"Gdyby był politykiem, który trzyma się elementarnych zasad i reguł, to proponowałby takie relacje między władzą, a opozycją, jakie sam zaproponował wtedy, kiedy był premierem" -
No właśnie gdyby. Ale punkt siedzenia bardzo wpływa itd.Poza tym Kaczyński chyba już nie do końca kontroluje to co myśli, mówi i czyni.