czuwajwrógnieśpi
/ 77.254.244.* / 2009-12-28 19:47
tak, tak, towarzyszu zdrowie. A właśnie, jak tam tyłeczek. Już ozdrowiał, po już co prawda dawnym, lecz niewątpliwym ostrym prze.c.w.e.l....niu na tajniaczka. KGB wiedziało jak zaorać równo i gruntownie pańszczyźniane poletko. To tak na marginesie towarzyszu, ale warto przypominać, jakby jakiemu czekiście przypadkiem odbiło. A ponadto, jak tam idą przygotowania do świętowania nowego roku? Jajeczko do połamania się z towarzyszami z towarzystwa już przygotowane? Zatem wesołego nowego roku od "firmy".
Pozdro dla oficera prowadzącego