A ja do tej pory nie miałem problemów w Niemczech, ale informatyka to może dziedzina specyficzna. Najwięcej problemów napotykam w Holandii, gdzie wielu kilentów wymaga ludzi "on Dutch payroll" i nie daje sobie przetłumaczyć. Paradoksalnie wynika to z presji, jaką Holenderskie urzędy wywierają na Holenderskie firmy (!).
Gdyby ktoś z Państwa miał ochotę wziąć udział w projekcie zagranicznym zapraszam do przesyłania CV. Więcej info: LinkedIn lub poguglać.