Nie poradzimy sobie z problemami restrukturyzacji i przebudowy regionów, bez określenia jasnej polityki w tym zakresie. A to wymaga także wprowadzenia korekty w podziale administracyjnym kraju, by stworzone były warunkim do osiągania zróżnicowanych celów polityki regionalnej.Bez tego Polska pozostanie państwem nienowoczesnym, z przestarzałą strukturą społeczną i administracyjną. Niezdolnym do sprostania wyzwaniom cywilizacyjnym, oczekiwaniom Polaków i konkurencji ze strony nowoczesnych regionów Europy. Istotnym błędem w tym procesie, związanym z tworzeniem kapitału społecznego np. na Górnym Śląsku jest podpisana ostatnio przez Prezydenta Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz językach regionalnych, która wstrzymuje niepotrzebnie ten proces na conajmniej 18 lat. Centralizm szkodzi rozwojowi samorządności polskich regionów uzyskiwaniu przez nie autonomii względem szczebla centralnego, przez co opóźnia proces ich przekształcania się w regiony europejskie. Stracimy na tym wszyscy!