I będzie sam jak przysłowiowy palec.. W interesie żadnego z tych państ nie leży pogłębianie konfliktów z Rosją. Oni wolą współpracować z Rosją i nie mają zamiaru wspierać wielkomocarstwowych interesów Pana Kaczyńskiego. Już rok temu na spotkaniu Państw Bałtyckich Premier Litwy powiedział; "rurociąg Rosja - Niemcy staje się faktem. Trzeba myśleć jak z tego wyciągnąć korzyści bo nie jest to czas na wymachiwanie szabelką" Do adresata tych słów ich znaczenie jednak nie dotarło. Dalej potrząsa szabelką Liczenie , że państwa Unii coś w tej sprawie pomogą jest absurdem. W ich interesie jest jest zachowanie spokoju i współpracy. Zgodzą się na na każdy układ z Rosją byle mieć tanie dostawy ropy.. A swoją drogą na przedłużającym się konflikcie Irak USA najlepiej wychodzą Rosjanie. Cena ropy idzie w górę.