Szwedzkie biuro pośrednictwa pracy uznane zostało za winne dyskryminacji muzułmanina, którego wyrzucono ze szkolenia, bo nie chciał uścisnąć ręki kobiecie. .. . Sąd orzekł, że mężczyzna padł ofiarą dyskryminacji ze względu na swoją religię.
Czytam i nie wierzę. Sadziłem zawsze, że szwecja jest neutralna światopoglądowo oraz , że stosuje sie tam zasade rozdziału koscioła (kościołów / religji) od państwa.
Wyznawana wiara jest prywatna sprawa człowieka, nie można narzucać reguł jednych wyznawców innym wyznawcom oraz bezwyznaniowym. Oczywiście sporna kwestia pozostaje czy sankcja powinno byc wyrzucenie z kursu? Albo to czy na skutek takiej decyzji o wykluczeniu, powinien byc pozbawiony zasiłku. Moim zdaniem skoro muzułmanin zdecydował sie przyjechac do kraju w którym panuja inne standarty, powinien sie do tych standartów dostosowac, albo wrócic tam gdzie jego 9muzułmanina) standarty sa powszechnie stosowane i akceptowane. jest cos takiego jak europejski obyczaj oraz europejskie prawo (szwecki obyczaj, szweckie prawo). Jest jeszcze inny problem, kobieta której nie chciał podac reki muzułmanin, moze takrze czuc sie dyskryminowana i ponizona , na dodatek publicznie. Moim zdaniem zanim jakikolwiek sad wyda jakis werdykt, powinien powarznie zastanowić sie nad wszystkimi aspektami, a nie gorliwie starac się byc politycznie poprawnym. Obawaim się , że wyrok ten przez szweckie społeczeństwo mógł byc nieprzychlnie przyjety, co może przełozyc sie na wrogośc do cudzoziemców. Jak znam szwecje i norweskie realia to cudzoziemcy bardzo sie tam staraja aby miejscowi ich nie polubili.