Dokładniej opisałem problem na www.marlowe.bbog.pl
Jakby ktoś mógł doradzić co jeszcze można zrobić, byłbym wdzięczny.
Sprawa dotyczy zasiedzenia działki, której zasiadujący nigdy nie był posiadaczem i w związku z tym próby wniesienia skargi o wznowienie postępowania. Ciekawe też, czy niedopełnienie przez Sąd Rejonowy obowiązku ustawowego jest wystarczająco rażącym naruszeniem prawa.
Więcej szczegółów na marlowe.bblog.pl