Witam zakupilem samochod ktory posiadal oc w generali dokladnei 2 miesiace wyslalem rezygnacje oc 10 dni przed koncem umowy i w ostatnim tygodniu gdy juz mam ubezpieczony samochod w TUFie dostalem przedluzenie umowy i kwitek do zaplaty drugier raty gdy zadzwonilem do generali powiedzieli mi ze trzebabylo wyslac w ciagu 30 dni od zakupu samochodu pomijajac to ze przedluzenie umowy przyszlo na zly adres i teraz mam pytanie czy da sie z tym cos zrobic bo po co mi 2 oc albo czy jest np mozliwosc sprzedania/przeniesienia umowy na inny samochod?
M-G
/ 91.208.10.* / 2009-09-17 08:45
Raczej nie ma takiej możliwości. Zostałeś poinformowany zgodnie z prawdą, że umowa powinna być wypowiedziana w ciągu 30 dni od momentu kupna pojazdu jeśli nie chciałeś jej kontynuować. Nie bardzo zrozumiałe jest dla mnie stwierdzenie - "wysłałem rezygnacje z oc 10 dni przed końcem umowy... dostałem przedłużenie umowy i kwitek do zapłaty drugiej raty...". Umowa oc zawierana jest na rok ( z małymi wyjątkami, ale Ciebie to raczej nie dotyczy), jeśli wysłałeś wypowiedzenie 10 dni przed końcem rocznej ochrony to wypowiedzenie raczej jest skuteczne. Ale jeśli wysłałeś wypowiedzenie 10 dni przed następną ratą rocznego ubezpieczenia a od zakupu pojazdu minęło więcej niż 30 dni, no to niestety ubiegają się zgodnie z prawem o swoje... Możesz liczyć na dobrą wolę Generali jeśli dostarczysz im do wglądu oryginał zawartej w innej firmie polisy, ale nie wszyscy są tacy tolerancyjni. Proponuję za to, żebyś zadał sobie pytanie - czy agent, który zawierał umowę w kolejnym towarzystwie zapytał Cię o wypowiedzenie poprzedniej polisy? Poinformował o konsekwencjach posiadania dwóch polis OC?
marek.m
/ 83.28.139.* / 2009-09-17 20:11
M-G ma oczywiście rację. Ponadto podnosi on jeszcze jedną ważną kwestię tego jak agenci podchodzą do klienta. Sam nim jestem (jeszcze jestem początkujący, mała miejscowośc). Dobry agent zapyta się klienta czy wypowiedział umowę, jeśli nie to sam to zrobi. I tu apel do klientów, jak coś takiego się stanie jak u sikor69pl to nalezy iśc do takiego agenta, opierniczyc na czym świat stoi i na koniec go zmienic. Nie każdy z nas ma sie znac na wszytskim. I jak już do takiego idziemy to niech nas załatwia kompetentnie, a nie tylko weźmie kasę i kierowco martw sie sam.