Bogdann
/ 83.12.121.* / 2015-10-23 08:17
nas też to czeka. Jak przyjdzie do spłaty KAPITAŁU ( a teraz ledwo odsetki spłacamy) to też odwiedzą nas "przyjaciele" i zaproponują udział w prywatyzacji tego co jeszcze państwowe zostało. Tak się w 21 wieku podbija kraje- nie trzeba armii i czołgów. Wystarczy dać kredyty na rzeczy nie przynoszące realnych dochodów- aquaparki, ścieżki rowerowe, drogi, opery, firmy konsultingowe i doradcze. Poczekać aż się dłużnik zapętli a potem zaproponować "pomoc".