Moim zdaniem głównym zadaniem RPP nie jest walka z inflacją a utrzymanie wysokiego wzrostu gospodarczego... wyższe stopy niestety tego nie zagwarantują ( patrz Stany )

Tylko musisz pamietac, ze wysoki wzrost gospodarczy przy wysokiej inflacji zatraca swoja wartosc.

Panie Gregor,
Nie ja zacząłem o zamykaniu przemysłu pisać. Ja udzieliłem odpowiedzi swojemu przedmówcy , stosując zresztą znak " ".Co do plag egipskich o których Pan pisze to zgoda, PiS za nie jest odpowiedzialny. Czy nie przypomina Pan sobie pisowskiej retoryki polegającej na tym ,że każdy ( nawet nie swój sukces) ta partia głosiła wszem i wobec zaś niepowodzeniami obarczała PO? Przeciez to było tak niedawno.
Zasługi PiS we wzroście gospodarczym nie ma przktycznie żadnych. Jest Pan bowiem w stanie przypomnieć jakąkolweik pisowską inicjatywę wspierającą gospodarkę? Ja nie.
Dobrze, źle, Dobrze, żle. Dobrze, żle. Tyle Pan napisał i niewiele z tego wynika. Mam wrażenie ,że nie ma Pan kompletnie pojęcia o zagadnieniu a zabiera Pan głos.
Gospodarka ,drogi Panie, to system naczyń połączonych. Korzystne zjawiska w gospodarce wywołują niestety również i niegatywne skutki uboczne. Po to tworzy się odpowiednie instytucje ( jak choćby RPP) aby potrafiły dostrzec te zagrożenia oraz ( z pewnym wyprzedzeniem) potrafiły skutecznie im przeciwdziałać.
Transmisja decyzji RPP o zmianie podstawowej stopy procentowej do realnej gospodarki trwa ok. pół roku.
RPP powinna podnosic stopy gdyż inflacja jest największą zmorą gospodarki. Dlatego dobrze ,że je podnosi. Żle ,że ten ruch rozpoczął się trochę za późno ( według mnie) gdyż za to zapłaci się wyższe koszty ( stopy będą musiały wzrosnąć wyżej niż gdyby ten proces rozpoczęto szybciej). Mam nadzieję ,ze usatysfakcjonowałem Pana w temacie źle ,dobrze.
Polityka monetarna jest zagadnieniem skomplikowanym. Musi zresztą iść w parze z polityką fiskalną. Problemy te najlepiej obecnie są zauważalne w gospodarce USA.
Myślę ,że większy pożytek dla Pana byłby wówczas gdyby poczytał Pan coś na ten temat ( jeśli to zagadnienie Pana interesuje) oraz zaobserwował ruchy jakich dokonuja banki centralne krajów będących obecnie w kryzysie ,z USA na czele zamiast wypisywać bzdety dobrze-źle.