Forum Forum inwestycyjneFundusze

Porównanie Aegon vs mBank

Porównanie Aegon vs mBank

laku82 / 2008-02-11 22:48
Witam
Ostatnio zgłosiło się do mnie 2 doradców finansowych. Pierwszy zaoferował mi Skandie, drugi Aegon Multipin 2008. W sumie obie oferty wydały mi się interesujące, ale nie byłbym sobą jakbym tego nie przeliczył :) Jako że pierwszy doradca był nierzetelny i nie był mi w stanie zostawić nawet tabeli wszystkich opłat, a od razu chciał podpisywać umowę to zrezygnowałem ze Skandi (zaznaczam że nie miał on nic wspólnego ze Skandią - był pracownikiem firmy doradczej). Kolejny doradca był dobrze przygotowany i zostawił mi ulotkę i umowę do zastanowienia. Już samo to że ani Skandia, ani Aegon nie mają wszystkich opłat dokładnie wyszczególnionych na ich stronie internetowej bardzo denerwuje. Po co mam wzywać doradcę by zobaczyć te cyferki (szczególnie w sytuacji gdy doradca sam je słabo zna :) - nie twierdzę że to reguła).
I tak zaproponowano mi Multipin Aegon 2008
Inwestowałbym 3000zł co roku przez 5 lat.
Opłaty za obsługę: 1,95 %/rok oraz 9 zł/miesiąc
(nie wiem czy jest tu także opłata wstępna 15% przez pierwszy rok, ale chyba w tym wariancie nie ma więc jej nie uwzględniałem).
Dla obliczeń mBanku przyjąłem rozwiązanie najmniej korzystne czyli konwersje co 1 miesiąc (czyli podatek Belki co miesiąc) .
Teoretyczny zysk założyłem sobie 10% na rok
Wzrost wartości udziałów przyjąłem jednostajny, co jest sporym uproszczeniem, ale to raczej za bardzo nie zaburza eksperymentu.

I wynik eksperymentu mnie zaskoczył, bo okazało się że odroczenie "Belki" w Aegonie nic nie daje , bo to co nadrobimy brakiem "Belki" zeżre nam opłata za zarządzanie.
Po 5 latach w Aegonie zrobiłem zysk 3533,35 zł -> z czego po "Belce" miałem 2862,01 zł
Tymczasem z takich samych pieniędzy w mBanku mimo comiesięcznych konwersji (a przez to podatku) miałem zysk 4235,19 zł a więc aż o 1373,17 zł większy.
Powodem tak sporej dysproporcji jest fakt że aż 1537 zł jest pobierane w Aegonie na różne opłaty za obsługę itp. (nie uwzględniłem jeszcze 1% za wypłatę, ale nie jestem pewien czy on tam występuje).
Podobna symulacja dla funduszu parasolowego w mBanku ("Belka" na koniec przy wypłacie) dała mi zysk 4393,31 (a więc tylko o 158 zł większy niż w przypadku konwersji co miesiąc).
Co ciekawe aby wyciągnąć identyczne zyski w Aegonie jak w mBanku(przy konwersjach co miesiąc) zysk musiałby wynosić 35 % w skali roku.
Jak już wchodzić w AEGON to opłaca się ryzykować, inaczej będziemy do tyłu w porównaniu np z mBankiem przy porównywalnych wzrostach.
I jeszcze 1 ciekawa sprawa:
Inwestuje 3000 zł co rok:
1,95% * 3000 = 58,5 zł - opłata za zarządzanie
9zł/ miesiąc = 9 zł*12 = 108 zł - kolejna opłata za zarządzanie
Suma opłat za 1 rok: 166,5 zł i jest to 5,55 % z 3000 zł
Tak więc w 1 roku jesteśmy z powodu opłat na minusie 5,55 % i musimy to odrobić.
Oczywiście wraz ze wzrostem kapitału wartość procentowa tych opłat w stosunku do całego kapitału będzie maleć, co nie znaczy że zniknie :)
Nie uwziąłem się tu specjalnie na Aegon - po prostu miałem do tego ulotkę z tabelą opłat. Do Skandii z winy doradcy takiej ulotki się nie dorobiłem.
Generalnie moje obliczenia są bardzo uproszczone i wręcz nie do zaistnienia na rynku, co nie znaczy że są błędne i nie można z nich wniosków wysunąć.
Jeśli ktoś chce to mogę mu przesłać tabelkę z Excela na pocztę.
Nie znam się na finansach więc pewnie moje obliczenia nie są profesjonalne, natomiast na matematyce się znam i z punktu widzenia matematyki nie pomyliłem się :)
Pozdawiam!
Wyświetlaj:
adetona / 82.210.145.* / 2008-09-21 11:09
Tak to jest prawda mówię to jako klient były Aegon który jak najszybciej zamknął
konto i jest teraz z tego zadowolony moi rodzice stracili w Aegon po 20.000 zł a
bank w którym też pracował pazerny sprzedawca obiecywał krociowe zyski. Problem
w tym że nikt nie mówi ludziom na początku jak wysokie są opłaty za zarządzanie
i za likwidację. Wszystko jest w umowie trzeba o nią poprosić dokładnie
przeczytać i podziękować grzecznie i wyjść i nigdy już na fundusze nie patrzeć.
Korzyści które oferuje Aegon (żadnego z nich nie doświadczyliśmy i nie
doświadczymy) jedynie jesteśmy do tyłu o ponad 40K PLN. Może to emocje nami
pokierowały ale widząc topniejące aktywa funduszy co ma człowiek zrobić.
Osobiście uważam to za jedno wielkie oszustwo.
mag_da / 83.4.244.* / 2008-10-14 16:19
Zgadzam sie AEGON , to JEDNO WIELKIE OSZUSTWO!!!! STRZEZCIE SIE TEJ FIRMY I ICH PRZESTAWICIELI.
Moim osobisty doradca byla niejaka pani Angelika , ktora nie miala pojecia o tym co mowi i co tez sugeruje . szkoda slow, jestem rowniez ogromnie stratna...
Zrob to sam / 81.219.148.* / 2008-09-01 15:41
http://www.fi.com.pl/index.php?page=kalkulator_podatek_od_zyskow

Zachecam do zapoznania sie i wyliczenia w sposob sensowny, a nie z gory zalozonym podejsciem na NIE.
gekonek / 217.17.40.* / 2008-07-29 14:46
Proszę w obliczeniach zaznaczyć, że przy wyborze opcji 5-letniej Aegona w pierwszym roku pobierane jest 15% zainwestowanych środków, oprócz opłat, które zostały uwzględnione w obliczeniach. Opcja 10-letnia nie posiada takiego haraczu. Coś za coś: krótszy okres płatności z dodatkowymi kosztami, lub dłuższy-bez.
padma / 89.78.27.* / 2008-07-23 23:43
Racja, oplaty w programach regularnego oszcedzania sa wysokie i lepiej inwestowac besposrednio. Trzeba jednak wziac pod uwage ze Aegon ma w ofercie szeroka game funduszy zagranicznych. Liczac na wysokie zyski nie mozemy inwestowac jedynie w Polsce. Niestety mBank nie ma szerokiej oferty funduszy zagranicznych nad czym bardzo ubolewam. Oznacz to wiec ze mBank jest super ale nie wystarczy do pelnego szczescia.:(
OlgierdREg / 194.246.124.* / 2008-07-23 14:45
Laku82 - Będę ci bardzo wdzięczny za przesłanie mi twoich obliczeń na maila. olgierdk@gmail.com. Jestem po spotkaniu z przedstawicielami pewnej firmy którzy upierali się że właśnie największym plusem Aegona jest brak belki i że MBank wypada znacznie gorzej (chodzi tu tylko o ta spekulację która mi wciskali - wszytki inne zalety Aegona rozumiem i ok ale jeśli mi doradca mówi że 1,95 Aegona to znacznie mniej niż 19 % belki 2 razy do roku to coś jest nie tak). Prawdopodobnie zainwestuje z Aegonem ale z inna firmą niż Efekt. (trochę natarczywi ;) ) Do tego z tego co mi powiedzieli czas konwersji jednostek może trwać tydzień - (Słyszałem że skanie z funduszu na fundusz to często kiepska strategia- zwłaszcza przy takim czasie konwersji) Mam jeszcze pytanie do ogółu - Jak to jest z opłatami funduszy czy to prawda że wykupując je w Aegonie Fundusz już nic nie pobiera ? Rozmieć mam że przez to jego jednostki w Aegonie są tańsze niż w MBanku ? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Cologero / 2008-07-23 15:58
W mBank płacisz jedynie za zarządzanie, nabycie jednostek jest za free, tak samo z konwertowaniem. W aEGONIE kasę zamrażasz na kilka lat, róznie jest w życiu czasami kasa jest potrezbna zaraz. [mimo zaołozenia, ze inwestycja w fundusze jest inwestycją długoterminowa]
enzo / 2008-05-20 17:58
Twoje obliczenia są prawdziwe .Obie firmy działają na zasadzie łańczuszka szczescia
wiem bo z ciekawosci kiedys jeszcze w czasach hossy byłem na spotkaniu z przedstawicielami "agentami finansowymi" tych firm generalnie schemat działania taki sam miały zepper czy amway i tym podobne .
Myśle że zostaniesz zagadany przez tych przedstawicieli bo twoje PRAWDZIWE OBLICZENIA odbieraja im klientów-jeleni z których żyją wiec nie masz szans ale
życze powodzenia.
max1224 / 2008-05-20 21:15 / Tysiącznik na forum
mi to wisi jeśli tylko od 1 maja mam ponad 8% do przodu i tak jest prawie cały czas a te spadki od lipca na gpw wydają mi się śmieszne zarobiłem w tym czasie oj zarobiłem więc dlaczego ktoś (kto dobrze dobrał fundusze wprowadził możliwości bezzpłatnego przechodzenia między funduszami dowolnymi itd,itp nie chce mi się po raz kolejny wymieniać wszystkich zalet ) a za to nie pobierać opłaty wszystko co dobre kosztuje a to akurat nie wiele jak na zyski które przynosi wystarczy że oplatę miesięczną jestem w stanie uzyskać w ciągu dnia a pozostałe w misiącu są już tylko moje straty też ale to moje własne błędy zwane podatkiem od chciwości
enzo / 2008-05-20 21:53
tak
pisać można wiele ,opowiadac również....A ja taaaaaką rybe złowiłem
i naprawde rozumiem że potrzeby jest lans zeby przezyc godziwie w tym swiecie

Na powaznie oczywiscie życze dalszych owocnych inwestycji .
Zeus52 / 2008-05-20 23:41 / 10-sięciotysiącznik na forum
Akurat wiem,przynajmniej częściowo,o czym max pisze,bo to co zamierzał zrobić omawialiśmy na forum przed zrobieniem tego i potem się sprawdziło.Więc nie sugeruj,że ktoś konfabuluje...bo właśnie jest tak jak Max opisał...oczywiście korzystaliśmy z różnych fundów...polskich,zagranicznych,surowcowych. Nie oceniaj jak było i jak jest,jeśli nie siedziałeś wtedy na forum i nie brałeś udziału w planowaniu kolejnych ruchów.Pozdro
max1224 / 2008-05-21 00:09 / Tysiącznik na forum
dzięki za wsparcie na Ciebie to zawsze można liczyć ;-))
Zeus52 / 2008-05-21 00:33 / 10-sięciotysiącznik na forum
Piszę tyko jak było. Oczywiście nie znam tego co robiłeś rok temu,bo mnie nie było na forum,ale to co działo się za mojej bytności...Ho!Ho! Pozdro i dobranoc. A złotko jak na złość nie chce spadać...jak poleci gdy ja będę obkupiony..!? Całe szczęście,że korzystam z transferów,a nie konwersji...nie jestem zablokowany i mogę szybko zareagować. Kurna...liczyłem na spadek i jutro będę miał 15% więcej ML5(razem już około 50%-sprzedałem obligacyjne 30%-po 15% na ML5 i SCH1)
max1224 / 2008-05-21 00:42 / Tysiącznik na forum
e tam parę razy się trafiło
a wcześniej jak większość odebrałem kosztowną i bolesną lekcję nauki inwestowania zresztą jeszcze trafiają się błędy czasem za późno wychodzę z wejściami jest OK he he ale warrenem przecież nie jestem i nie będę pozdr
max1224 / 2008-05-20 22:08 / Tysiącznik na forum
po prostu śmieszy mnie prześciganie się w oszczędnościach na opłatach przy jednoczesnej utracie tego co najcenniejsze a tym są możliwości jakie daje produkt
jeden przykład spróbuj kupić w polsce fundusz Schroder AS Commodity Fund który od lipca07 tj. od spadków jest ponad 30% do przodu no minus spadek kursu euro,
drugi przykład kup u nas fundusz temleton lub black rock opłata na wejście 3-5% kwota minimalna ok 5000$ a niektóre dawno zapomniały o spadkach bo z nawiązką odrobiły straty nawet uwzględniając straty dolara a wszystko to sam możesz sprawdzić po co miałbym pisać jakieś bzdury i jak długo mógłbym funkcjonować na tym forum gyby było jak podejżewasz ja wiem swoje Ty wiesz swoje ale na wszelki wypadek podam Ci adres strony gdzie możesz sam sobie zweryfikować prawdziwość tego co piszę aktualnie posiadam ML minning i templeton bric i specjalnie nie przeszkadza mi że w najbliższym czasie będzie tam korekta bo mnie już am nie będzie będę tam gdzie będą wzrosty pozdr i wzajemnie życzę powodzenia w inwestycjach
blueberg / 2008-02-21 14:23 / Tysiącznik na forum
ja porównałem trochę inaczej..
weź średnią z zysku za ostatni rok funduszy mBanku a Skandii
(to porównałem, bo tak inwestuje przeciętny inwestor: wybiera kilka funduszy)

wynik:
fundusze portfela mBanku są na sporym minusie ...
a fundusze z portfela Skandii +6%
- uwzględniając ostatnią duużą korektę

więc to porównanie troche inaczej wypada :))
generalnie: mBank to podwórko, masa róznych powrzucanych fundów
a Skandia - dobiera mniej (ok 50-ciu) - ale najlepszych na rynku polskim i światowym

więc wyliczenie ze średnim zakładanym zyskiem takim samym mija się z razeczywista oceną danej inwestycji
pozdrawiam
laku82 / 2008-03-01 23:44
No i wreszcie jakiś konkretny argument:)
Dziękuję, bo miałem już dość wynurzeń o BMW i Audi.
Pozdrawiam!
max1224 / 2008-02-21 16:05 / Tysiącznik na forum
i o to chodzi nie ilość a jakość
analityk / 2008-02-17 23:13 / portfel / Bywalec forum
to tak jak porównywać audi z bmw , jedni mają bmw inni audi a jeszcze inni zastawę
laku82 / 2008-02-18 21:42
Masz rację, ale jeśli się okaże że Audi o identycznych parametrach jak BMW jest sporo tańsze to chyba warto przekazać to ludziom. Niektórzy mają super auta, ale sami nie wiedzą że za nie po prostu przepłacili. Poza tym w samochodach nie liczy się tylko czysta matematyka(nie wybierasz zawsze samochodu tańszego i z mniej zużywającego paliwa). Przy wyborze formy oszczędzania czysta matematyka liczy się bardziej, bo przecież jeżeli w jednej instytucji kapitał Ci wzrośnie o 10%, a w drugiej tylko o 8% To przecież nie wybierzemy tej instytucji z 8% wzrostem tylko dlatego że ładnie wygląda. Zgadza się ?
borsook / 2008-02-18 22:04
ale w tym Twoim przykladzie te 2% roznicy ktore decydyja o wyborze to dostep do wielu fundow, brak belki, ochrona prawna...
Nie wiem po co ciagnac takie tematy skoro nigdy nie dojdziecie do wspolnego zdania, znaczy nie przekonacie drugiej osoby. Kazdy ma swoje podejscie do tego, swoje priorytety itp.
Jak komus bardzo zlaezyna pomnazaniu pieniedzy to nich sobie firme zalozy i wtedy wynik bedzie zalezal tylko i wylacznie od niego, tyle procent zysku bedzie mial:P

ps. co jest lepsze... jajkona twardo czy na miękko?
max1224 / 2008-02-18 22:25 / Tysiącznik na forum
zawsze dyskutują czy szklanka jest do połowy pełna czy od połowy pusta;-))
klubbe / 87.205.185.* / 2008-02-13 10:52
sam sobie odpwowidziales ze aegon jest minimum na 5 lat 10 lat

a mbank na dokladke choc i tak nie ma szans z kontem dodatkowym aegonu

a wyliczanki mnie nie bawia tak samo moze byc minus
laku82 / 2008-02-13 16:54
Hehe - widzę że nic nie zrozumiałeś z moich obliczeń. Ja właśnie porównałem Aegona z mBankiem dla okresu 5 lat. Dla okresu 10 lat wyniki będą korzystniejsze także dla mBanku(jeszcze więcej zarobimy w mBanku przez okres 10 lat)
Z ciekawości zrobiłem obliczenia dla 10 lat - te same założenia: wpłacamy przez 10 lat 3000 zł co roku
Opłaty za obsługę: 1,95 %/rok oraz 9 zł/miesiąc przez pierwszych 5 lat, a potem 1,25 %/rok oraz 9 zł/miesiąc
Wzrost wartości funduszy założyłem na poziomie 10% w skali roku
Wyniki
Czysty zysk po 10 latach w Aegonie: 14253,19 zł
Czysty zysk po 10 latach w mBanku: 18035,34 zł (przy comiesięcznym płaceniu "Belki")
Czysty zysk po 10 latach w mBanku: 19462,18 zł (korzystając z funduszu parasolowego)
Wyniki dla Aegonu są bezlitosne. Dla 10 lat Aegon wypada jeszcze gorzej.

Kolejne obliczenia: Wpłaty co miesiąc po 200 zł przez 10 lat (kolejna z propozycji Aegonu)
Opłaty: 1,95 %/rok oraz 11,5 zł/miesiąc przez cały okres 10 lat
Wzrost wartości funduszy założyłem na poziomie 10% w skali roku
Wyniki
Czysty zysk po 10 latach w Aegonie: 8744,55 zł
Czysty zysk po 10 latach w mBanku: 13042,39 zł (przy comiesięcznym płaceniu "Belki")
Czysty zysk po 10 latach w mBanku: 14021,42 zł (korzystając z funduszu parasolowego)
Wynik jeszcze bardziej daje po oczach.
Więc pytam się gdzie jest ta przewaga Aegonu przy 10 latach ?
I jakie to zalety daje konto dodatkowe Aegonu skoro pisze Pan że mBank nie ma przy nim szans ?

To nie są wyliczanki tylko realne symulacje przy programach oferowanych przez Aegon.
Oczywiście może być minus - tylko co to oznacza: że jeśli jest bessa i tracimy w mBanku i w Aegonie (wszystko zależy i tak od zarządzania własnymi funduszami, a nie od narzędzia którym się posługujemy) to przy jednakowych spadkach funduszy to więcej stracimy w Aegonie (z powodu opłat za obsługę i administracje - które są naliczane od całości środków, a nie na od ew zysków) .
Dodatkowo w Aegonie w przeciwieństwie do mBanku nasze pieniądze są uwięzione przez okres oszczędzania.
Czekam na Twoje kontr-argumenty, bo na razie widzę tu taktykę lekceważenia moich argumentów, przy braku jakichkolwiek własnych.
Pozdrawiam!
klubbe25 / 87.205.44.* / 2008-02-12 14:28
laku wpadnij na gg 3411914

zrobiles szereg bledow

Aegon jest dla osob ktorzy chca skakac z fundu na fund
10MM / 212.106.191.* / 2008-02-13 12:16
klubbe, to ty jeszcze żyjesz????? no wstydu oszczędź chłopie.
masz obsesję na punkcie gg?
laku82 / 2008-02-12 15:47
Jeżeli rzeczywiście popełniłem szereg błędów to myślę że warto by także inni użytkownicy forum zapoznali się z Twoją kontr-analizą. Bo jeśli rzeczywiście moje wyliczenia są błędne (w co nie wierzę) to chyba warto by zostało to opisane w tym wątku - tak by te wyliczenia nie stanowiły swego rodzaju straszaka dla potencjalnych klientów Aegonu czy Skandii.
System oszczędzania: 3000 zł co rok przez 5 lat wziąłem z oferty Aegonu. Wszystkie opłaty w Aegonie także się zgadzają.
Doskonale wiem że Aegon jest dla osób które chcą skakać z fundu na fund (i że takich darmowych skoków można w ciągu roku wykonać 12). Wiem także że przy takim skakaniu z fundu na fund w Aegonie nie płacę podatku "Belki" natomiast, gdy skaczę tak między funduszami co miesiąc w mBanku to co miesiąc mi potrącają podatek - przez co mam mniej środków na reinwestycje. W moich wyliczeniach udowadniam jednak, że przy przykładowym wzroście wartości funduszy o 10% w skali roku zyski z odroczonego podatku "Belki" są mizerne w porównaniu z zsumowanymi opłatami za zarządzanie i administracje (ok +150 zł z podatku Belki naprzeciw -1500 zł za opłaty przez 5 lat).
Opłacalność Aegonu możemy dowieść dopiero przy wzroście rzędu 40%.
I przykładowo jeżeli odnotowaliśmy przez 5 lat wzrost wartości fundów o 40% to przez 5 lat inwestowania (3000 zł co rok) w Aegonie mamy 1064 zł więcej czystego zysku w stosunku do mBanku jeżeli wykonywaliśmy konwersje co miesiąc. Wystarczy jednak że te konwersje w mBanku wykonywaliśmy raz na rok a wychodzimy lepiej nad Aegon o 527 zł
Jeżeli natomiast trzymalibyśmy pieniądze przez 5 lat w funduszu parasolowym to mamy aż o 4483 zł więcej niż przy analogicznym inwestowaniu w Aegonie (dopiero tutaj widać prawdziwe korzyści z odwleczenia Belki w czasie).
Oczywiście należy zaznaczyć że konwersje w obrębie fundu parasolowego dają na pewno mniejsze możliwości niż konwersje w obrębie wszystkich dostępnych funduszy w Aegonie.
Chciałem tu jednak dowieść że aby Aegon dawał rzeczywiście lepsze zyski niż mBank należałoby oczekiwać super hossy przez 5 lat rzędu 40% w skali roku.
Nie liczyłem tutaj opłaty wstępnej 15 % w pierwszym roku i opłaty za umorzenie 1 % bo nie jestem pewien czy w tym wariancie który omawiam są one naliczane (natomiast w innych wariantach raczej są naliczane, co dodatkowo obniża rentowność Aegonu)
Moje wnioski zapewne będą słuszne także dla Skandii
Jeśli się mylę proszę o popartą faktami ripostę
dartrz / 2008-02-12 11:04
"Dla obliczeń mBanku przyjąłem rozwiązanie najmniej korzystne czyli konwersje co 1 miesiąc
(czyli podatek Belki co miesiąc) ."

Wydaje mi sie że - Konwersja jednostek uczestnictwa funduszu inwestycyjnego (ang. switch) to przeniesienie środków pomiędzy funduszami zarządzanymi przez to samo Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (TFI).
- a więc bez opłat.
laku82 / 2008-02-12 15:24
Wydaje mi się że nazwa "konwersja" dodatkowo odnosi się także do przeniesienia środków między funduszami zarządzanymi przez różne TFI - a wtedy przy takiej transakcji pobierany jest podatek "Belki". Jeżeli się mylę to jak nazywa się takie przenoszenie środków ? Oczywiście jeżeli kupowaliśmy jednostki funduszu np. w mBanku to nie ma opłat za konwersje. W moich wyliczeniach chciałem pokazać jedynie jakie realne oszczędności daje ominięcie podatku "Belki" przy niewielkim wzroście wartości funduszu i przy niewielkich zastosowanych środkach.
laku82 / 2008-02-11 23:04
No i żeby być całkiem uczciwym zapomniałem oczywiście dodać że w w takiej Axie, Skandii, czy Aegonie mamy jeszcze wsparcie doradcy. a tak to samodzielnie musimy decydować się w co zainwestować. Ja jeszcze się nie znam na tym, ale mam w planie sporo poczytać i spróbować swoich sił samodzielnie :)
lilka2 / 194.181.127.* / 2008-12-30 13:20
No i żeby być całkiem uczciwym zapomniałem oczywiście dodać że w w takiej Axie, Skandii,czy Aegonie mamy jeszcze wsparcie doradcy.

Dziekuje za takich doradców, dzieki nim jestem mam -60% kapitału mniej. A doradca był z AEGONA
laku82 / 2008-02-11 22:55
Acha zapomniałem dodać, że nie uwzględniłem tutaj takich zalet jak tego że pod polisę mogę wziąć kredyt, że w razie mojej śmierci nie policzą darowizny, że nie zajmie mi tych pieniędzy komornik. Te wszystkie zalety doceniam, ale dla mnie - 25 letniego mężczyzny te zalety będą po prostu nie wykorzystane w najbliższej chwili.
Wobec czego najważniejszą zaletą takiego Aegonu czy Skandii jest chyba dostęp do ciekawych zagranicznych funduszy. Proszę o komentarze - może się mylę.
Jeszcze raz pozdrawiam!
miki3d / 2008-02-12 13:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Masz rację. Polisę taką można kupić głównie po to, aby mieć korzyści prawne z tego rozwiązania oraz dostęp do funduszy, które z racji tego, że nie ma ich na polskim rynku lub mają wysokie progi wejścia byłyby dla Ciebie niedostępne. Na pewno bezsensem jest kupowanie polisy po to, by inwestować w fundusze, które są powszechnie dostępne i do tego bezprowizyjnie.
max1224 / 2008-02-12 20:13 / Tysiącznik na forum
ponadto istnieje bezpłatna możliwość konwrtowania między dostępnymi funduszami nieważne czy polskimi czy zagranicznymi czy w euro czy w dolarach no i jeszcze jak to z polisami potomnym zostawiam w razie najgorszego uposażenie powiększone o 10% zgromadzonego kapitału a to też jest nie bez znaczenia
beal27 / 2008-02-11 23:36
Witam, jestem pod wrazeniem. Świetne wyliczenia. Jestem w trakcie otwierania r-ku w mbanku, szukam wskazówek jak działa,szczególnie jesli chodzi o fundusze. Dużo czytam w necie o inwestowaniu, giełdzie itp.. Też nie mam ochoty korzystać z rad doradców. Jakoś do mnie nie przemawiają ich zapewnienia , że klient nie musi znać się na inwestowaniu, powinien zdać się na nich. I to jeszcze doradzają za darmo( tak czytam w kazdej reklamie).Dziękuję. Jak zainwestuję, wydam kasę- to ja ryzykuję, na własny rachunek. Życzę powodzenia w inwestowaniu.
laku82 / 2008-02-11 23:58
Ja Ci wskazówkami nie pomogę, bo sam dopiero się uczę tego. Natomiast jestem dobry z matematyki - stąd moje wyliczenia :)
borsook / 2008-02-11 23:31
ameryki tymi wyliczeniami nie odkryles. Ale zauwazyles tez subtelne roznice ktore powoduja ze moze jednak warto zaplacic cos dodatkowo. Ale moim zdaniem niema co poraz kolejny roztrzasac tego tematu i tak w wiekszosci to beda przechwalki lub obrzucanie sie blotem doradcow.
Jesli koszty jakie widzisz w porownaniu do mozliwosci inwestycyjnych i podatkowo-prawnych nie sa Cie w stanie przekonac to nie bierz tego. Siadaj do neta, wplac do mBanku i ciesz sie ogromem funduszy bez oplat (tylko teraz traf w ktore zainwestowac:P )
laku82 / 2008-02-11 23:55
mam jeszcze jedno pytanie
bo mam wątpliwości czy to dobrze obliczyłem
czy opłata 1,95 % za zarządzanie jest naliczana od zysku, czy od całości posiadanych środków?
koku86 / 148.81.137.* / 2008-02-21 11:11
od całosci zgromadzonego kapitalu czyli Twój wkład + ewentualny zysk
borsook / 2008-02-12 08:14
od calosci w aegonie, a w skandi kwotewolna masz na polowie oprocentowania podstawowego czyli dla 3000 masz 3% a wolne na 1,5%
ale jak patrze na moje obliczenia to w aegonie wyszlo mi tylko 100 zl mniej w porownaniu do mbanku po 5 latach przy jednej konwersji w roku. Nie wiem czy do obliczen wziales pod uwage ze w przypadku placenia podatku zmniejszasz kapital pracujacy w kazdym miesiacu z osobna. A to ze w aegonie czy skandii ten kapital pozostaje jak ktos w miare efektywnie zarzadza portfelem pozwala mu zniwelowac roznice w oplatach, a przy okazji ma dostep do fundow nieobecnych dla kowalskiego. Bo jakby spojrzec na wyniki fundow za ostatni rok z mbanku i skandii to w mbanku najlepsze mialy po 20% (teraz traf w nie z listy 150) a w skandi jest kilka co maja powyzej 30% a nawet i 50%
laku82 / 2008-02-12 12:43
Jak chcesz napisz do mnie to prześle Ci kalkulację w Excelu - nie pomyliłem się.
Tak wziąłem pod uwagę że przy konwersjach comiesięcznych kapitał nam się zmniejsza co miesiąc.Jednakże zysk ten przy wpłacaniu 3000 co rok przez 5 lat i wzroście jedynie 10% daje nam ok 150 zł. Tymczasem suma wszystkich kosztów (opłat za zarządzania i administracyjnych) wynosi ok 1500 zł w Aegonie. Reasumując przy niewielkich wzrostach rynku zachowanie środków z podatku "Belki" na reinwestycje niewiele daje(przy jednoczesnych wysokich kosztach) Dopiero przy wysokich wzrostach rzędu 40-50% Aegon bije taki mBank swoimi rozwiązaniami prawnymi (Przypominam że cały czas liczyłem konwersje comiesięczne w mBanku - jeżeli policzyłbym rzadsze to mamy oczywiście polepszenie wyników mBanku).
Zrobiłem jeszcze jeszcze kalkulacje: wzrost w mBanku przyjąłem 10% - postanowiłem zbadać dla jakiego wzrostu w Aegonie będziemy mieć taki sam zysk jak w mBanku po 5 latach. Wynik to 12,8% w skali roku przez 5 lat.
Jeżeli przyjąłem wzrost 15 % w skali roku w mBanku - to równoważny wynik dla Aegona to 17,4%
Jeżeli przyjąłem wzrost 5 % w skali roku w mBanku - to równoważny wynik dla Aegona to 8,1%
Jak widać różnica ta spada wraz ze zwiększeniem wzrostów(aż do zera przy wzroście 35%), ale jednak musimy wypracować wzrost aktywów większy niż 2,4-2,8 % w stosunku do mBanku(przy założonym ogólnym wzroście 10-15%) by wyjść na swoje.
Pozdrawiam!
pavep85 / 2008-02-18 17:36
Witam
Czy mogłbyś mi laku82 przesłąć swoje obliczenia w excelu na adres pavep@onet.eu
Zastanawiam sie na inwestowanie poprzez Aegon ale nie wiem czy to bedzie najlepsze rozwiazanie dla mnie.
pzodrawiam i czekam na materiały
zbigJ99 / 84.40.163.* / 2008-02-20 10:59
Jest jeszcze jeden drobiazg. AEGON ma po pierwsze fundusze zagraniczne (np. Templeton Asian, który w zeszłym roku był debeściak, w tym roku takim funduszem może być Latin America (za ostatni miesiąc wzrost powyżej 12%), no i jest jeszcze fundusz strukturalny AEGON BESSA, który zarabia na spadkach. Tego w mBanku nie ma.
myron79 / 2008-02-12 11:23
czy mbank nie pobiera opłat za zarządzanie ?
nie jestem pewien czy dobrze wyczytałem ale tam chyba nie ma opłat za otwarcie/zamknięcie/przeniesienie (poza belką) ale opłaty za prowadzenie są juz uzależnione od funda w który inwestujemy, ktoś sie orientuje?
borsook / 2008-02-12 12:00
mbank nic pozatym co pobiera fundusz nie bierze, inwestujac tam placisz tylko ok 3-5% w skali roku (jest to wliczone dziennie w cene jednostek) ale to placi kazdy, nawet jak inwestuje w inny sposob w dany fundusz
IMITiger / 87.105.115.* / 2008-03-03 14:06
zgadza sie w mbanku placisz za zarzadzanie 3-5% w zaleznosci od funduszu a w skandii czy w aegonie masz tą cenę uśredniona w zależności od kapitału jaki zainwestowałeś. Np. w skandii inwestująć 3000zl rocznie przez 5 lat oplata za zarzadznie wynosi 3% na koncie podstawowym a 1,5% na koncie dodatkowym wiec gdzie do mbanku gdzie najnizsze koszty zarzadzania wynosza 3%? Druda sprawa to z konta bocznego w skandii mozna pieniadze wyplacac raz na miesiac. Mysle ze podobnie bedzie w Aegonie. Prosze mnie poprawic jesli sie myle.
burys / 2008-05-20 16:54
odgrzebana
szukając podobnego porównania natknąłem się na ten wątek... i nie mogę się zgodzić z tym co napisał IMITiger
- opłata za zarządzanie w TFI to opłata wyrażona w % i uwzględniona w cenie jednostek, bez względu gdzie kupujesz
- a opłata za zarządzanie aktywami w Aegon, scandii, axie czy generali to OPŁATA dodatkowa.. a nie średnia z opłat tfi jak pisze IMITiger
więc sumarycznie płaci się te 4% (nieodczuwalne w tfi) +2% w aegon
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy