W liście pan Fay wyraża ubolewanie i żal, że naruszono prywatność jego i jego partnera życiowego. Powiedział, że nigdy nie dałby zgody na posłużenie się fotografią z jego ślubu homoseksualnego. Dał wyraz frustracji, że obrazki z tego, jak powiedział, radosnego dla nich dnia zostały wykorzystane do szerzenia nietolerancji. Dodał, że jego partner jest w stanie silnego wzburzenia" - powiedział PAP konsul Kasprzyk.