Powinni już dawno zrobić coś takiego,a tym bardziej ,że mamy stadiony budować,drogi naprawiać i rąk brakuje do pracy,a jak się mały przestępca troszkę spoci w robocie to już na rowerek po pijaku nie siądzie z braku sił:) ani o głupotach nie będzie myślał.Moja propozycja to zarobki dać minimalne lub średnia krajowa w zależności od zawodu,ubrać odpowiednio i do pracy,państwo zaoszczędzi wtedy na żywieniu i innych sprawach związanych z odsiadka "małego+ przestępcy.Przecież to darmowy pracownik będzie,na skazanego trzeba wydać 2 tysiące w więzieniu za siedzenie,to lepiej dać mu 1500 zł plus ciuchy do roboty i przynajmniej jest coś zrobione dla Polski,a nie mały przestępca jak sobie posiedzi z dużym przestępcą to zaraz się nauczy bandziorstwa.Politycy weżcie coś z tym zróbcie,to wiele zaoszczędzicie.