Money.pl
/ 2007-07-02 18:42
wiecie co ja myślę na temat Mari 007 że to im więcej do niej piszecie tym ona ma większe pole do popisywania się , sprytnie omija pytania, jątrzy ,usiłuje nam udowodnić że w kioskach/ salonikach pracują same debile nauczone handlu przez komunę i teraz po nowemu się głupki gubią .ją nie interesują warunki w jakich my pracujemy, za jakie pieniądze, jej zadaniem jest udowodnić nam że się po prostu nie nadajemy do pracy w ruchu
J.P
/ 89.75.40.* / 2011-05-03 14:07
Nie zupełnie się z Tobą zgodzę. Im więcej piszemy, tym bardziej wychodzi na jaw brak kompetencji tej pani. Pola do popisywania się ta pani nie ma ponieważ nie ma pojęcia o handlu w punktach Ruch. Niestety w takim kraju przyszło nam żyć.. przyjdzie ktoś taki jak M. i rozpieprzy lata naszej ciężkiej pracy... opróżni koryto pójdzie dalej z wielkim mniemaniem o swojej wartości, którą przelicza na zasób portfela. Wiecie co mnie najbardziej wnerwia... to że nic takim ludziom nie grozi, doprowadzą do ruiny firmę i pójdą dalej z uśmiechem na ustach.
lennyxyzzz
/ 89.230.53.* / 2011-05-03 14:23
Racja, zgadzam się z tym. Jeśli większość nowych pracowników Ruch-u jest tak kompetentna jak Maria, to nic, tylko oczekiwać na sukces :-( Dziesiątki wpisów, tylko żadnych konkretów, dziwny sposób rozumowania, lanie wody i owijanie w bawełnę. Słyszysz Mario:-)?
ruch 1960
/ 83.24.57.* / 2011-05-03 13:07
Nie tak dawno na nocną zmianę przyszło dwóch gówniarzy(podobno z nowych władz spółki-żałosne).Ludzie ci nie mają pojęcia co to jest RUCH mają wbite do swoich łbów szkolne ramówki-roboty bez mózgu
Dido 1
/ 89.229.142.* / 2011-05-03 11:49
Pani M skąd brać wodę do utrzymania czystości , ile razy dziennie ma pani potrzebę i co pani robi jak nie ma gdzie, czy kupiła by pani chusteczki po 0.69 ,co by pani zrobiła w sytuacji gdy mając towar na półce nie może pani sprzedać ponieważ nowa kasa nie wczytuje towaru itd,itd to są pytania które nas nurtują, kiedyś pani napisała pani że g... trzeba likwidować jak zlikwidujecie g... to zostanie tylko g...proszę to przemyśleć
pracownik_03
/ 46.112.16.* / 2011-05-03 09:30
Myślę, że pani Maria pracuje w RUCH-u od bardzo dawna, ton jej wypowiedzi jest charakterystyczny dla takich ludzi.
Ja pracuję w RUCH-u od niedawna, ale zdążyłam zauważyć, że większość pracowników to totalne obiboki nieprzystosowane do aktualnych warunków na rynku pracy i tych bym jak najprędzej wyrzucił na próg. I pomyśleć, że tacy dostają jeszcze mega odprawy. Żal.
W tej firmie pracują ludzie, którym głównym punktem w zakresie obowiązków jest to, że należą do związków zawodowych i dzięki temu są nietykalni.
Przykre to ale prawdziwe. I takie nierealne we współczesnym świecie.
cvx
/ 178.238.247.* / 2011-05-06 15:25
No pewnie,w zarządzie nachapają się niezależnie od tego jak bedfzie funkcjonować spółka.Szkota tylko,ze mysleli,iż ludzie posłusznie wykonają to co każą.A tu lipa..ludzie bedą uciekać i zakładać swoje.No chyba,że taki był ich plan,aczkolwiek dziwny.
"obibok z RUCH-u z mega odprawą"
/ 178.42.115.* / 2011-05-04 20:58
Aż miło poczytać, że kasjerka zza lady ze stacji Orlen ma taka wiedzę na temat ludzi z RUCH-u - weź się kobieto za szkolenie ludzi w kioskach, bo nie wiedzą jakie raporty maja drukować. Poza tym super praca: auto, telefon, laptop służbowy - pensja 2x kasjer w Orlenie - a i cv na przyszłość: "kierownik sprzedaży".
zwykłego przedstawiciela nazwali kierownikiem. Kierować można pracownikami a nie ludźmi prowadzącymi działalność gospodarczą.
tia. Ponoć jeden taki namacalny "kierownik" odbywa tourne, po oddziałach.
Ostatnio go widziano w Poznaniu i chyba zach-pomorskim, jak z plecaka wypadały mu kredki..
Wyrobnik
/ 83.10.198.* / 2011-05-03 07:44
Do Dido 1:
Pani Maria nie wypowie się o nowych kasach.
Myślę,że dla niej to abstrakcja.......
Ona o nich słyszała,ale nic poza tym.
Nie oczekujmy od wołu niczego więcej,oprócz mięsa......
Pozdrawiam wszystkich Sprzedawców i życzę cierpliwości!!!!!
alic
/ 89.108.195.* / 2011-05-03 09:03
Dajcie kobiecie spokój te wszystkie ruchy to ściema, tu liczy się tylko dobre pranie.
Dido 1
/ 89.229.142.* / 2011-05-03 07:08
niech pani M wypowie się na temat nowych kas .tylko fachowo
Wyrobnik
/ 83.10.198.* / 2011-05-03 07:01
Mario,zanim odpiszesz.....poczytaj o co każdemu z nas tak naprawdę "chodzi"???
Zamiast głupio reagować na wpisy,przestań "się produkować"!!!!!
Wypisujesz bzdury,obrażasz Nas wszystkich i każdego z osobna!!!!!
Totalne beztalencie z ciebie....nawet w pisaniu.
Strach pomyśleć o działaniu!!!!!
Odpocznij trochę od wszystkiego,już widać zmęczenie materiału!!!!!!!!
A propos nowych kas ......to porażka.
Brak odpowiedniego programu.One nie nadają się do kiosków,ani saloników itp.
Brak możliwości wprowadzenia 3/4 towaru znajdującego się w Hurtowniach.
O sprzedaży...nie wspomnę.
Poznaniak
/ 83.8.170.* / 2011-05-02 23:30
P. Mario:
- przede wszystkim "brud' przez "u" otwarte!! Zarządzanie i marketing skończyłaś?!!! A matura z polskiego? Chyba nie było, co? Chyba, że po znajomości, tak jak robota w Ruch-u. Zresztą - dla cepów z RUCH-u to charakterystyczne (patrz-pisownia nimroda ileśtam). Poza inwektywami nie masz Słonko nic do powiedzenia (napisania). Pytam więc otwarcie - ile Ci Ruch płaci za ten żałosny trolling? Albo znajdź w końcu jakieś rzeczowe/ konkretne argumenty, albo zamilcz kobieto, wyłącz ten bezsensowny Caps Lock i nie pisz więcej, skoro nie masz nic konkretnego do napisania (powiedzenia) poza jakimś bełkotem! Niech Ci Twoi pryncypałowie wypłacą należną pensyjkę (z naszej ciężkiej krwawicy) i won - nie obciążaj więcej budżetu tej firemki. Jesteś tak cienka, jak Twoje szefostwo.
Przy okazji - może mi ktoś wyrazić opinię o nowych kasach? Jeszcze nie miałem przyjemności, ale widzę, że to może być jazda...
Pozdravka z Poznania
Kajak Krzysztof
/ 87.207.129.* / 2011-05-03 10:09
Poznaniak jak widać jest mocny nie tylko w ortografii, ale umie też obrażać ludzi. Widać, też, że zna się na wszystkim. Marnujesz się w Ruch. Pomyśl o prawdziwej karierze
J.M
/ 89.75.40.* / 2011-05-02 22:05
Tutaj nie ma żadnej "nagonki" na Ciebie. Umykasz przed trudnymi pytaniami ponieważ nie masz nie masz zielonego pojęcia o handlu w takich punktach jak kioski RUCH. Próbujesz udowodnić swoją rację poniżaniem innych - nie napisałaś żadnego sensownego komentarza!
No ale każdemu trzeba dać szansę. Prosimy: Odpowiedz na zadawane Ci pytania..
Nie unikam !!! Nie mam zielonego pojęcia o handlu w kiosku ??? Przykro mi że tak myślisz !!! Bynajmniej nie staram się kogokolwiek poniżać !!!! A skoro uważasz, że bak jakiegokolwiek sensownego komentarza, no cóż szanuję Twoje subiektywne zdanie - każdy ma takie prawo!!!
No dobrze, a teraz prosimy o KONKRETNE ODPOWIEDZI na KONKRETNE PYTANIA. Dosyc już owijania w bawełnę (chociaz coś mi się wydaje, że Maria 007 jest totalnym laikiem jeśli chodzi o organizację pracy w kiosku/salonie)
wcale nie jest prawdą że ruch inwestuje w saloniki ja takowy prowadzę jest to prawie centrum miasta ściany oblazły z farby, płytki na elewacji odpadły nie mam ciepłej wody bo terma wiecznie zepsuta ,o klimatyzacji mogę pomarzyć (jedyna klimatyzacja to drzwi otwarte na chodnik dla pieszych) ,zimową porą nie wiele cieplej niż na placu,no chyba że jest mowa o salonikach w Warszawie
pracownik_03
/ 46.112.151.* / 2011-05-02 19:14
w warszawie agenci w najlepszych punktach zaczynają dostawać wypowiedzenia (przeważnie powodem jest bród w kiosku), czy w innych miastach też tak jest? punkty są obsadzane przez znajomych naszych kierowników
ludzie co się z tą firmą dzieje, jak tak dalej pójdzie to zejdzie na psy, już powoli schodzi
czy ci na górze tego nie widzą?
wycisną ostatnie soki z agentów i pracowników niższego szczebla, po to żeby samemu jak najwięcej naczerpać z tego koryta
Nie przesadzaj !! Podstawą do rozwiązania umowy nie może być bród w kiosku, no chyba że chodzi o taki bród o jakim nie jestem w stanie sobie wyobrazić... Ale tak na poważnie - przede wszystkim zastanów się co mogło być powodem ?? Przecież jakiś powód musiał być przedstawiony ...
pracownik_03
/ 46.112.16.* / 2011-05-03 09:22
powodem jest rażące zaniedbanie warunków umowych w postaci brydnej ściany za regałem
praktyczny powód to chęc wciśnięcia na wysokoobrotowy punkt swoich znajomych
zwyczajny
/ 89.230.158.* / 2011-05-02 18:10
Pani Mario,bardzo proszę pisać małymi literami,ponieważ obraża Pani tutaj wszystkich.Oczywiście ma pani prawo do wyrażania swoich sądów,ale najpierw proszę zapoznać się z zasadami panującymi w internecie.Ja akurat nie życzę sobie takiego tonu.Jak Pani widzi raczej nikt nie pisze wielkimi literami.O czymś to świadczy w odróżnieniu do Pani.
Drogi "zwyczajny". Oczywiście moim celem bynajmniej nie było obrażanie wszystkich. Niemniej jednak po tym jak dało się zauważyć "nagonką" na mnie, aż trudno mi było powstrzymać się od caps lock-a szczególnie w stronę moich "wielbicieli", ale względem tych DŻENTELMENÓW ustosunkuję się w osobnych komentarzach ...
Wyrobnik
/ 83.10.223.* / 2011-05-02 18:07
Mario....zanim cokolwiek napiszesz,proponuję wpierw POMYŚL!!!!!!!
Chyba,że płacą ci spore pieniądze za pisanie bzdur!!!!!
Taka wersja odpowiada twoim wypowiedziom.
Kobieto,zrezygnuj na kilka miesięcy (upalnych) z siedzenia za biurkiem za super
kasę i usiądż w kiosku sprzedając np.słodycze......
Połóż ty sobie zimny okład na głowę.
Z ciebie jest wyjątkowa DYLETANTKA.
Odpuść sobie tak nierozsądne wypowiedzi.
kasa,kasa,kasa.....i wyścig szczurów.Oto twój wizerunek.
D R O G I "Wyrobniku" !!! NA TE KILKA CHWIL POSTARAM SIĘ WŁĄCZYĆ SPECJALNIE DLA CIEBIE MYŚLENIE !!! NIKT MI NIE PŁACI ZA PISANIE BZDUR TO PO PIERWSZE. TWOJA DEDUKCJA MNIE ROZCZAROWUJE - MOJA PRACA NIE POLEGA NA SIEDZENIU ZA BIURKIEM !! CZŁOWIEKU ZASTANÓW SIĘ NAD SOBĄ !!! CZEGO OCZEKUJESZ - WSPÓŁCZUCIA ZA SPRZEDAŻ SŁODYCZY !!?? OTWÓRZ SOBIE KRAK NA ODPUŚCIE !!! CZŁOWIEKU OBUDŹ SIĘ !! W JAKIM TY CZASIE SIĘ ZATRZYMAŁEŚ !!?? CZEGO OCZEKUJESZ ??!! WSPÓŁCZUCIA !!!!???? ŻYJEMY W WOLNYM KRAJU - CZY KTOŚ CIĘ DO CZEGOŚ ZMUSZA !! STARY - DAJ SPOKÓJ!!! NIE BĄDŹ ŚMIESZNY !!! SZKODA SŁÓW ...
olo1
/ 77.112.187.* / 2011-05-16 21:13
Mario007 wzięłaś coś czy paliłaś, że pie ....ysz jak potłuczona
J.P
/ 89.75.40.* / 2011-05-02 22:10
Co Ty kobieto wypisujesz!!! Kto oczekuje współczucia? Ludzie wiele lat życia poświęcili w budowanie pozycji na rynku, dbali o klientów.. a teraz przychodzi takie coś jak ty i wszystko niszczy dla własnej korzyści... Nie mam teraz najmniejszej wątpliwości... z takimi jak ty nie da się współpracować, zupełne dno.
Czytając twój żałosny komentarz powinnam powiedzieć jedynie tak - W******** mnie koleś wypowiedziami typu "takie coś jak ty", a na koniec powinnam dodać TAKIE K**** DNO JAK TY nie zasługuje na jakikolwiek dialog. Z racji tego że należę do osób kulturalnych nie użyję tego rodzaju stwierdzenia pod twoim adresem, ale wierz mi AŻ SIĘ PROSI !!!!
J.P
/ 89.75.40.* / 2011-05-02 22:30
Tak, na pewno należysz do "osób kulturalnych". Czy w kioskach też mamy reprezentować taką kulturę jaką sobą reprezentujesz? Jesteś dobitnym przykładem obłudy.
Przyznaje że się troszkę mnie poniosło .. ale jak widzę jak tacy "pseudo fachowcy" niszczą kilku- , kilkunasto- letnią pracę innych osób, którzy większość swojego czasu poświęcili na badanie i dopasowanie się do potrzeb klientów to mnie krew zalewa!
Myślisz że potrzeby klientów są takie same w obojętnie jakim punkcie? ... Myślisz że osoby prowadzące kioski tylko siedzą na dupie i podają towar? (jakim cudem utrzymali by się na rynku) Wiesz coś o konkurencyjności cenowej ? Nic kobieto nie wiesz a udajesz ekspertkę!
Nie chcę po raz kolejny się powtarzać, ale zrobię to dla CIEBIE - z mojej strony pełen szacunek w stosunku do osób, które kilka lub kilkanaście lat poświęcili na pracę w tzw. "kiosku". CZAS najwyższy, aby to zmienić - zmienić to ma odmienne spojrzenie, nastawienie. Na czym masz kilkunastoprocentową marżę ?? Na biletach, doładowaniach, papierosach ???????????? Odpowiedź oczywista - toteż skup swoją siłę i umiejętności sprzedażowe na tej grupie z której możesz uzyskać wymierny zysk !!!
J.P
/ 89.75.40.* / 2011-05-02 23:24
Tak jak pisałem wcześniej.. w każdym punkcie jest inne zapotrzebowanie, to co sprzedaje się " u mnie" kilka kilometrów dalej może zalegać na półce. Kiosk to nie hipermarket, tutaj mamy mamy ograniczoną możliwość wystawiania towaru i trzeba to dostosować do klientów, do otoczenia. Jak mamy sprzedać produkt dwa razy droższy od ceny w sklepie o kilkadziesiąt metrów dalej?? Ustalanie cen centralnie jest według mnie gwoździem do trumny. W takich punktach jak kioski nie można ustalać odgórnych cen. Tutaj do niczego się nie dojdzie. Dużo kiosków upadło, przetrwały najlepsze, ale podejście takie jak Ty Mario reprezentujesz jest karygodne, powtórzę jeszcze raz: niszczycie naszą wieloletnią pracę!
Nie można traktować wszystkich punktów jednakowo, a nas jak baranów którzy tylko podają towar, nie wiem skąd masz wiedzę o pracy w kiosku ale na pewno nie z autopsji. Po za tym regulamin... jak według Ciebie w zimie oszczędzać na prądzie?
Mario, to że skończyłaś jakies tam zarządzanie i marketing i teoretycznie jesteś obcykana, nie oznacza jeszcze, że masz pojęcie jak to wygląda od strony praktycznej, czyli siedzenia za ladą, bądź za okienkiem w kiosku. Bądź tak elastyczna i wczuj się w nasze położenie, piszesz o tym, że ktoś tu nie ma pojęcia o co chodzi, a sama jesteś właśnie taką osobą. Ktoś kto nigdy nie siedział w kiosku 11 godzin x 6 dni w tygodniu, nie ma prawa do wymądrzania. Taka jest prawda. Ruch jest zacofany na maxa, kioski zapuszczone, bez klim. Sami nie nadążacie za standardami, a wymagacie od nas nie wiadomo czego... Stwórzcie ludziom godziwe warunki pracy i płacy, wtedy i my będziemy wyrabiac 100% planu, a może i więcej...
Kajak Krzysztof
/ 87.207.129.* / 2011-05-01 21:49
Na to Ruch nie ma pieniędzy. Firma inwestuje tylko i wyłącznie w kioski / salony, które mają przyszłość - są dochodowe obecnie lub dostały szansę i w kogoś ocenie będą dochodowe. Takie lokalizacje dostają nowe kioski, wyposażenie, klimatyzacje i inne ulepszenia. Pozostałe trwają do tzw śmierci kiosku lub rezygnacji dzierżawcy / agenta
nimrod32
/ 87.207.129.* / 2011-05-01 17:59
nie uaz tylko UAS - Umowa Agencji Sprzedaży.
Może wszystkowiedząca maria007 przedstawi nam się. (czym się zajmuje, na czym się zna) Ja z Ruchem nie mam nic wspólnego od 1,5 roku, ale nadal interesuje mnie to co się w Ruch dzieje. Gdy tam pracowałem to kochałem tą firmę. Teraz przyglądam się z zewnątrz i staram się zrozumieć, co ci wysoko wykwalifikowani i wysoko wynagradzani specjaliści robią.
NAZYWAJMY RZECZY PO IMIENIU !!! "... Teraz przyglądam się z zewnątrz i
staram się zrozumieć, co ci wysoko wykwalifikowani i wysoko wynagradzani specjaliści
robią..." KIEDYŚ RUCH ZAMYKAŁ KAŻDY MIEZSIĄC NA MINUSIE I NIKOGO TO NIE ZIĘBIŁO I NIE PARZYŁO. RÓŻNICA POLEGA NA TYM , ABY ZROBIĆ COŚ ABY TO ZMIENIĆ !!!
Kajak Krzysztof
/ 87.207.129.* / 2011-05-01 21:50
Czy to znaczy że teraz Ruch przynosi zysk ?? Długo jeszcze w to nie uwierzę. (Chyba, że w tajemny sposób sprzedaje nieruchomości)