najgorsze jest to że w tej chwili kiedy rata wzrosła o 700 zł nie mam pieniędzy na wykończenie domu i dalej mieszkam u teściowej w jednym pokoju i nie wiem co dalej i gdy przychodzi połowa miesiąca jestem przerażona czy aby znowu nie skoczył w góre frank.
dlatego ludzie opamiętajcie sie- czy wy tego nie widzicie - my nie chcemy by za nas ktoś spłacał kredyt, my chcemy by banki na nas nie żerowały - ja też mogę powiedzieć że nie zgadzam sie na dopłaty do dzieci , mieszkań dla młodych, dla studentów, górników, pielęgniarek itp.
ale nie o to tu chodzi - chodzi o to, że państwo polskie mając po swojej stronie takie narzędzia jak KNF dopuściło by banki sprzedawały takie kredyty (banki doskonale zdawały sobie z tego sprawę że sprzedają dochodowy towar jakim jest kredyt walutowy, wmawiając kredytobiorcą brak zdolności kredytowej w złotówkach - bo taki bym wzięła - byłam w kilku bankach i nie miałam zdolności a w walucie tak- CUDA)

Pomagać frankowiczom chcą dalej? Jest możliwość skorzystania z pomocy BGK ale frankowicze fobie wymyślili żeby Państwo czyli również ja płaciło za ich cwaniactwo. BGK ma środki, którymi chętnie by się podzieliło ale od początku działania tego programu wnioski złożyło kilkuset kredytobiorców. Procedura jest prosta idziemy do banku, który udzielił kredytu, wypełniamy wniosek dostarczamy zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach i koniec, po kilku dniach jest decyzja najczęściej pozytywna

28, 6 zlotego zysku dla kredytobiorcy ... WOW !!!!!.... normalnie klękajcie narody !!!! kolejna złodziejska propozycja.. nawet naliczonego spridu nie pokryje !!!!