Dobrze, ja się bawię, ja zaczynam, ja mam prawo robić błędy.
Wygodna jestem niemiłosiernie, i jak mogę ograniczam koniecznośc chodzenia, załatwiania, wpisywania PINów i tym podobne. Posiadam niewielką ilość dolarów. Do tej pory, w banku trzymałam tylko złotówki. A co zrobić z dolarami? Konto walutowe? Bank oczywiście uprzejmie udzieli mi odpowiedzi, ale ja wolę zapytać Was. Co myslicie? Bo ostatecznie mogę w szafie trzymać- ale ani to bezpieczne, ani w moim stylu. Może jak zostanę babcią? Ale to za jakieś 50 lat.
Mam trzecią opcję..mogę je wydać, ale chwiliowo nie mam na co. Pozdrawiam