Jak widać pisomatołki jak zwykle potrafią tylko szczekać...żadnego mózgu, argumentów, inteligencji, wiedzy historycznej....po prostu nic oprócz przekleństw, wrzasków i byle kogoś obrazić, tylko inwencja wam się kończy - powtarzacie się żałośnie jeden po drugim...polecam poczytać słownik może zwiększy wam się zasób słów...Sorry ale zupełnie mnie to nie rusza, jesteście oklepani i nic nie wynika z tego waszego obrzucania błotem, mnie, PO, czy ludzi którzy coś robili w latach komuny podczas gdy inni chowali się za plecami mamusi czy kota...Sami wystawiacie sobie opinię, tak samo jak wasz prezydencik, który jest tak bezdennie głupi, że właśnie postanowił iść do sądu na utarczki słowne z Palikotem...Ja uważam, że Palikot jest beszczelny i robi to z nudów, ma już wszystko i potrzebuje jakichś nowych doznań, a prezydencik, ku jego wielkiej radości zapewne, daje się wciągać w te żałosne gierki jak mysz w pułapkę z serkiem, bez żadnej powagi urzędu, bycia ponad to czy zwykłego olania idioty, ja uważam, że wtedy by przestał bo jak kogoś nie ruszają twoje złośliwości to tracą sens, prawda?Niestety nasz żenujący prezydencik jak zakompleksione dziecko beczy jak usłyszy o sobie niepochlebną opinię i pędzi do sądu bo jak to możliwe, żeby ktoś źle o nim mówił...Pod pręgierz z kimś takim!!! Tylko jemu wolno obrażać innych (np.spieprzaj dziadu..) i straszyć innych (np.M.Olejnik) i tylko on jest inviolable....Bo on jest najważniejszy (musi to wszędzie pokazać i znowu pcha się na szczyt, nie wiadomo po co z 20-sto osobową wycieczką z kancelarii! ciekawe ile to kosztuje?)....
Znowu będzie robił wstyd w Brukseli a potem wróci i będzie kolejne przedstawienie w sądzie - pojedynek na obelgi z barwnym Palikotem...Oj będzie na co popatrzeć...żenada...