Dziś zapowiada się bardzo ciekawy wieczór. Wbrew pozorom sprawa wotum zaufania nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Wprawdzie popracie przez LPR i Samoobrone (PSL się najprawdopodobniej wstrzyma od głosu) jest w tym momencie praktycznie przesądzone ale margines jest naprawdę niewielki (155+56+34=245, niezbędne 231 zakładając 100% frekwencję). To otwiera drogę do wywarcia wpływu na pojedyńczych posłów. O tym że takie próby mają miejsce świadczą choćby doniesienia z ostanich dni płynące z Rosji - najpierw gaz, wczoraj mięso, dziś produkcja roślinna. Póki co Samooborna się waha a nie słychać też o wprowadzeniu dyscypliny w trakcie głosowania. Tak więc wynik pozostaje wciąż kwestią otwartą.