Polska byłaby teraz lepsza ,gdyby pozwolono spokojnie na rozwój zdrowego kapitalizmu po 89r.
Działacze komunistyczni w obawie o swoją przyszłość a nawet życie pozwolili na zmiany ustrojowe, lecz ustawili Wałęsę ,by udało się przekręcić sprawy gospodarcze na ich korzyść.
Sprawy poszły jednak zbyt daleko i do rodzacego się kapitalizmu ,przyssały się i rozrosły napowrót socjalistyczne struktury.
W ten to sposób Polska została pozbawiona okresu kwitnacego i nieskrępowanego kapitalizmu jaki wcześniej przechodził świat zachodni.
Zachód mocny i zbudowany dopiero teraz wkracza w świetlany socjalizm ,gdyż takie jest widać przeznaczenie marzenie ludzkości.
A Polska naiwna i biedna , z jednego kibla w drugi.
Obecna ekipa Donalda z ojcem chrzestnym Wałęsą to już jest piekna katastrofa.
Poprzednio Olszewski i ostatnio Kaczyńscy starali się coś naprawiać ,lecz ukruciły ich właściwe służby i zadeptał rozbawiony tłum.
I teraz jak zwykle karty powinni rozdać uniwersalni pokomunistyczni towarzysze.
Chyba są już bez obaw i na tyle zdolni ,honorowi i zarobieni aby dopomódz Polsce.
Na pierwszy rzut Kwaśniewski znowu pewnie zostanie prezydentem.