Tak wię NBP przeznacza na operacje repo jeszcze większe kwoty jak w sierpniu 10600 ml czy we wrześniu 18086ml z aktywów zagranicznych traktując jednocześnie je jako oficjalne aktywa rezerwowe choć tak naprawdę to pomiędzy sierpniem ,a końcem września o kwotę zmniejszonych aktywów zagranicznych i zwiększeniu pozycji repo z 10600 ml do18086 zwiększyły się kredyty ,nie przynosząc zwiększenia depozytów. o ile aktywa zagraniczne to prawdziwy pieniądz to zwrot pozyczonych od NBP przez banki komercyjne tych pieniędzy pomimo iż te banki mają depozyty walutowe na 57 mld zł może być niemożliwy ponieważ depozyty te to zapis księgowy ,a zmniejszone aktywa to prawdziwy pieniądz pożyczony bankom, które udziliły kredytów ,a te nie odłożyły sie w depozytach ponieważ zostały stracone w imporcie i przepływach kapitału.
Ta polityka przypomina Lepera który chcial by aktywa zagraniczne wykorzystać do wzrostu godpodarczego ,a tym samym pieniądz ,który już raz został wyemitowany i z aktywów zagranicznych powstał pieniądz krajowy drugi raz ponownie zostaje traktowany jako nowy pieniądz. z tychże samych aktywów.

To powoduje taki właśnie kurs.
Dłuższy i dokładniejszy komentarz w tej sprawie napiszę po niedzieli.