Premierzy w kolejce, a gdzie jest Tusk?
Money.pl
/ 2012-10-06 08:18
qwe23
/ 77.65.93.* / 2012-10-07 14:55
naszego kraju na przestrzeni ostatnich 10 lat...?
-HDI
-Współczynnik Giniego
-PKB
-bezrobocie wśród młodych ludzi
-ilość patentów na liczbę mieszkańców
-stopień informatyzacji
-zachorowalność na raka
-wykrywalność raka
-...można by dodac jeszcze kilkadziesiąt:-)
to będzie miarą czy idziemy do przodu czy d tyłu
MISULEK
/ 78.10.80.* / 2012-10-07 14:07
rządu tuska i ... już wiemy skąd
tzw. ZIELONA WYSPA i dług poniżej 60 MLD. Do tego dodać trzeba jeszcze MILIARDY z tzw. "zysku" NBP (marzenie śp. leppera zrealizowane przez tuska) oraz MILIARDY KASIORY z likwidacji FUNDUSZU REZERWY DEMOGRAFICZNEJ a także "oszczędności" na OFE. Nie mówię tutaj o kasie z podwyższonego
VAT-u ... Myślę, że z taką ekstra-kasą to by sobie poradził nawet dyrektor kołchozu tj. łukaszenka
jacek537
/ 83.11.27.* / 2012-10-07 11:01
Można odciąć się od biednych ,ale to nie znaczy ,że ich niema .Tak zrobiło PO.Lecz biedy przybywa a reszta kwestią czasu.To powolna agonia tej partii dla elit.
ERW
/ 83.7.170.* / 2012-10-07 09:30
czas rewolucji sie zbliza. Obywatelu wstgan z kolan i daj w morde za głupie obietnice poltyków i serwilizm dziennikaRZY.TtA HOŁOTA JEST SZCZEGÓLNIE GROZNA.
heniek14
/ 95.89.51.* / 2012-10-06 23:47
Płaskoń.Szczekać każdy może.Tylko,że mądry pies szczeka,gdy ma powód.Głupi, szczeka bo szczeka.Na tym polega ich inteligencja.A POdlizywać się już pan nie musi.Nastał koniec Tuska.Mądrzej będzie opuścić tonącą platformę.
jan215
/ 134.255.247.* / 2012-10-06 20:25
Płaskoń kompromituje portal.
ted8404
/ 83.11.24.* / 2012-10-06 10:39
Czy piszacy nie powinien udać się na badania psychiatryczne?Wiele na to wskazuje,drugi wariant to że za pieniądze napisze każdą brednię.O kagańcu w mediach,to kpina.Przecież 90 procent mediów kontrolują postkomuniści i byli SB-cy popierający Tuska.Nigdy żaden Kaczyński ani inny człowiek nie będacy komunistą nie będzie w stanie tego zrobić w najbliższym czasie.Marsz ku demokracji to dłuższy proces tak jak w Rosji czy na Białorusi.