waldek
/ 212.244.141.* / 2006-10-03 11:04
Rozumiem,że w projekcie ustawy chodzi o to kto będzie prowadził postępowania w sprawach etyki zawodowej ,a to chyba nie ma nic wspólnego z przeszukaniami u adowkatów i ich zamykania,chodzi o to,że kiedy adwokat nie przychodzi na rozprawę co jest b.częstym chwytem prawniczym w celu przdłużenia toczącego sie procesu,lub w trakcie mówi,że musi isć na inną rozprawę,już nie wspominam o takich numerach,że zamienia się na buty z podejrzanym,wchodzi w takie układy z przestępcą,że nie przynosi to chluby palestrze,a samorządy do tej pory albo biernie się przyglądały,albo prowadziły takie postępowanie bardzo ospale i uważam,że większa zdyscyplinowanie jest potrzebne.Uważam,że adwokat w większości procesach karnych nie decyduje o tym czy ktoś jest winny czy nie.Policja i prokuratura zbierają dowody przedstawiają akt oskarżenia,adwokat w 90% może się przycznić do zmniejszenia kary.Wysokość kary zależy jednak od tego pod jaki paragraf sie podpadło,więc w głównej mierze decyduje o tym kk,a nie adwokat.