Pani Zyto treraz to już Pani przesadza. Czyżby zaczynało to Panią wciągać? Toż to tylko co najwyżej groteska trącająca o sensację a nie jakikolwiek kryminał.
Pani jako profesor nie wie co to jest kryminał a co groteska?
To, że ktoś zwichnał Pani karierę nie oznacza jeszcze, że jest to sprawa o wadze państwowej.
Pani jest czysta i wszyscy to wiemy ale niech już Pani na Boga przestanie tak lamentować bo zupełnie (po za karierą) nie ma nad czym płakać.