Pils
/ 212.160.172.* / 2009-09-08 12:39
Kiedyś społeczeństwo żyło prosto: część polowała, a część wytwarzała łuki i strzały - Ci co wytwarzali byli w lepszej sytuacji (z racji posiadanej wiedzy i umiejętności nie musieli polować), jednak pojawili się ludzie jeszcze cwańszy! POLITYCY, którzy nie chcieli nawet wytwarzać strzał, a jedynie żyli z tego, co zabrali jednym, a dali (oczywiście znacznie mniej) drugim, by ich popierali. Rola polityków w społeczeństwie powinna być ograniczona, inaczej nie mamy szans na dobrobyt i sprawiedliwość. Politycy TYLKO I WYŁĄCZNIE kłamią a nic nie wytwarzaja - taki mają zawód, chcą nas zniewolić, zrobić mamrocące kukły bez odwagi i energii, bez wolności, bez demokracji, bez żadnych praw, sterowane sznurkami ludzkie wraki. Najlepszy przykład to ten (wywołany oczywiście przez polityków) kryzys: gdy kryzys to wina chciwych bankierów, żydów, masonów a nawet boga! Ale jak ożywienie to ZAWSZE zasługa polityków, nigdy wolnosci, demokracji czy zdolności specjalistów, klasy średniej czy poświęcenia pracowników.