marek 19-53
/ 83.24.43.* / 2007-04-04 01:02
Właśnie mi o to chodziło - i sam Pan to potwierdził.
Sam Pan napisał: prokurator opozycyjny do władzy.
A prokurator przecież ma być podobno bezstronny. Ani opozycyjny ani popierający.
Cóż to za idiotyzm - prokurator opozycyjny do władzy, by nie było walki politycznej. No to mianujmy prokuratora spośród kryminalistów.
Rozumiem, Pęczak by nie siedział gdyby prokuratorem generalnym był Jaskiernia. O to Panu chodzi?
A czy PO i PSL pomyślało, że przy takiej konstrukcji prawa - wymiar sprawiedliwości należy do opozycji - po wygranych wyborach nie będą w stanie osądzić PIS-u, sprawców wszelkich nieszczęść, jakie na Polskę, PO, SLD spadły?
Bo idąc za tokiem rozumowania TK, Trybunał Stanu, prokuratura, sądy, powinny zostać upolitycznione i należeć do opozycji.
Prokuratorem generalnym w utęskninym rządzie PO-SLD-UP zostanie Ziobro, ministrem sprawiedliwości L. Kaczyński, szefem TK J. Kaczyński, szefem TS - Dorn.
Tak właśnie wygląda moje "nic nie rozumiesz"
W istnieniu tylko z pozycji anty można sobie niezły sznur ukręcić. Bo anty określa perspektywę myślową - wczoraj, może dzisiaj - jutro jest poza zasięgiem.