Premier to złoty człowiek. Facet z jajami, który potrafi zwolnić krystalicznie czystych i zaufanych najbliższych współpracowników bez żadnego powodu (przecież żadnej afery nie było i nic poważnego się nie stało) i jednocześnie pogodzić i zostawić na zagadkowym stanowisku kobietę, która jest mistrzynią świata we wrzucaniu wszystkiego co zrobi do kosza. Tusk to cudowny chłopak, któremu cudaczenie przychodzi tak łatwo jak puszczenie śmierdzącego bąka. Słońce Peru nie przywiązuje wagi do tego co powie, albo co obieca, bo i tak przecież korona z głowy mu nie spadnie. Młodzież kochająca Donka zrobi wszystko i będzie walczyć do ostatniego tchu za wolność PO i swoich kumpli i za to, żeby wielki Donek został wyśnionym i najwspanialszym prezydentem wszystkich ludzi z PO. Gzisiejsze poranne wiadomości w Radio PIN nie pozostawiają żadnych wątpliwości, Polska jest tygrysem Europy i optymizm wszystkich bez wyjątku Polaków oraz doskonałe wskaźniki makro i mikroekonomiczne są zasługą nieomylnej i najmądrzejszej Platformy Antyobywatelskiej wraz z wspaniałym rządem fachowców na którego czele stoi cudowny chłopak z telewizji TVN i TVN24, przyszły prezydent - świecące krystalicznym światłem Słońce Peru, czyli premier RP - Donald Tusk. Rzygać się chce kiedy słód i lukier wylewający się z głośników zakłóca spokój uczciwego i spokojnego Polaka. Ale taka jest smutna i szara rzeczywistość. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam