Wydaje mi się ,że rządy biurokracji ekspertów (komisje europejskie) oparte na błędnych badaniach i liniowych modelach planistycznych nie uwzględniające Chin Rosji i USA które emitują najwięcej CO2, prowadzą do samozagłady krajów o tradycyjnej gospodarce jak np Polska. Zalesianie też jest bardzo ważne i bilans u nas się zgadza. Zasiarczenie i opad z EC jest lokalny, w porownaniu np z epirobenzenem ze spalin samochodowych. Kryteria i model UE jest zły. Produkcja gazu z ziemi wymaga dużych nakładów i badań i powiazania wszystkich podmiotów. Kryteria powinny być lokalne, np zmniejszenie bezrobocia w prywatnych ośrodkach badawczych (jak w USA) przez znaczący udział w dywidendach firm państwowych także UE przeznaczanych na biurokrację.