są wyzwiska, dyskredytowanie inaczej myślących itd. A najlepsze jest powoływanie się przy tym na zmianę sposobu uprawiania polityki w Polsce....

Jak musi się czuć ze świadomością, że sam wypchnął brata na stanowiskon na którym zginął. Nie ma już komu pochwalić się "Meduję, że zadanie wykonane".

chyba najgorsze rządy w historii i największą porażkę :)

Byłem osobiście na sukiennicach widziałem co się dzieje! Relacje z pogrzebu miała nadawać telewizja tvn jednak zamiast czuwania przed mszą tj. przed godz. 14.00 zamiast modlitwy tvn nadawał relacje z studia (taka kawa na ławę z Kaliszem, Cymańskim i Gowinem). Ludzie mieli już dość tej polityki i tego programu nagle 15000 gardeł zaczęło krzyczeć "TVN DO DOMU!!!". Po czym pojawiły się oklaski i krzyki "TVP!!!" czyli ludzie chcieli oglądać zwykłą tv publiczną relacjonującą pogrzeb a nie robiącą jarmark... Była jeszcze taka sytuacja, której nie pokazano w telewizji. Gdy przemawiał Bronisław
Komorowski nagle ludzie z tłumu, z którymi miałem okazje porozmawiać osobiście wyciągnęli
transparenty z napisami "JAKI PREZYDENT TAKI ZAMACH" oraz "LECH KACZYŃSKI NASZ PREZYDENT". Tłum po
dość czerstwym i monotonnym przemówieniu marszałka nagrodził go 10s oklaskami za to gdy przemawiał
przewodniczący SOLIDARNOŚCI oklasków nie było końca. Oklaskiwano jego przemowę (jeśli dobrze
pamiętam ale mogę się mylić) trzy krotnie przy czym ostatnie oklaski trwały dość długo bo ponad
2min!!! Doszło też do jednego incydentu dy pojawił się transparent "JAKI PREZYDENT TAKI ZAMACH"
jeden z młodych ludzi rzucił się na bilbord chcąc go popsuć, na szczęście zwykli ludzie go
powstrzymali. Został on wyprowadzony przez grupę harcerzy!!! Jeden z policjantów, który to widział
schował się w bramę kamienicy i zaczął nadawać przez łokitoki, że potrzebuje posiłki. Po chwili
zjawili się policjanci i straż miejska w liczbie ok 30 osób i zaczęło chronić transparent. A co się
działo gdy na ekranach ledowych pokazano Jarosława Kaczyńskiego!!! Oklasków nie było końca!!! Tłum
kilkukrotnie odśpiewał hymn oraz barkę, śpiewali Górole! Gdy trumna z Prezydentem wyjeżdżał z
świątyni rozległy się gromkie brawa, tłum krzyczał "dziękujemy" oraz "Lech Kaczyński". Nie pojawił
się też żaden z przeciwników pochówku... nie było manifestacji przynajmniej nic takiego nie
zauważyłem i o niczym takim nie słyszałem... A jeszcze jedno ludzie wspominali nie tylko
Komorowskiego jak mówił, po strzelaninie w Gruzji, że "jaki prezydent taki zamach" Mówiono też o
Sikorskim jak publicznie mówił, że Prezydent pożyczył od niego 100 zł na tace i jeszcze nie oddał.
Wszyscy mówili, że to jest dopiero małostkowość. Nazywali ten rząd rządem karłów! A o palikocie i
niesiołowskim już lepiej nie będę wypominał. Tak wyglądało to czego nie zobaczycie w kamerach.
Nikogo nie kłamię tak było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.