Forum Forum prawneGospodarcze

Poważny problem - co mam zrobic z moją firmą

Poważny problem - co mam zrobic z moją firmą

andy35lat / 217.149.240.* / 2007-12-05 12:52
Chciałbym poruszyc temat związany z brakiem płynności finansowej w mojej firmie . Proszę o porady .Pokrótce określę profil mojej firmy oraz problem z którym muszę się uporać :
działalność jednoosobowa ( nie zatrudniam pracowników ) , rok rozpoczęcia działalności 2001 rok , branża reklamowa ( gadżety reklamowe ), obroty roczne w wysokości pomiędzy 700 tys - 1 miliona zł netto w latach 2004- 2006 , średnia marża roczna około 8 % , koszty działalności ( bez ZUS i podatków ) 25 - 30 tys zł ( wynajem biura , internet , telefony , paliwo itp. ) , żadnych kredytów bankowych , majatek firmy szacowany na około 20 tys złotych ( środki trwałe w tym samochód prywatny ) , brak zoobowiązań względem US , wzgledem ZUS około 4 500 zł , należnosci od kontrachętów około 3 tys złotych , zobowiazania względem dostawców ( trzech stałych ) około 125 tys zł , żadnych oszczędności.

Mój problem to własnie zobowiazania wzgledem dostawców .Pierwsze lata mojej działalności nie były obfite w duże obroty ( koszty były na podobnym poziomie ) , więc wychodziłem na stratę . Mogłem działać dzieki kredytowi kupieckiemu i to mnie zgubiło . Licząc, że odrobię stratę działałem i działam nadal starając się w miare możliwosci zazębiać płynność finansową ( dzięki wyrozumiałości dostawców ) .Lecz ze zrozumiałych wzgledów , że nie płace im w terminie za dostawy , po prostu każdy z nich po jakimś czasie , już mi go nie udziela .Owszem mogę nadal sprzedawać ich towar ale na zasadzie pośrednictwa handlowego , czyli mój dostawca wystawia faktury za dostawę mojemu kontrachętowi , a ja wystawiam fakture dostawcy za posrednictwo . Oczywiscie nie dostaję żadnych fizycznie pieniędzy za pośrednictwo , ponieważ wszystko jest kompensowane z moimi zobowiazaniami wzgledem danego dostawcy . Krótko mówiąc mam coraz wieksze problemy z oplaceniem wszystkich kosztów działalności nie mówiąć o kosztach życia. Na dodatek jeden z dostawców bardzo sie upomina o zapłatę zaległych płatności.
Prosze mi powiedzieć ( doradzić) , co ja mam teraz zrobić w takiej sytuacji ( do której sam doprowadziłem ) . Ponadtwo nie widzę żadnych pozytywnych perspektyw w prowadzeniu działalności na przyszłość ( chodzi o wzrost obrotów ) .Wiem tylko jedno , że jak zamknę działalność , to zobowiazania zostaną.
Wyświetlaj:
Jarek1080 / 109.241.131.* / 2021-01-07 15:31
Problemy z firmą, kiedy ma kłopoty rozwiązać może www.ltdbroker.pl Nie oceniaja, zachowują dyskrecję i skutecznie udzielają pomocy chroniąc majątek osobisty właściciela firmy. Najlepeij skontaktować się z nimi. Zajmują się skupem zadłużonych spółek, obsługują firmy bez płynności finansowej, ze zobowiązaniami wobec ZUS, US oraz kontrahentów oraz te, które mają właśnie różnego rodzaju kontrole z organów państwowych. Zespół LTDBroker to doświasczeni prawnicy, specjaliści od prawa handloweg, restrukturyzacji firmy i przeprowadzania upadłości, biegli księgowi i logistycy. Poradzą sobie z każdym problemem, nawet tam gdzie dokumentacja jest neipełna i brak możliwości spłaty zadłużeń. Zadłużona spółka to sprawa do rozwiązania dla www.ltdbroker.pl Polecam ich.
przewodnick / 2007-12-06 21:45 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to obniżenie kosztów stałych (te 25-30 tyś miesięcznie to dużo) - przeniesienie biura do domu itp. Drugie - rozłożenie należności w ZUS na raty (tak, tak istnieje taka możliwość). Dogadaj się z Handlowcem firmy sprzedającej produkty niekonkurencyjne (ale odwiedzjacego podobnych klientów i docierających do osób do jakich Ty się zgłaszasz ze swoimi produktami) - będziesz mu "odpalał" samą prowizję od sprzedaży.... Jeśli nie masz duzo pracy z klientami - podejmij pracę a działalnością zajmuj się dodatkowo. Możesz również zaproponować jakiemuś producentowi produkującemu produkty niekonkurencyjne, że będziesz je sprzedawał.
Może spróbuj również sprzedaży gadżetów przez internet? NIe zamykaj firmy, bo będzie gorzej. Powodzenia
andy35lat / 217.149.240.* / 2007-12-07 11:18
Dziękuję za poradę .Tak własnie myślę .Szkoda mi zawieszać działalność . 6 lat pracowałem na jej dobre imię wśród odbiorców . Gorzej z dostawcami :).Zaczynam już szukać pracy. Jak ją znajdę to przenoszę firmę do domu , aby pozbyć się największych kosztów .ZUS mi też odpada ,tylko składka zdrowotna,ale z nią już nie bedzie problemu.
Mam zamiar dojść do porozumienia z dostawcami w sprawie zaległych płatności . Będę nadal sprzedawał ich produkty i obciążął ich fakturami za pośrednictwo handlowe .Przez co miejmy nadzieję , że nie zechcą mnie męczyć wezwaniami do zapłaty , a w najgorszym wypadku sądem .Faktury te bedą kompensować mi zaległe płatności względem dostawców.Ja mając stałą pracę na zasadzie umowy o pracę będę miał stałe przypływy gotówki co miesiąc.Miejmy nadzieję , że mi to wszystko wyjdzie i oby jak najszybciej .
Tak mi sie wydaje , że będzie to najrozsądniejsze wyjście z tej sytuacji.
Franciszka / 193.16.255.* / 2007-12-10 14:46
Tak od strony praktycznej: jeśli wystawiasz fakturę, która ma być kompensatą zobowiązań, to koniecznie powiadom o tym wierzyciela pisemnie. Wierzyciel może bez Twojej wiedzy przekazać wierzytelność osobie trzeciej. Ponieważ Twoja faktura jest późniejsza,"nowy 'nabywca" Twojego długu nie musi wyrazić zgody na uznanie Twoich faktur, jeśli nie zaznaczysz,że dokonujesz kompensaty. To jest taka sytuacja, w której Ty stajesz się dłużnikiem nowego wierzyciela, a Twój poprzedni wierzyciel staje się Twoim dłużnikiem. Aby tego uniknąć-pisz,że to kompensata faktur.Spróbuj spisać z dostawcą umowę o spłatę długu (np.że dług będzie spłacany fakturami za pośrednictwo). Jeśli się zgodzi, to będzie to "odnowienie długu",a więc nowe terminy, mniejsze odsetki itd. Pozdrawiam.

Najnowsze wpisy