cortez
/ 2007-12-02 19:37
/
Bywalec forum
Ja też bym Ci polecał Uniakcje ME 2012. Chociaż te dwa funduszy łączy chyba tylko nazwa:)
KBC po pierwsze jest raczej funduszem obligacji, z niewielka możliwością kupowania opcji na akcje, a więc zysk porównywalny do lokat. Po drugie ochrona kapitału w funduszu o takiej strukturze jest tylko chwytem marketingowym. Trzeba być kompletnym laikiem, żeby za 5-6 lat nie uzyskać chociaż zachowania kapiatału, a funduszem chyba zarządzają fachowcy? Ochronę zresztą masz dopiero w marcu 2013 roku. Po trzecie KBC to fundusz zamknięty, czyli wpłacasz teraz i potem trudno z dopłatami. Po czwate z tego co wiem kwota wejścia w kbc jest dosyc duża, jeden cetyfikat to 1000 zł, a muszisz się zapisać na 10 minimum. Zatem 10000 zł na początek. W unionie to 100 zł, poza tym masz tu zabezpieczenie parasola, więc w razie czego możesz sobie zmienić. Tyle z takich wstępnych porównań. Gdzieś i się o uszy obiło, że jeszcze jakies TFI ma podobny produkt wypuścić, Allianz? Już nie pamiętam.
Poza tym ostrożnie teraz z inwestycjami, pięć razy pomyśl zanim się zdecydujesz:)