Forum Forum dla firmKadry

Prawo pracy: Pracownicy dostali broń na szefów

Prawo pracy: Pracownicy dostali broń na szefów

Wyświetlaj:
bieszcz / 83.25.163.* / 2009-01-27 10:12
ŁAŁ...cud Tuska zaczyna się spełniać:)) będzie mniejsze bezrobocie.
Hmm...tylko , żeby co niektórzy pracodawcy nie poszli na bruk. Czas określony miał sprawdzić pracownika, bo w końcu to pracodawca ryzykuje swoimi dobrami , a nie pracownik. Żeby było jasne...jestem przeciw pomiataniu ludźmi !!!!!!
dCo / 79.184.214.* / 2009-01-24 08:50
Napatoczy się taki urokliwy truteń i musisz się z nim potem męczyć przez lata. A zwolnić nieroba w kraju komunistycznym nie sposób.
agata1 / 79.189.195.* / 2009-03-04 16:00
masz racje kapitalisto, co sie na cudza praca dorabiasz ,wyzysk pracodawcy tez nie sposób udowodnic i chamskie traktowanie , bo brak swiadków , pracwnicy boja sie zeznawac bo zwolniem ich sie straszy..krzyczycie PRACE DAJEMY i macie racje ,wiekszości za jałmuzne ...
trk / 83.22.254.* / 2009-01-25 22:58
Widocznie jako pracodawca jesteś draniem i chamem, bo inteligentna osoba zrozumie o czym tu mowa. Bardzo Często pracodawca wykorzystuje pracownika i traktuje go jak śmiecia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A nawet słucha jakiegoś lizusa jaki to non pracowity mówiąc że ten ktoś drugi jest nic nie wart, wymagajać co raz więcej i więcej ażna końcu mu się powie zwalniam ciębo nie jesteśnic wart. Tak niestety bywa i tak jest przważnie. Więc jak taki mądry i inteligentny jesteś to pracuj sobie sam nie zatrudniając nikogo. I bardzo dobrze że cośtakiego wchodzi to jest bat na nieucziwych i chamskich pracodowców
podatnik / 2009-01-23 16:12 / Bywalec forum
dobry pracownik , uczciwy , rzetelny nie potrzebuje ochrony w przepisach.
Te śmieci się produkuje dla nieudzczników.
weteran / 89.231.179.* / 2009-01-23 17:07
Nie masz niestety racji ale może jeszcze doświadczysz tego. Dobry pracownik może zagrażać koterii i co? Może chcieć więcej zarabiać przy pracy prowizyjnej i trafi na pazernego przelożonego który chce działkę i co? Dobry pracownik jest lepiej przygotowany merytorycznie i przełożony gamoń widzi w nim zagrożenie i co? W Polsce jeszcze pracownik uzależniony jest od humorów przełożonego i jest często traktowny jak właśnie śmieć.
podatnik / 2009-01-23 16:06 / Bywalec forum
to teraz już każdy nieudacznik będzie miał możliwość nieograniczoną
uważać się za ciemiężonego.
Adi 1 / 193.46.187.* / 2009-01-20 12:27
Najlepiej niech pracodawcy oddadzą władze pracownikom, lub jak przyjdzie pracownik do pracy to zrobić kawe, herbate, i nie daj boże krytykować. Pracownik będzie leciał w " ciula " to go jeszcze pochwalić.Powinno się zaraz wysłać obciążenie za nieróbstwo pracowników do panów, którzy opracowali te ustawy. Niech oni płacą za lebrów.
agata37 / 79.189.195.* / 2009-03-04 14:07
słuchaj ,dobry pracodawca widzi czy pracownik leci w ciula czy nie ,z pewnoscia jesli tak ,to takiego delikwenta sie zwalnia po prostu.niestety ja znam tylko takie przpadki , gdzie uczciwy z******...i jeszcze na nim psy wieszaja,( a lizydupy jak pasozyty szczególnie na panstwowych posadach bo facio szef/owa czuje dobre zaplecze ), zeby czasem nie myslal ze jest dobry i podwyzki lub awansu nie chcial i lepiej sie nie mial . taka prawda
Jeremy2 / 89.77.57.* / 2009-01-19 18:23
co to uważają się za wielkich pracodawców, płacąc głodowe pensje a ludzi traktują jak bydło. Drżyjcie hieny - pracodawcy.

Heh

Pilsener / 2009-01-19 15:58 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Niedawno czytałem badania, z których wynika, że osoby urodzone zimą zarabiają mniej - czekam teraz, aż jakiś socjalista przekuje to na konkretny paragfaf "nie można dyskryminować pracownika ze względu na porę roku, w której się urodził" - przecież to bzdura. A gdzie moja wolność? Gdzie swoboda zawierania umów? Jak ja płacę, to mam chyba prawo zatrudnić kogo chcę? Dlaczego nie mogę napisać, że chcę np. KOBIETY - mu być "pracownika"? Czy nie mam już żadnych praw w tym kraju? A jak zatrudniam tylko blondynki? Może mam jeszcze żreć ustawowo 23% kaszanki, żeby salceson nie czuł się dyskryminowany? Wkurzające jest to, że prawo uchwalają partyjni towarzysze, którzy nie mają pojęcia ani o prawdziwej pracy, ani o prowadzeniu działalności gospodarczej.
dCo / 79.184.214.* / 2009-01-24 08:51
To się nazywa komunizm. Żyjemy w państwie komunistycznym.
POZDRAWIAM / 83.25.219.* / 2009-01-18 23:49
komuno wróc i wróciła jak pokazuje historia w polaków głowach wystarczy pomanipulować propaganda proeuro pejsatą i mamy nowy centralny system z jedna waluta i wspólnym rynkiem europy ojczyzn i h...wie co jeszcze .......wagony dokumentów co to opisza skontroluja unormują zunifikują i h...j wie co jeszcze to domena komuny.
czerwone ryjki lubia się taplać w stosach dokumentów to jest pole do działania wszelkich ministerstw komisji i innych terenów c********** cwaniaków....
POLSKA ZAWSZE W SWEJ HISTORII SZUKAŁA PRZYJACEILA GDZIEŚ TAM NA DRUGIM KRAŃCU SWIATA LUB U TAKIEGO CO TO BYŁ POTĘŻNY A JUZ ZARAZ BĘDZIE PADAŁ NA RYJ........NIC ŻEŚMY SIE NIENAUCZYLI NIC ...............
ADASIU MICHNIK TERAZ ŁYSO CI CZY TEN GAŁGAN EUROPESJATY JESZCZE MUSI MOCNIEJ P********* W DÓŁ??

ODPORNY NA MANIPULACJE
ALEKSANDER KWAS
podatnik / 2009-01-23 16:08 / Bywalec forum
za komuny to pracownik był nikim , siedział cicho i bał się o co kolwiek upomnić , chyba ,że był w egzekutywie , miał wójka w komitecie , albo był działaczem Związków Zawodowych - a co do działaczy zwiazkowych nic sie nie zmieniło.
socjal won / 194.29.137.* / 2009-01-18 16:39
To teraz nie będziemy drugą Irlandią ale drugą Szwecją :)
pitulek / 81.210.122.* / 2009-01-18 21:23
wolność dla pracowników, więzienia dla pracodawców, którzy nie spełnią wszelkich oczekiwań swoich pracowników, wytłuc tą zgraję trucicieli życia!!!!
.....o kur...a, ale skąd teraz wziąć robotę i kasę. No nic jakoś to będzie, jestem przeca genialny, pójdę po zasiłek, bo przecież należy mi się.
aaa....zapomniałem minimalna stawka za godzinę (siedzenia oczywiście, a nie pracy), hmmm....100, może 200? Co wy na to.
nygus / 89.231.179.* / 2009-01-23 17:31
według ciebie najlepszy robol to taki który nie potrafi liczyć przepracowanego czasu nie zna się na pieniądzach i cały czas przytakuje szefowi nawet wtedy gdy ten w swojej łaskawości pozwoli mu pracować w niedzielę oczywiście za darmo bądź jak mu się przypomni po pól roku w czasie zagranicznej wycieczki, że ma pracowników i jakieś duperelne wobec nich zobowiązania.
Spora część tych pracodawców wśród których chyba i ty jesteś to zwykłe chamy i barany często bez wykształcenia a o ogładzie nie wspomnę. Doświadczyłem tego kiedy szukałem choć nie musiałem pracy. Podchodziłem do rozmów na luzie bo niezależało mi na otrzymaniu pracy i mogłem sobie w większości z buractwem porozmawiać jak równy z równym to jest dopiero frajda a dla nich wielkie zdziwienie że ktoś zamiast kłaniać się nisko pozwała sobie na uwagi. Rzadko się zdarza że widzą w człowieku partnera. Nie były to firmy byle jakie tak jak i ja jestem wykształconym i z wieloma kwalifikacjami. Prawda jest taka, że po jednej jak i drugiej stronie jest chamstwo i buractwao, cwaniactwo i cheć oszukania. Nie ma co rozdzierać szat. Na zachodzie też jest różnie jednak w większości normalnie. Nie rozpaczaj więc koleś a jak pójdziesz do więzienia to za przekręty.
-s / 217.113.228.* / 2009-01-19 16:56
i kwota podana jest w tysiącach
777c / 149.254.224.* / 2009-01-18 16:10
W sporze z pracodawcą pracownik może powołać się na dyskryminację, dyskryminacje pośrednią, molestowanie lub molestowanie seksualne.

z tego co wiem pedały mają się dobrze w PL, wręcz za dobrze. Nie rozumiem jak zboczenia i wynaturzenia mogą być traktowane jako coś oczywistego.

"Pomaganie gwarantuje zatrudnienie. Kłamstewka, wprowadzanie w błąd i nieczysta rywalizacja - wrogą atmosferę."

Wroga atmosfera jest wszedzie, przede wszystkim jak sie idzie do urzędu, jak sie starasz o prace, wszystko to pic na wode.

Najlepsza broń na szefa - Kałasznikow :P
Pilsener / 2009-01-18 16:06 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ten kraj przoduje w ilości i jakości prawnych bubli. Za komuny też były książki skarg i wniosków - i co z tego? Każdy przepis ochronny jest tak naprawdę nożem w plecy pracownika - bo to nie rząd go zatrudnia, tylko pracodawca, który natychmiast MUSI odbić sobie na pracowniku koszty socjalu, albo go zwolnić, by biznes był opłacalny.

Ale ludzie zawsze będą twierdzić, że gorsza jest praca 5 zł za godzinę niż brak pracy za 8 zł za godzinę - wolą biedę, byle mieli poczucie "sprawiedliwości społecznej".
art.52 / 81.210.122.* / 2009-01-18 21:04
Zgadzam się z Tobą. Od 15 lat jestem pracodawcą i co rusz słyszę ze strony związków, że jestem oszustem, tyranem i takie tam. Od 15 lat nigdy nie oszukałem pracownika, natomiast przynajmniej 100 razy pracownicy próbowali oszukać mnie (lewe L4, trudne poniedziałki, złodziejstwo, picie w pracy ...mogę tak pisać długo). Z usprawiedliwień pracowników mogę napisać kilka komedii, dramatów ...szkoda gadać. Problem w tym, że im większe prawa dajemy pracownikom, tym mniej chce im się pracować. Teraz żeby zwolnić lewusa, musiałbym się nieźle napocić, więc sprawa jest prosta. Większość pracowników to takie (nie chcę obrażać tych solidnych, jakieś 3% populacji), że aby wywalić ich z art 52, wystarczy obserwacja ich zachowań przez góra dwa tygodnie...i tyle. Żadne przepisy nie ochronią kogoś kto z gruntu jest ...resztę pozostawiam wyobraźni.
agata 40 / 79.189.195.* / 2009-03-04 15:10
jesli Cie okradaja, to zwolnij ich w mandu jak Ci tak zle, albo zamknij firme , no ale Ty zdaje sie boisz sie podobnych do Ciebie
bosman_plama / 149.156.233.* / 2009-02-12 12:34
Ba, ale widzisz, to działa w obie strony. Np. u mnie zast art. 52ąpiono właśnie szefa, który zęby zjadł na swojej robocie kimś, kto o niej pojęcie ma słabe, ale zna właściwe osoby. Efekt? Być może będę musiał powołać się na takie przepisy, bo żeby dobrze wykonywać swoją pracę muszę ignorować pomysły nowego szefa. Najlepiej gdy i szef i pracownicy są uczciwi i kompetentni. Niestety, nie zawsze się tak zdarza.
777c / 149.254.224.* / 2009-01-18 16:12
"Ale ludzie zawsze będą twierdzić, że gorsza jest praca 5 zł za
godzinę niż brak pracy za 8 zł za godzinę - wolą biedę, byle
mieli poczucie "sprawiedliwości społecznej".

Dokładnie, bo żaden sk......wiel nie bedzie mnie za 5 zł traktował jak psa.
agata30 / 79.189.195.* / 2009-03-04 15:12
zgadzam sie , na dodatek bez ubezpieczenia...
Aru. / 82.177.55.* / 2009-01-23 09:15
A za 15zł/h już może?
gulazula / 91.192.197.* / 2009-01-18 19:26
Z takimi pogladami zasługujesz na 0,5 zł/godzinę.
Przyjemnej pracy bez molestowania szefa o podwyżkę.
omałocozaratustra / 77.254.148.* / 2009-01-18 19:35

Dokładnie, bo żaden sk......wiel nie bedzie mnie za 5 zł
traktował jak psa.

Kolega miał chyba na myśli:
Dokładnie, bo każdy sk......wiel będzie mnie za 5 zł traktował jak psa.
fromage69 / 89.78.161.* / 2009-01-18 23:05
Ktoś mądry kiedyś napisał, że jeżeli masz pacę za 5 zł. za godzinę i ciągle narzekasz to znaczy, że jest to maksimum na które cie stać. Bo gdyby było inaczej to byś ją zmienił. Od 5 do 10 a później 40. Z filozofią kolegi 777c daleko nie zajdziemy.
agata 30 / 79.189.195.* / 2009-03-04 15:14
to samo tyczy sie pracodawców...
lolek000 / 2009-01-18 15:11 / portfel / Tysiącznik na forum
W sytuacji gdy zwolnienia zbiorowe przyspieszają, a recesja rośnie daje się pracownikom do ręki "broń". Po co będzie mu ta broń, gdy znajdzie się na bruku bo produkcja stanie? To wiedzą tylko macherzy PR z PO.
Bacz / 193.24.200.* / 2009-01-18 14:26
Natomiast w konfliktach pracodawca-pracownik rząd powinien być bezstronny, o podziale między pracodawcą a pracowników łupów zdartych z konsumenta powinien decydować rynek. Jak jest pracodawca który nie dba o pracowników to oni będą gorzej pracowali, będą przechodzić do lepszego pracodawcy i zły pracodawca zbankrutuje. Natomiast przywileje dla pracowników w dłuższym terminie szkodzą wszystkim, w tym pracownikom, bo zniechęcają ludzi do zostania pracodawcą i zwiększania zatrudnienia.
lolek000 / 2009-01-18 15:30 / portfel / Tysiącznik na forum
Zakładasz istnienie w Polsce rynku pracy z tak zwanym higienicznym bezrobociem :3-5%. Specjaliści mównią o tym, że pod koniec roku będziemy mieli 12-13%. W tej sytuacji to o czym piszesz to piękne marzenia.
podatnik / 2009-01-23 16:11 / Bywalec forum
Nie funkcjonuje prawdziwy rynek pracy dzieki idiotycznym przepisom i kodeksom , a nie złym pracodawcom.
Mikeon / 83.238.212.* / 2009-01-19 12:59
Kto jest wiekszym idiota? Idiota, czy ten co go slucha?

Bezrobocie 12-13%? Jeszcze pol roku temu wolne terminy na roboty budowlane to okolo 1 rok.
Na co drugim sklepie informacja, ze szukaja pracownikow.

Bezrobociem nie jest stan, gdy jakis "mozg" ukonczyl jakis nikomu niepotrzebny kierunek typu zarzadzanie i marketing i nie moze dostac pracy w zawodzie lub za pieniadze, ktore mu sie wydeje, ze mu sie naleza.

Bezrobocie istnieje tylko, gdy panstwo je stworzy wprowadzajac socjalistyczne pomysly w postaci placy minimalnej. Wtedy i owszem, beda ludzie, ktorzy po prostu chca pracowac w dowolnym zawodzie, ale akurat nikt ich nie moze zatrudnic bo musialby placic wiecej, niz dany pracownik wypracuje.

Tylko kretyni tego nie zrozumieja i nadal beda sie cieszyc, jacy to liberalowie nami rzadza i jaki to be prezydent blokuje ich starania.
Jakos strazaka w kazdej firmie im nie zblokowal...

Ja wiec wole jak blokuje.
full / 91.192.197.* / 2009-01-18 19:28
A po wprowadzonych regulacjach 20%.
axxel / 83.143.213.* / 2009-01-18 13:04
no cóż, ustawodawcy w Polsce bardzo ale to bardzo , starają sie o wzrost bezrobocia.
dCo / 79.184.214.* / 2009-01-24 09:01
Starają się i to skutecznie, bo gdyby nie było bezrobocia nie byłoby jak z nim walczyć. Tak więc świadomie je zwiększają, żeby przed wyborami znowu obiecać walkę z bezrobociem i by dalej z nim walczyć.
Kolos / 85.222.113.* / 2009-01-18 12:02
Powiem tak ... kryzys za pasem a my bawimy się w prawa i przepisy typu "Amerykańskiego" jakość i tempo prac y spadnie przez te przepisy.
Bo skoro pracownik ma jak największe uprawnienia oraz mechanizmy do walki z pracodawcą to zamiast pracować wydajnie bedzie szukał luki w przepisach.A odchodząc z firmy będzie próbował wyłudzić dodatkowe pieniądze.
Takie mechanizmy są dobre w społeczeństwach "dojrzałych"
A Polska nie jest jeszcze dojrzała i długo nie bedzie
Pajchiwo / 2009-01-18 13:42 / Tysiącznik na forum
Eee tam - nagminnie nadużywa się w prawie wszystkich miejscach pracy strachu przed zwolnieniem. Teraz gdy niemalże mieliśmy w Polsce rynek pracy, który można by nazwać rynkiem pracownika przez chwilę w większych firmach sytuacja się ustabilizowała i można by rzec, że znormalniała - mniej więcej równe siły dawały podstawę do dialogu zamiast monologu pomiędzy pracownikiem i pracodawcą. Teraz - z powodu kryzysu wszystko się z powrotem zmienia. Takie firmy jak Lewiatan, BCC, czy ZPP od początku wolały ciąć koszty właśnie na pracownikach niż na czymkolwiek innym - stąd często sponsorowane w mediach artykuły o (wymyślonym przez nich) końcu "ery pracownika". To było urabianie opinii publicznej, żeby mieć argument, do prowadzenia zarządzania opartego na stresie. Nie wiem, czy innego nie potrafią ci pracodawcy pojąć, czy są za starzy na naukę czegokolwiek, ale prą silnie w cały czas w to samo bagno.
I tu akurat ta ustawa jest potrzebna, bo rynek pracy znów jest silnie przesunięty w strunę pracodawcy i znowu podejście do pracownika jak do bydła jest w łaskach.
Zresztą wcale nie uważam, żeby ta ustawa mogła źle wpłynąć na wydajność pracy - przecież pomoc fachowców w wciągnięciu w tryby firmy nowicjusza może tylko pomóc w lepszej wydajności.
Chyba, że chodzi Ci o nadużycia, ale pracownicy, którzy kombinują odnajdują się w każdych realiach prawnych.
Choć przyznaję, że niedookreślone prawo może im pomóc.
Niemniej uważam takich ludzi za patologię a nie standard.
agata 1 / 79.189.195.* / 2009-03-04 15:22
dokladnie tak jest jak piszesz...zgadzam się z Twoja opinią a szczególnie z " Chyba, że chodzi Ci o nadużycia, ale pracownicy, którzy kombinują odnajdują się w
każdych realiach prawnych."
lolek000 / 2009-01-18 15:33 / portfel / Tysiącznik na forum
Eee tam rynek pracy. Eee tam znormalnienie. Teraz mamy świetlaną przyszłość z Irlandią na końcu tunelu oraz fachowe rządy miłości oraz tanie państwo!
Teraz dopiero warto żyć !!!
Pajchiwo / 2009-01-18 16:29 / Tysiącznik na forum
heh - tego nie powiedziałem, pisałem tylko o sensowności tej regulacji.
Normalne, że co bardziej twardogłowy pracodawca będzie bronił wypracowanych przez lata standardów pracy z ludźmi, ale IMHO regulacja prawna jest jedynym sposobem na wprowadzenie masowych zmian w tej materii, w Polsce. Inaczej jak pod przymusem nikt nie ruszy problemu, bo łatwiej jest nic nie zmieniać...
A na kiełbasę wyborczą Tuska jak i Kaczyńskiego, tak jak wcześniej Millera, czy Kwaśniewskiego, czy Wałęsy.nie dałem się nabrać, więc ten sarkazm nie bardzo jest trafiony. :)
lolek000 / 2009-01-19 01:05 / portfel / Tysiącznik na forum
W każdej kiełbasie musi być odrobinę mięsa. W tej ostatniej była skórka z plastiku i mnóstwo wody.
:D
Pajchiwo / 2009-01-19 07:01 / Tysiącznik na forum
Wcale nie musi, ani w tej ani w żadnej innej.
lolek000 / 2009-01-19 12:27 / portfel / Tysiącznik na forum
Uważasz, że możliwe jest wygrywanie wyborów bez dania realnej możliwości uzyskania korzyści? Owszem, są tacy którzy nadal wierzą, że za kadencji tego Parlamentu będziemy żyć jak Irlandczycy, oraz są tacy którzy wciąż uważają, że poprzedni rząd był niedemokratyczny, nie pluralistyczny itd. Ale trzymając się faktów, nie można uczciwie przyznać racji ani jednym ani drugim.
Pisząc "trzymając się faktów" nie mam oczywiście na myśli tego, co wygadują Durczok i jego koledzy. :D
pzdr.
Pajchiwo / 2009-01-19 17:24 / Tysiącznik na forum
heh - rozróżniajmy "fakty" realne dla nakręconych wyborców i fakty realne dla ludzi nie decydujących emocjami.
Ostatnie wybory były wyborem ściśle opartym na emocjach - tu nie wygrywały (bo nie grały roli) merytoryczne potyczki tylko ściema i to po obu liczących się stronach.
To był właściwie plebiscyt...
Zresztą IMHO spece od strategii mieli duży problem ponieważ te partie są bardzo trudne do rozróżnienia - one się właściwie uzupełniają, a tam gdzie się nie uzupełniają mają to samo zdanie...
Dlatego zresztą dziwi mnie mocno uparte zachowanie obu tych partii po przegranej typu "wszystko przeciw", bo to nie ma sensu innego niż PR...
p************ / 82.210.157.* / 2009-01-18 13:09
Ja bym to ujął w jednym zdaniu: Każdy pracownik to leń i potencjalny przestępca, a każdy pracodawca stoi na straży uczciwości oraz rozwoju i potęgi naszego państwa. Dziękuję.
Pajchiwo / 2009-01-18 16:30 / Tysiącznik na forum
Proszę bardzo - limit kretyńskich prowokacji chyba już wyczerpałeś na dziś Kolego...
Bosss / 83.25.49.* / 2009-01-18 14:28
A jak ma się pracownika, do którego normalne gadanie nie dociera i zanim wydrukuje dokument dobrze to 3 razy poprawia bo są błędy, to co z takim zrobić. Marnuje tony papieru i nawet nie można go będzie upomnieć.
Ja jestem pracownikiem i pracodawcą (sezonowo).
Widzę że zaniedługo jak otworzę własną firmę to za nic w świecie nikogo nie zatrudnie- sam będę projekty po nocach robił- bo weźmiesz kogoś to robi to samo 4 razy dłużej- zus mu kur... opłać i podatek i siedzi święta krowa w pracy...
Tak j.w. napisano- bezrobocia to raczej nie zmniejszy
i szarą strefę powiększy- ale kogo to kur... obchodzi w naszym kraju??? Na pewno nie tych u góry.
trk / 83.22.254.* / 2009-01-25 23:27
Ciekawe rzeczy piszesz tylko że zapomniałeś o jednym że na początku teżbyłeś matołem i sto razy poprawiałeś dokumenty, ale co tam poubliżam komuśi właśnie tacy jak ty głupoty piszesz. Nie ma ludzi którzy się nie myla. NIE MYLI SIĘ TEN CO NIC NIE ROBI. Błędy popełnia każdy nawet TY. Piszesz że nikogo nie zatrudnisz bo ktoś będzie robił to 4 razy dłuzęale to jets na początku jak dochodzi siędo wprawy to jest potem inaczej. Ty teżnapoczątku robiłeś wszystko 4 razy dłużej. Gwarantuję ci że zmienisz swój tok myślenia i zmienisz zdanie kiedy będziesz sam robił wszystko po nocach bo człowiek nie wytrzymuje takiej presji i szuka potem kogoś do pomocy. A jak się będziesz upierał przy tym i sam wszystko chcesz robić to życzę szczęścia. Człowiek wytrzymuje tylko jakiś czas nieprzespane noce i ciężką pracę potem przychodzi kryzys itd, itd albo potem ci pozostaje dziekanka albo wąchanie kwiatków od spodu. Zastanów się nad tym co piszesz.
dCo / 79.184.214.* / 2009-01-24 09:05
Nie daj Boże zwrócić uwagę takiemu gamoniowi. Do sądu cię poda po odszkodowanie za szkalowanie i złą atmosferę w pracy.
agata 1 / 79.189.195.* / 2009-03-04 15:35
pieknie brzmi -gamoń, a jak wiele O Tobie mówi :)
Pilsener / 2009-01-18 16:10 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bp rząd myśli, że pracodawca zatrudnia pracownika tak jak w budżetówce - żeby mu płacić za przychodzenie do pracy (a często nawet i tego w spółkach publicznych nie wymagają), a nie, żeby wytwarzał dochód. Wytwarzanie dochodu to już lumpen-kapitalizm, system wrogi człowiekowi i niepatriotyczny, dlatego w polsce z demokracją, wolnością, liberalizmem, wolnym rynkiem etc. się walczy.

Najnowsze wpisy