WARSZAWIACY, mieszkańcy Warszawy, kibice piłkarscy i sympatycy sportu !!!
Ratujmy EURO’2012, przed Michałem Borowskim !!!
Czytając wywiad z Michałem Borowskim zamieszczonym w Życiu Warszawy pod tytułem „Chorzów już może się cieszyć z meczu otwarcia Euro” , w ostatnich dniach października 2007r. oraz parę razy już w listopadzie, zadaję sobie pytanie, w raz z internautami, z kim mamy do czynienia, co to za człowiek ??? cytuję;
„pajac, cynik, łapówkarz, buc, cudotwórca, szyderca”,
myślę ze wystarczy wymienianie tych zalet. Człowiek, jak mówi urodzony w Warszawie, co dla niej zrobił pożytecznego ??
Ostatnio rządowy koordynator ds. EURO’2012, oby jak najkrócej. Szczerze mówiąc nie przeczytałem choćby jednego wywiadu optymistycznego na temat przygotowan Warszawy do mistrzostw. Wszystko na nie, nie zdążymy, nie damy rady, nie ma czasu, i tak w kółko. Człowieku odpuść sobie, daj szanse innym, młodym, walecznym chcącym cos zrobić w zyciu. Na dodatek, pozwala pan sobie nie tylko oszukiwać społeczeństwo Warszawy, swoich rodaków, to jeszcze straszy ich pan, jakoby mecz otwarcia można by przenieś na Śląsk do Chorzowa. Wydaje mi się ze pan dobrze wie, ze o ile mecz z Belgami, może być rozegrany na Śląskim, bo decyduje o tym PZPN, to już o meczu otwarcia decyduje UEFA. Jakim trzeba być cynikiem, tłumacząc ze w Warszawie nie można zbudować nigdzie stadionu, tylko na Pradze, bo taki adres zgłoszono w UEFA, ale przenieś mecz otwarcia do Chorzowa już można, pomimo ze stadion ten nie został w ogóle zgłoszony, i nie nadaje się do rozgrywania na Nim meczów pod kuratelą UEFA.
W pana opinii, wszyscy są winni, tylko pan jest święty. Zamieszczone mini artykuły, poniżej mówią co innego. Z jednej strony straszy pan, powrotem PiS do władzy, z drugiej marzy o przyznaniu nam organizacji, Olimpiady. Tu nie może pan sobie poradzić z jednym stadionem. Więcej pokory panie Michale. Niedawno, podobni panu starali się o olimpiadę dla Zakopanego. Przez pana gierki, Legia może znów nie doczekać stadionu ??
Nie tak dawno bronił pan koncepcji, reanimacji trupa, jak socjalizmu. Po udowodnieniu ze koncepcja ta jest błędna, przenosi pan stadion na Błonia, jak by tam, nie było tych samych zagrożeń. Mogę zrozumieć Zabłockiego, to jego praca i do zarobienia kilkanaście milionów. Praca w warunkach dużego nawodnienia a i teren zmniejszył się ponad połowę. Czyżby upadła już koncepcja N.C.S., i ostał nam się jeno, stadion. Można by powiedzieć, miałesc chamie złoty róg, ostał ci się jeno sznur.
Udajesz pan głupca, stwierdzając, ze nie masz pojęcia, o co chodzi Hannie Gronkiewicz – Waltz, przestawiając Stadion Narodowy z miejsca na miejsce. Chodzi Jej o dobro Warszawy, Polski. Szuka najlepszej koncepcji dla Stadionu. Wybór lokalizacji na stadion, to nie wybór sekretarza partii, gdzie jest tylko jedna kandydatura, podobnie jak to jest z lokalizacją stadionu..
Jedna koncepcja reanimowanie trupa, upadła i słusznie. Budowanie stadionu
obok, jest powielaniem reanimacji trupa, bez rozbiórki starego i wywózki
ziemi oraz gruzu. To ze stadion został pobudowany na starym korycie Wisły
nie jest bzdurą, tylko celowym niedoinformowaniu społeczeństwa. Stadion
ziemny przetrzymał te wszystkie niedogodności, co już przy konstrukcji
stalowej czy żelbetowej może doprowadzić do katastrofy budowlanej. Czy Polak
zawsze musi być, mądry po szkodzie? Wiadomo ze przy obecnej technice,
teoretycznie wszystko można zbudować, ale te koszty. Poza tym wyłączając
teren, na którym leży stadion, na reszcie nie postawi nowego stadionu z całą
infrastrukturą. A co z planowym Narodowym Centrum Sportu ??
W planie inwestycyjnym i remontowym nie widzę Metra na trasie Ursus -
Tarchomin i tunelu pod Wisłą. Natomiast w planie jest budowa dwóch mostów,
Krasińskiego i Północnego, przebudowa ul. Modlińskiej i przedłużenie linii
tramwajowej do Tarchomin.
Biorąc pod uwagę w/w inwestycje oraz chęć przekazania przez władze dzielnicy
Białołęka ponad 80 ha terenu należącego do skarbu Państwa, a przeznaczonego
na rekreacje, wydaje się najbardziej rozsądnie tam stworzyć Park Sportowy a
w nim Narodowe Centrum Sportu z całą infrastrukturą oraz Ośrodek Przygotowań
Piłkarskich w raz z siedzibą Związku. Tym bardziej ze właśnie tam ma
przebiegać autostrada Berlin - Warszawa - Moskwa i nie daleko budowane
lotnisko w Modlinie, nie mówiąc już o obwodnicy dookoła Warszawy.
Proszę pokazać mi tyle plusów, na Kamionku ???.
Kłopoty Borowskiego
Najwięcej wątpliwości wzbudza sprawa powiązań z belgijską firmą Ghelamco. Michał Borowski, jako naczelny architekt stolicy, wydał jej pozwolenie na budowę biurowca w centrum Warszawy, które było niezgodne z prawem. Niewiele później spółka córka Ghelamco kupiła od Borowskiego kamienicę przy ulicy Foksal 15. Zapłaciła za nią sumę dwa razy większą, niż ta, na którą wycenił budynek rok wcześniej sam Borowski.
Środa, 17 sierpnia 2005
Kłopoty naczelnego architekta stolicy
PAP 06:59
Stołeczny ratusz bada decyzje wydawane przez Michała Borowskiego. Sprawdza, czy naczelny architekt miasta nie wziął łapówki - informuje "Życie Warszawy".
Borowski szefem spółki, która zbuduje stadion
bart, iwo
2007-10-04, ostatnia aktualizacja 2007-10-04 11:23
Michał Borowski, były naczelny architekt Warszawy dostanie dziś nominację na szefa spółki, która zrealizuje projekt Narodowego Centrum Sportu - dowiedziała się "Gazeta".
Szefem spółki, która zbuduje Stadion Narodowy i inne obiekty składające się na Narodowe Centrum Sportu zostanie Michał Borowski - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Borowski kieruje teraz gabinetem politycznym minister sportu Elżbiety Jakubiak i odpowiada za przygotowania do Euro 2012 (stadiony w Polsce). Za stołecznej prezydentury Lecha Kaczyńskiego pełnił funkcję Naczelnego Architekta Miasta.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
PAŁAC SASKI
Architekt miasta wprowadził w błąd inwestorów
Wydłużone skrzydło...
Koordynację prac przygotowawczych do przetargu ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński powierzył dyrektorowi Biura Zamówień Publicznych Mirosławowi Kochalskiemu i naczelnemu architektowi miasta Michałowi Borowskiemu.
Na początku marca tego roku w atmosferze sensacji obaj urzędnicy ogłosili odkrycie nieznanych wcześniej planów Pałacu Saskiego. W rezultacie ratusz znów przesunął termin składania ofert przez zainteresowane odbudową firmy.
Z "odnalezionych" planów wynikało, że skrzydła pałacu nie były symetryczne. To od strony południowej było kilka metrów dłuższe niż skrzydło północne. W efekcie firmy uczestniczące w przetargu mogły wyrzucić do kosza już przygotowane oferty. Rozstrzygnięcie przetargu się opóźniło.
Zapytaliśmy Michała Borowskiego, dlaczego posiadając wiadomości na temat rzeczywistego kształtu Pałacu Saskiego, nie zadbał o to, by znalazły się one w materiałach przetargowych już w lipcu ubiegłego roku. Chcieliśmy się też dowiedzieć, jakie były powody publicznych stwierdzeń, że o rzeczywistym kształcie południowego skrzydła Pałacu Saskiego przygotowujący przetarg dowiedzieli się dopiero kilka miesięcy po jego ogłoszeniu.
- O tym, że skrzydła budynku nie były symetryczne, wiedziałem już wtedy, gdy opracowywałem ustalenia wiążące - przyznaje dziś Borowski. - Jednak w trakcie tego przetargu kwestia symetryczności skrzydeł Pałacu Saskiego nie była najistotniejsza - przekonuje.
SkyscraperCity > European Forums > Forum Polskich Wieżowców > Architektura i Urbanistyka > Zabytki
Jak Michał Borowski "odbudowywał" Pałac Saski
Kwestia ta byla na tyle istotna ze przetarg zostal odwolany a oferty firm, ktore wprowadzono w blad zostaly wyrzucone na smieci. Firmy powinny teraz oskarzyc tego buca Borowskiego i sprawe przekazac do prokuratury za dzialanie na szkode firm (poniosly przeciez pewne koszta zwiazane z tworzeniem ofert). Miasto powinno go wywalic z roboty jak najszybciej bo nie wykonal swoich obowiazkow. Wtedy w sadzie bedzie placil zadoscuczynienia dla firm z wlasnej kasy, a forse ma bo sprzedal kamienice swoja dla firmy, ktora dostawala pozwolenia gdy inni czekali na nie nawet dwa lata.
Aby do nowych wyborow i miejmy nadzieje ze wypowiedzi tego pajaca juz czytac nie bedziemy.
Ja się zastanawiam, czy on informacji o Pałacu Saskim nie zataił rozmyślnie.
Jeśli tak, to kwalifikowałoby się to nie tylko do jego natychmiastowego odwołania ze stanowiska Naczelnego Architekta Miasta, ale także - do prokuratury.
A jeśli tego nie zrobił celowo, tylko zapomniał albo zlekceważył - to wniosek jak wyżej, za tzw. karalną niegospodarność.
Skandalem jest ciągłe pozostawanie Michała Borowskiego na stanowisku NAM-a. Człowieka, który od 2003 roku wyrządził Warszawie mnóstwo szkody. I dalej to robi. Przy okazji szydząc z opinii publicznej, w licznych swoich wypowiedziach medialnych.
Stan wyjątkowy Euro 2012 - rozmowa z Michałem Borowskim
2007-08-06, ostatnia aktualizacja 2007-08-06 19:23
Nie wykluczam, że obok nowoczesnego Stadionu Narodowego zostanie ruina z lat 50. po Stadionie Dziesięciolecia - mówi Gazecie Wyborczej Michał Borowski od 23 lipca szef gabinetu politycznego ministra sportu
Iwona Szpala, Dariusz Bartoszewicz: Czy zdążymy zbudować Stadion Narodowy?
- Zaczynamy od zera. Jest teren, pieniądze, powołamy spółkę Narodowe Centrum Sportu, która wszystko poprowadzi. Projektowanie obliczam na półtora roku, realizację stadionu - za blisko miliard złotych - na kolejne dwa i pół roku. Jeżeli zaczynamy dziś, to stadion stoi latem 2011 r.
Czyli o rok za późno. UEFA zaakceptuje poślizg?
- Wychodzimy z takiego założenia.
Po co było obiecywać?
- 2010 obiecywali premierzy Miller, Belka, Marcinkiewicz, Kaczyński oraz prezydenci Kwaśniewski i Kaczyński.
I mamy "stan zero". To znaczy, że trzy rządy nie zrobiły nic.
- Żeby zdążyć do lata 2011 r., za trzy miesiące musimy zamówić dokumentację nowego stadionu.
Dlaczego unieważniacie konkurs architektoniczny ogłoszony przez Centralny Ośrodek Sportu?
- Bo był z gruntu chybiony. Sam projekt centrum ze stadionem plus baseny, aquapark, biurowiec i hotel musiałby kosztować pracownię architektoniczną z milion zł.
Czyli tych obiektów nie będzie?
- Nie będzie ich na Euro, zresztą nie wiemy nawet, gdzie nowy stadion ma stanąć: czy w miejscu istniejącego Stadionu Dziesięciolecia, czy obok. Abstrahuję od sentymentów, jedynie ostrzegam: burzenie to kolejne ryzyko. Rozbiórka może się przeciągać, korona stadionu jest usypana z wojennego gruzu, nie wiadomo, co tam znajdziemy. Tak czy inaczej w miesiąc mam ustalić lokalizację i odpowiedzieć, jaki to ma być obiekt. Premier i prezydent są przekonani, że trzeba budować stadion uniwersalny, czyli olimpijski.
Czyli może być tak, że obok nowoczesnego stadionu zostanie ruina z lat 50.?
- Nie wykluczam tego.
Michał Borowski kandydatem PiS na prezydenta stolicy?
Prawo i Sprawiedliwość intensywnie szuka kandydata na prezydenta Warszawy. Na liście potencjalnych startujących pojawił się Michał Borowski, naczelny architekt miasta. Wystawienie Michała Borowskiego nie jest jeszcze przesądzone. Zależy od decyzji prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W przypadku Warszawy to on, jak ustaliliśmy, ma wskazać osobę, którą powinno popierać Prawo i Sprawiedliwość. A Borowski należał do najbardziej zaufanych urzędników Kaczyńskiego w Ratuszu. Giełda PiS-owskich kandydatów jest wciąż otwarta. Politycy PiS wymieniają też inne nazwiska, np. Zytę Gilowską i Michała Kamińskiego, ale ich raczej trudno będzie nakłonić do startu.
Źródło: Życie Warszawy 2006-03-24
Borowski: Nie ma jeszcze projektów stadionów na Euro 2012
Rozmawiał Jacek Żakowski
2007-08-10, ostatnia aktualizacja 2007-08-10 11:12
- Na dzisiaj żaden projekt stadionów nie został zamówiony, w tej sytuacji jesteśmy. Myślę, że jest bardzo trudno, ale są ogromne szanse, że zdążymy. Mam nadzieję nie będzie to sprawą przetargów politycznych i wtedy się uda, jeżeli będzie to się na pewno nie uda - powiedział szef gabinetu politycznego w Ministerstwie Sportu Michał Borowski w "Poranku Radia TOK FM".
- Jeśli urzędnicy będą bali się podpisać zgody na budowę stadionu, bo ryzykują oskarżeniem o korupcję, Euro 2012 w Polsce nie będzie - mówi koordynator ds. budowy stadionów, Michał Borowski
Stadion Narodowy pod Warszawą zamiast na Pradze - do podjęcia takiej decyzji będzie nakłaniać premiera Donalda Tuska prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Ale z czego byśmy się wycofali? Przecież projektu stadionu obok Stadionu Dziesięciolecia jeszcze nie ma, nie nawet został wybrany projektant. Koncepcja Hanny Gronkiewicz-Waltz to głos w dyskusji, którą trzeba jak najszybciej przeprowadzić i jak najszybciej podjąć decyzję - mówi Mirosław Drzewiecki, skarbnik PO, wieloletni przewodniczący sejmowej komisji sportu.
Jeżeli umowy z projektantem stadionu nie podpisze się w ciągu najbliższych kilku tygodni, stadion nie będzie gotowy do połowy 2011 r., a to i tak termin przesuwany, do którego dopiero przekonujemy UEFA..
Po przeczytaniu tej lektury, co myślisz, gdzie byś budował NARODOWE CENTRUM SPORTU ??
Zapraszam, za Super Expressem do wzięcia udziału w plebiscycie na lokalizacje Narodowego.
Gdzie ten stadion ????????????
Jesteś za stadionem na Białołęce??, czy na Pradze. Odpowiedzi przesyłać do środy , 7 listopada. Na adres redakcji, z dopiskiem „Stadion”. Dzięki.
Pozdrawiam,
BOBOKRÓL.