Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Produkcja przemysłowa na hamulcu

Produkcja przemysłowa na hamulcu

Money.pl / 2009-01-20 08:31
Komentarze do wiadomości: Produkcja przemysłowa na hamulcu.
Wyświetlaj:
edek345345 / 85.221.185.* / 2009-01-20 21:55
Prawdziwe pieniądze to powstają w urzędach. Dobrze robi Tusk i Pawlak że dowala jeszcze dodatkowa składkę zdrowotną i ucina odpisy. PO stawia na elity bo to one budują potęgę państwa. Czy robole będą skręcać samochody czy nie , to nie ma znaczenia.. I dobrze że PO wykorzystało tylko 0,3% z pieniędzy Unii bo Niemcy na pewno lepiej wydadzą te pieniądze.
staruszek / 81.167.162.* / 2009-01-20 17:49
Czy nie można na okres zastoju i recesji obniżyć VAT np w budownictwie - z konkretnym założeniem przywrócenia go do stanu sprzed obniżki przy konkretnym wzroście gospodarczym? Czy nie jest lepiej wpompować kasę w inwestycje, poprzez właśnie obniżenie podatków i uruchomienie rezerw u ludzi, niż bez sensu zasilać banki, które i tak nie ruszą z kredytami? Te działania, plus lepsze wykorzystanie funduszów z UE to przecież tylko jedna z wielu możliwości!
Agit / 2009-01-20 18:43 / Bywalec forum
Ale wtedy do budżetu wpłynie mniej pieniędzy! Nie będzie na zapomogi dla ludzi którzy zostaną bez pracy! (Oraz na pensje dla urzędników).

Tak na poważnie to Rząd uważa że tylko on może pomóc w nadchodzącym kryzysie i woli utrzymać podatki i potrzebną kasę wpompować w padające molochy niż pozwolić na to by właśnie te nierentowne molochy padły, a ludzie poszukali sobie pracy gdzieś indziej. No cóż. Państwo zawsze wie lepiej, a wariant "rynek sobie poradzi" jest dla nich niezrozumiały.
Ave Cezar / 2009-01-20 15:28
Niestety bedzie duzy minus na koniec roku a wiem co mowie bo codziennie sledze co sie dzieje na gieldach - rowniez transportowych na ktorych sa pustki - brak towarow do przewiezienia z pktu A do B - zarowno po kraju jak w eksporcie (zwlaszcza). moja firma moze juz w lutym odnotowac 80% spadek obrotu - to chyba o czyms swiadczy ? I nie chodzi tu o moja niudolnosc w organizowaniu pracy a zwyczajnie o gwaltowne zmniejszenie produkcji firm eksportowych, ktore sa motorem naszej gospodarki a o ktorych Rzad juz dawno zapomnial. Umocnienie zlotowki na poczatku zeszlego roku doprowadzilo do upadku wielu kontraktow, ktorych juz niesposob oddzyskac - klienta traci sie raz ! A teraz pozostaje nam czekac az obudzimy sie z reka w nocniku bo nikt z wladnych nie mial czasu pomyslec o narodzie i bronic gospodarke przed skutkami kryzysu. Banda jelopow na czele z Rostowskim i cala banda z RPP, ktorzy nie maja pojecia o podstawach ekonomii.
news_groups / 196.3.50.* / 2009-01-20 11:27
" Z analizy Money.pl wynika" :-D dobre, dobre. No to poczekamy i zobaczmy jak sprawdzi się analiza Money.pl
red is dead / 81.190.219.* / 2009-01-20 11:20
Jak ten kurdupel Kaczor chciała zwołania Rady Gabinetowej na temat kryzysu, to elyty mówiły "po cholerę?", kiedy wszystkie agencje ratingowe mówią "Polskę zaboli", minister Rostowski bredzi "nie ma kryzysu".
Oczywiście nie ma dziury w MON, RadioEskaSchetyna nie nakazał wykręcać co drugą żarowkę w komisariatach, a o kłopotach z domknięciem budżetu nie mówią inne ministerstwa. Cud!

Nawet Jezus, nie potrafił tak rozmnożyć, jak Donek wyprodukuje bezrobotnych, których wy wyborcy PO nawiecie "niepotrzebną masą nieudaczników".
nalll / 79.185.249.* / 2009-01-20 13:18
Wszystko jest tak jak powinno być. Debilny tzw. elektorat tego chciał,tak głosował,to teraz trzeba zdzierać skórę i doić to tępe bydło, a jak padnie będzie można z bydła zrobić mydło. Za głupotę polityczną kara może być tylko jedna, non- stop należy głupich kopać w dupsko. Może zaczną myśleć i mądrzeć, a jak nie to od kopów dupa im stwardnieje i będzie się kretynów kopać za darmo i bezkarnie. Na twardej dupie nic się nie czuje. Jak byłeś durniu frajerem to masz czegoś chciał kretynie. Trzeba dodać- babciu zabierz debilnemu, SMSem sterowanemu wnuczkowi dowód, bo ten kretyn tylko potrafi na złość mamie odmrozić sobie uszy. Ferdek Kiepski to w porównaniu z wykształciuchem szczyt intelektu.
TakaPrawda / 217.147.104.* / 2009-01-20 12:10
W/g Ciebie minister Rostowski ma nawolywac ludzi do tego, aby zamieniali zlote na zloto. Aby wyplacali pieniadze z bankowi i aby mowic, ze bezrobocie dotknie kazdego.
Ciekawy sposob zarzadzania krajem.

Czyli w/g Ciebie Jezus rozmnaza gorzej niz Brown, Merkel, Bush/Obama i Putin razem wzieci?

Czy aby Ciebie wpuszczaja do MediaMarkt?
ottt / 2009-01-20 12:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Rostowski nie powinien zajmować się zagadywaniem rzeczywistości tylko kreowaniem rozwiązań adekwatnych do analiz, które - jak wszyscy wiedzą, są nie najciekawsze.
Pole / 83.10.29.* / 2009-01-20 13:23
Rostkowski to specjalista od prognoz. Jesli wezimiecie odwrotnie to w pelni traficie. Takich specjalistow mamy bardzo duzo no to i taka gospodarka. Wedlug niego i naszego Premiera to my jestesmy oaza stabilnosci a juz niedlugo oaza dobrobytu. Naturalnie z kapitalem w 82% pochodzenia obcego. Co bedzie jak Ci Inwestorzy sobie pojda, ano nic mamy jeszcze kartofelki.
TakaPrawda / 217.147.104.* / 2009-01-20 13:16
O ile sledze wystapienia min. Rostowskiego to raczej nie zajmuje sie zagadywaniem rzeczywistosci poniewaz jego wystapien jest jednak niewiele. I tak w/g mnie powinno sie zajmowac pieniadzem - cicho i spokojnie.
A z drugiej strony masz racje - nalezy kreowac popyt ale w/g w mnie w zadnym wypadku poprzez powiekszania dziury budzetowej! Ale poprzez obcinanie socjalu a przerzucanie kasy na inwestycje.
Tylko jak to mozna zrobic jak lech k. blokuje wiekszosc rozwiazan idacych w kierunku obcinania socjalu? Przyklad to chociazby ustawa o rentach i emeryturach z FUS.
georges / 78.133.207.* / 2009-01-20 13:52
Takich znawców ekonomii , jak ty ,którzy tylko chcieliby obcinać socjał , to w chinach jest 8oo milionów . W dobie kryzysu należy rynek zasilać pieniądzem, anie odwrotnie . Widać że pilnie powielasz brednie balcerowicza , dzięki któremu mamy najbiedniejsze społeczeństwo w UE .
Wszyskie rozwinięte kraje zwiększają deficyt , przeznaczają ogromne sumy na ratowanie gospodarki , i tak ma być . Tylko co u nas ratować jak oficjalnie nie ma kryzysu ?
antyanty / 80.48.10.* / 2009-01-20 14:21
Alwe żeby komus dac ten pieniadz na socjal, to trzeba innym zabrac. A nasycanie rynku pieniadzem dostepnym dla bankow jak na razie nic nie daje, bo Banki gromadza rezerwy pieniezne i nie chca udzielac kredytow.

A co do balcerowicza, to smiesza mnie opinie, ze p[[rzez niego jestesmy najkbiedniejszym krajem UE. To tak jakby w 1989 r. Polska byla potega gospodarcza, prawdizwym mocarstwem ekonomicznym, a nagle przyszedl Balcerowicz i wszystko zespsul. OK. mozna tak myslec, tylko dlaczego zadne dane statystyczne dotyczace gospdoarki ostatnich 20 lat tego nie ptowierdzaja?

Sprawedz na stronie ONZ, jak rpzyrastalo PKB Polski, jak innych krajow i jak relatywnie umacniala sie nasza gospdoarka. A to, ze jestesmy ciagle biedni? Spytaj sie rządzących rpzez 45 lat komunistow, dlaczego....
ottt / 2009-01-21 22:55 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
To dopiero jest zamknięte koło, co? Żeby ratować rynek i gospodarkę trzeba mieć pieniądze. A skąd bierze się pieniądze? Z gospodarki. I tak w koło Macieja.
Tak, czy inaczej, zabrać socjał to zabrać część pieniędzy kreujących popyt, czyli de facto oznacza to przykęcenie strumienia pieniędzy dla gospodarki.
TakaPrawda / 82.195.186.* / 2009-01-20 15:16
Przeciez on nie chce zabierac nikomu. On chce ten pieniadz zwyczajnie dodrukowac.
To jest caly super pomysl.
TakaPrawda / 217.147.104.* / 2009-01-20 14:57
Przeciez on nie chce zabierac nikomu. On chce ten pieniadz zwyczajnie dodrukowac.
To jest caly super pomysl.
TakaPrawda / 217.147.104.* / 2009-01-20 14:17
Super pomysl. Podobny mieli w Republice Wajmarskiej po pierwszej wojnie swiatowej.
A obecnie swietnym przykladem rozdawnictwa jest Zimbabwe. Tam wszyscy sa juz bilionerami o ile maja prace.

Kurs ekonomii to pewnie przechodziles na kursokonferencji w pzpr.
nicpon / 85.128.12.* / 2009-01-20 10:13
Pilsener jak zwykle przejaskrawiasz... poza jeszcze nikt nie wymyslil takiego systemu ktory by odpowiadal wszystkim...
Greeder / 62.89.78.* / 2009-01-20 10:46
Eeee, i to ma być powód, żeby dalej brnąć w system, który zadowala tylko polityków?

Tak

Pilsener / 2009-01-20 09:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo w polsce mamy za małe podatki - należy dowalić podatków, zwłaszcza dla eksporterów i tych, co zatrudniają pracowników. Przecież nie będzie lumpen-liberał zmuszał do pracy polski kwiat nieróbstwa i wytwarzał jakieś dobra, chyba, że jak Dell ma układy z bieżącą opcją polityczną, to dostanie kilkaset milionów z kieszeni podatników - bo o prowadzeniu działalności gospodarczej w polsce wciąż decydują partyjni towarzysze z byłej PZPR, skupieni dziś wokół PO, PIS, PSL i SLD.

Gospodarka siądzie to oczywiście partyjni towarzysze znów dowalą nowe podatki, bo przecież nikt nie zwolni szwagra, który jest 9-tym wiceministrem finansów. Zwolnić należy tych, co płacą podatki na zysk Dell'a i innych (głównie zagranicznych, których stać na łapówki) koncernów.
oratoriumDlaGluchych / 212.76.37.* / 2009-01-20 08:31
No tak, tego mozna bylo sie spodziewac, ciekawe jednak ile faktycznie zwolni, bo jak widać po analitykach to jakoś nie mogą się zgodzic, czy bedzie duzo ponizej zera czy moze lekko powyzej...ech
No wlasnie panie Knitter coraz wiecej tych ale lub itd...i jak tu prognozowac ?:)
ottt / 2009-01-20 09:11 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
To chyba zależy od tego czyja partia wystawia ekspertów. Według pewnej partii krysys nas ominie i wszystko jest ok, natomiast wedłóg kilku innych jest wręcz odwrotnie i zaczynają delikatną kampanię na rzecz wspeirania rodzimych produktówm, co w pewnych krajach europejskich trwajuż od wielu m-cy.
TakaPrawda / 217.147.104.* / 2009-01-20 08:33
Chyba latwiej jest prognozowac pogode na 6 kolejnych miesiecy niz to co sie w gospodarce do tego czasu stanie.
ala3 / 57.67.141.* / 2009-01-20 13:42
Dokładnie powiem Wam co są warte te prognozy, NIC!!!
Ci sami pożal Boże eksperci, jeszcze pół roku temu prognozowali wzrost o 10% i te obecne prognozy są tyle warte.
A za pół roku może się okazać, że mamy 10% wzrost i też wszyscy będą mówili, że tak prognozowali.
Ja jestem optymistą nie będzie źle i na miłość Boską niesłuchajcie tych durniów z mediów, oni potrafia tylko ęczeć, bo jęczenie się dobrze sprzedaje.
politykier / 213.158.199.* / 2009-01-20 23:52
Całkowicie się zgadzam. Bogactwo rodzi się z pracy, a nie finansowej inżynierii. Dlatego politykierzy mający wpływ na sprawy, powinni zostawić pieniądze w kieszeni tych, którzy je zarobili, natomiast mogą zrobić jedno - obniżyć koszty pracy, zlikwidować durne przepisy i sprawić w ten sposób, że prowadzenie działalności gospodarczej będzie się bardziej opłacać. Jak widać, taka działalność politykierów byłaby najbardziej bezpieczna z punktu widzenia narodu oraz najmniej kosztowna. Media powinny zajmować się np. Kasią Cichopak i Barakiem Obamą, a nie eskalowaniem beznadziei i popularyzacja czarnych scenariuszy. Wszak wszystko zależy od tego, jakie jest nastawienie emocjonalne do realizacji zadań. Panika i strach z pewnością nie sprzyja dobrym rozwiązaniom. Bogactwo to efekt spokojnej, ciężkiej pracy. Oczywiście, bazarowe zyski też się zdarzają. Nasza polityka i gospodarka zawsze trochę przypomina bazar. To tajemnica wielu fortun, ale również przyczyna licznych problemów. Tzw "ekspertom" zalecam mniej emocji, a więcej profesjonalizmu i odpowiedzialności. Polska zajmuje 82 miejsce na świecie pod względem swobód gospodarczych. Ostatnie w UE. Po zniesieniu ograniczeń, gdyby znalazła się chociaż w pierwszej lub nawet drugiej dziesiątki... można zacząć gadać o deficytach, stopach procentowych, socjalach... Dziś więcej do powiedzenia ma szara strefa, w której powstaje ok. 20 - 27 proc. PKB (...nawet nikt tego dokładnie nie policzył). W tej sytuacji, cała dyskusja o "dobie kryzysu" jest trochę jałowa i akademicka:))

Najnowsze wpisy