Forum Polityka, aktualnościKraj

Powódź w Kotlinie Kłodzkiej. Woda zalała miasta

Powódź w Kotlinie Kłodzkiej. Woda zalała miasta

Wyświetlaj:
kłodzko / 78.8.61.* / 2009-07-18 23:44
Andowic i antypolak to jedne ścierwa. Uregulować to sobie możecie sranie.
andowc / 83.5.45.* / 2009-07-19 02:08
Odezwała się "koza" u "woza".
"Beknij" coś jeszcze,- posłuchamy.
andowc / 83.5.6.* / 2009-06-27 17:12
Nie pierwszy i nie ostatni raz.
Winni "mieszkańcy" i "ochrona środowiska"(ministerstwo),- bo nie wyrażają "zgody" na "uregulowanie" potoków,rzek,itd..
Wolą "jęczeć i płacić" (rząd i mieszkańcy),- jak uregulowć "problem" i mieć "święty spokój".
Chcą stworzyć "dziką" - naturalną przyrodę (a nie umieją "wysrać się pod drzewem"- szukają WC apartamentu).
Pewne wpływy Niemców są, (ich ziemie),- jak chcą "ratować" powinni dbać o swoje i "płacić" (jak za obóz zagłady "Oświęcim".).
issael / 79.162.214.* / 2009-06-27 18:21
Problem nie w "nieuregulowanych ciekach wodnych (rzekach, potokach, rowach)" a w zaniedbaniach.
To nieuregulowanie, jest gwarantem niezalania, uregulowane czyli skanalizowane cieki wodne, szybko przezucają olbrzymie ilosci wody nizej, i zalewają, niszczą znacznie więcej w nizinnych czesciach kraju. Dobrze to ma przerobiona europa zachodnia, szczególnie niemcy i francja, które przezyały wielkie powodzie w latach ubiegłych, na skutek sprawnego odprowadzania wód z górskich rejonów w nizinne. Teraz tam własnie jest kierunek odwrotny tzw deregulacja, polegajaca na zozłozeniu w czasie spływu nadmiaru wód.
W polandii, przyczyną zatopień i powodzi jest zaniedbanie , polegajacene, na braki tzw inzynierii wodnej,
Brak zbiorników retencyjnych, niczyszczone i zamulone albo wrecz zasypane czy zarosniete przepusty wodne, niesprawna kanalizacja, zasypana piaskiem po zimie.
Sam zwracałem uwagę, władzom Kłodzka i wskazywałem zaniedbania, w rozmowie z miejscowymi decydentami.
Rozkładali rece i mówili dajcie pieniadze (mieli na mysli europę), na to nie ma , na tamto nie ma, tak najlepiej mówic.
A jak zapytałem, od czego zalezy, nalezyte sprzatanie miasta, albo biezace utrzymanie drozności kanalizacji, awaryne przepusty , biezące odmulanie cieków, czyszczenie, przepustów z nanosów czy gałęzi.
To nie rozwiązało by problemu, ale napewno złagodziło by skutki takich nawałnic.
W polsce to jest taka akcyjność, jak cos sie stanie to wszyscy na hura, ale w tzw miedzyczasie marazm i niróbstwo.
A na takie nawałnice najlepiej reagować (przygotować sie) w miendzyczasie, a nie juz w trakcie.
W trakcie to macie musztarde po obiedzie.
d..Jaś.... / 87.207.223.* / 2009-07-20 08:59
A wszystko sie bierze stad P. issael, że Polak od zarania nigdy nie wiedział, nie wie i nie będzie wiedział co to znaczy porządek...rzeczy... Wystarczy rozejrzeć się wokół, zacząć od najbliższych!...
powodzenia / 212.2.96.* / 2009-06-30 09:59
no o to chodzi. u nas ma woda przeleciec a co nizej to niech sie inni martwia. aha zapomnialem ze panstwo powinno DAC kase na szkody.. ubezpieczenie to gupota - płacic trzeba
Piotr Kłodczanin / 79.186.91.* / 2009-06-28 06:58
I po 12 latach znowu płacz nad rozlanym mlekiem. Kłodzko do dnia dzisiejszego nie wylizało się z powodzi roku 1997 a znowu jest niszczone. Co zrobiono aby miasto lepiej zabezpieczyć przed wielką wodą- pomysłów tysiąc gorzej z realizacją!
andowc / 83.5.6.* / 2009-06-27 18:37
Jesteś "młodzikiem" (małolatem),- popytaj "Rodziców" (jak się na tym "znają").
Twoje "opinie" są "niemiarodajne".
axxell / 83.143.213.* / 2009-06-27 22:03
Mozesz troszke jasniej :).
Wprawdzie mówię i rozumiem dobrze po polsku, ale nie wszystkie niuanse łapię.
Do issaela, polacy nie lubia jak im sie przypomina ich wady, w tym tzw akcyjnośc, albo jednoczenie sie jak jest nieszczescie, moga sie obrazić.
Lubia jak wychwala sie ich odwage, poswiecenie, patriotyzm, bohaterswo, heroizm.
jakbys zauwazył jak heroicznie walcza z trudnosciami, to byłbys sympatyczniejszy.
antypolak / 212.106.147.* / 2009-06-27 13:02
tak to jest jak sie pieniędzy z UNII nie przeznacza na uregulowanie rzek wraz z budową kaskadowych elektrowni wodnych .....
mrówka123 / 83.28.113.* / 2009-06-27 09:14
Piszę z powiatu parczewskiego. U nas wcale jest nie lepiej. Tylko to jest obszar nizinny i mamy nieuregulowane rzeki to spływ odbywa się wolniej ale podtopień też jest nie mało.
misqqqq / 83.8.32.* / 2009-06-27 10:08
W Klodzku - Krosnowicach - Ołdrzychowicach - Radochowie - Trzebieszowicach jest totalny kibel... jedyne co jest to prad..
miki100 / 79.162.147.* / 2009-06-27 16:05
Lekceważy sie oczyszczanie koryt rzecznych a efekty są natychmiastowe. od ostatniej powodzi cos tam wyremontowano a potem latami koryta sobie zarastały
BUCEK 0 1 / 95.40.39.* / 2009-06-28 22:22
TAK JEST W CALEJ POLSCE
hydro / 89.229.3.* / 2009-06-29 17:53
Niech jeszcze pozwalaja stawiać budynki na terenach zalewowych i taka rewelacja bedzie co roku, przeciez te tereny zalewa od tysiecy lat co pare lub paredziesiąt lat, to wina ludzi ze buduja domostwa w poblizu cieków wodnych bez głebszej analizy czy można bądz nie.... Szkoda kasy na odbudowę lepiej finanse przenaczyć przeniesienie ludności na wyzej polozone tereny.

Najnowsze wpisy