chichot dona
/ 188.33.197.* / 2011-12-09 17:09
Tak składa się , że to Putin ma rację.
Mam na myśli ingerencje USA w sprawy wewnętrzne Rosji.
Ale to nic dziwnego, tylko idiota i kretyn wierzy, że USA , Rosja, Chiny itp walczą o prawa człowieka i demokrację. To "normalne" zagrywki / rozgrywki pomiędzy nimi.
USA traci wyczucie, traci rytm, przykładem są wypowiedzi notabli USA o wyborach w Rosji i to jeszcze zanim padły oskarżenia o oszustwa wyborcze.
To znaczy pierwsi te oskarżenia wysunęli notable USA, np. pani Clinton. która już wiedziała , że wybory były fałszowane, zanim wiedzieli i powiedzieli o tym ci którzy te wybory monitorowali.
No cóż, elyty USA są pod silna presją aktualnego czasu, tracą rytm i wyczucie, poczucie rzeczywistości. Coraz częściej popełniają gafy które łatwo można wykorzystać przeciwko nim.
Tym bardziej że USA nie mają czym się chwalić jeżeli chodzi o demokracje u siebie.
Rozpędzają "oburzonych" tak samo jak w Moskwie rozpędza się "opozycję".
Ba USA dają przykład globalnego totalitaryzmu, mam na myśli stanowienie prawa dla armii USA do więzienia bezterminowego (oraz do przesłuchiwania w tym tortur) każdego ziemianina w każdym miejscu na planecie. To wszystko bez nakazu sadowego czy jakiejkolwiek pozoru do obrony. Wystarczy samo podejrzenie, wygląd.
Władza USA przyznała wojskowym USA takie prawo.
Oznaczać to może tylko to, że USA uzurpują sobie władztwo nad cała planetą.
Albo to rojenia wariata, albo rzeczywistość ... co wolicie?