Forum Polityka, aktualnościKraj

PSL: Progi zadłużenia to tępa siekiera

PSL: Progi zadłużenia to tępa siekiera

Money.pl / 2010-12-15 09:39
Komentarze do wiadomości: PSL: Progi zadłużenia to tępa siekiera.
Wyświetlaj:
Bernard+ / 83.27.73.* / 2010-12-15 20:14
Rozważania na temat WOLNOŚĆ-
Większość ludzi w Polsce nie zamierza walczyć o wolność dla wszystkich i wszystkiego np. o prawo do zawierania małżeństw dla gejów i lesbijek. Wolność wyznawania lub nie tej czy innej religii uważana jest za prawo oczywiste. Ale już wolność zgromadzeń strajków lub akcji protestacyjnych nie jest w pełni akceptowana, jeżeli korzystający z tej wolności finansują ją pieniędzmi publicznymi pochodzącymi z opodatkowania, tych, którzy z takiej wolności nie mogą korzystać. Dlatego daleko ważniejsza jest równość w obowiązkach i prawach wobec Ojczyzny. Co mi po wolności podróżowania po całej europie bez wiz, jeżeli pracując uczciwie na pełny etat od kilku lat nie mogę zarobić nic ponad minimalną płacę? Wolność ma swoją wartość wtedy, gdy służy realizacji obywatelskich marzeń o godziwym życiu. Ale jeżeli tylko uprzywilejowani ekonomicznie w drodze niesprawiedliwych przepisów prawa są naprawdę wolni to reszta, która ma prawo do tego samego, ale nie ma środków na zaspokajanie najbardziej podstawowych potrzeb człowieka nie marzy o większej wolności tylko o poprawie swojej złej sytuacji materialnej. Dla kogoś, kto nie może kupować gazet, bo nie ma na czynsz i ubrania, wolność prasy jest pustosłowiem. Bo uprzywilejowanie lub upośledzenie nie przebiega już wg linii podziału tradycyjnego 19 wiecznego na pracowników najemnych i pracodawców. Nowa linia podziału to podział na uprzywilejowanych i to w większości uprzywilejowanych niezasłużenie, bo swoje uprzywilejowanie otrzymali bez odpowiedniej wartości wkładu własnej pracy i kwalifikacji i na upośledzonych ekonomicznie, mimo że nie jest ich upośledzenie wynikiem własnego lenistwa lub nieudolności a nawet nie jest wynikiem braku wykształcenia jak na przykład płace lekarzy niższe od płac niskokwalifikowanych urzędników. Ta linia podziału przechodzi dziś pomiędzy tymi polakami, którzy są uprzywilejowanymi w społecznym podziale zysków z gospodarki narodowej, czyli w podziale Dochodu Narodowego i tymi, którzy są upośledzeni w dostępie do korzystania z majątku narodowego i funduszy publicznych. Podział ten przebiega dziś zarówno przez grupę pracowników najemnych jak i przez grupę pracodawców. Nie wszyscy pracownicy są upośledzeni i nie wszyscy pracodawcy są uprzywilejowani. Linia podziału dotyczy, bowiem obecnie polityczno prawnego dostępu do korzystania z majątku narodowego i do pieniędzy publicznych. Istnieją takie grupy społeczno zawodowe, które pełnymi garściami czerpią korzyści z wypracowywanego przez innych produktu krajowego brutto, mimo że same niewiele albo zgoła nic nie wypracowują do podziału i są grupy zawodowe i społeczne, których udział w wytwarzaniu produktu krajowego brutto i płaceniu danin publicznych jest bardzo duży lub nawet decydujący o możliwości funkcjonowania państwa, ale ustanowione prawo upośledza te grupy w dostępie do korzystania z majątku narodowego i nie dopuszcza ich ani do sprawiedliwego proporcjonalnego korzystania z wypracowywanych przez siebie środków ani do współdecydowania o przeznaczeniu wpłacanych przez siebie środków tworzących obszar finansów publicznych. I to jest podstawowe ograniczenie wolności obywatelskich funkcjonujące w Polsce.
Przede wszystkim większość młodych i dobrze wykształconych ludzi nie chce państwa socjalnego uprzywilejowania dla najagresywniejszych grup zawodowych i społecznych, które korzystają nawet z wolności łamania prawa w walce o swoje uprzywilejowanie ekonomiczne kosztem innych. Młodzi mogący liczyć tylko na siebie i swoich najbliższych nie chcą władzy dla politycznej reprezentacji zdemoralizowanych awanturników i oszustów, dla osób wysypujących zborze, osób, których nagłe wzbogacenie się ponad przeciętność owiane jest tajemnicą a chcą państwa równego zabezpieczenia socjalnego na wypadek nieszczęścia osobistego lub rodzinnego. Nie ma zgody na większą wolność dla wybranych kosztem większych obciążeń dla zwalczanych politycznie i dyskryminowanych ekonomicznie. Bo wolność to możliwość studiowania na wybranej uczelni po zdaniu egzaminów, bez względu na koszty choćby to były tylko koszty zakwaterowania w Warszawie, na które nie stać wielu zdolnych studentów, więc muszą studiować na podrzędnych uczelniach w małych ośrodkach np. w Opolu. Wolność to możliwość corocznego wyjazdu urlopowego dla każdego, kto uczciwie przepracował z dobrym efektem ekonomicznym dla swojej firmy cały rok. Wolność typu, z kim mogę mieszkać, z kim mogę spać i do jakiej wspólnoty religijnej należeć jest już tak oczywista, że przestała być problemem, który najbardziej nurtuje bezrobotnego lub pracującego po 12 godzin na dobę przez 6 dni w tygodniu za 5 zł na godzinę, aby móc zapłacić czynsz, media i zaspokoić zaledwie podstawowe potrzeby egzystencjalne. Bo na udział w kulturze na dokształcanie się i rozwój osobowości już nie ma ani czasu ani pieniędzy. Czy mikroprzedsiębiorca zatrudniający paru pracowników, jest uprzywilejowanym kapitalistą, jeżeli musi dla utrzymania się na rynku żyć wyłącznie pracą, bo przecież państwo
Bernard+ / 83.27.73.* / 2010-12-15 20:20
, Ciąg dalszy powyższego:
bo przecież państwo nie kupiło mu maszyn, nie kupiło mu urządzeń do warsztatu ani biurka ani nawet jednej kartki papieru, ale z roku na rok zabiera mu coraz więcej z wypracowywanego dochodu, likwiduje ulgi inwestycyjne a opodatkowuje wciąż coraz nowe obszary życia i działalności? Czy taki mikroprzedsiębiorca, których są prawie 2 miliony nie jest obywatelem upośledzonym w prawach w stosunku do pracowników nierentownych i stale dotowanych spółek skarbu państwa, w których przeciętne płace są o wiele wyższe niż jego dochód pozostający mu na życie? Czy uprzywilejowanym jest obywatel, który ma samochód, bo go mieć musi, aby przywieźć towar lub dojechać do klienta, ale nie jeździ nim na urlop, bo nie może sobie pozwolić na zamknięcie sklepiku czy na zaprzestanie świadczenia usług, aby nie stracić z trudem pozyskanych klientów?. Czy kapitalistą jest obywatel posiadający majątek produkcyjno handlowy na podstawie umowy leasingu, bo bez niego nie może istnieć i jego działalność gospodarcza jest przez lata wyłącznie koniecznością spłacania rat zadłużenia, bo nie otrzymał nic z prywatyzowanego majątku narodowego? Czy jesteśmy świadomi ile osób prowadzących działalność gospodarczą żyje na poziomie niższym od pracowników najemnych a przez polityków uważana jest jako grupa potrzebna tylko do dostarczania podatków i składek, aby za nie rozwijać biurokrację i wynikające ze strachu większości posłów o ponowny wybór do parlamentu rozdawnictwo? Wielu mikroprzedsiębiorców nie zalicza siebie do Polaków żyjących szczęśliwie, bo są obywatelami, którzy odczuwają, upośledzenie w prawach w swojej ojczyźnie. Gdyby, bowiem chcieli żyć tak jak urzędnik państwowy czy samorządowy lub pracownik deficytowej, dotowanej spółki skarbu państwa i pracowaliby tylko 40 godzin tygodniowo oraz co roku wykorzystywali 26 dni roboczych urlopu wypoczynkowego to nie przetrwaliby nawet jednego roku i straciliby wszystko w tym głównie straciliby możliwość zarabiania na utrzymanie siebie i swojej rodziny. Dlaczego tak jest? Bo Wy posłowie senatorowie prezydenci i ministrowie opodatkowaliście nie tylko uzyskiwane dochody, ale opodatkowaliście sam fakt bycia prywatnym przedsiębiorcą. Opodatkowaliście nie tylko dochody z pracy zatrudnianych pracowników, ale sam fakt podpisania umowy o pracę. Opodatkowaliście wodę pitną z wodociągów opodatkowaliście leżące w ziemi rury, opodatkowaliście posiadanie niesprawnego samochodu, którego nie ma, za co naprawić. Opodatkowaliście nawet bezrobotnego, który pogarszając swoje warunki mieszkaniowe przeznacza jeden pokój w swoim mieszkaniu na działalność gospodarczą. To jest łamanie konstytucyjnej wolności podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej. Dlaczego dwie 4 osobowe rodziny mieszkające w dwóch identycznych mieszkaniach nie płacą identycznego podatku od nieruchomości, Czym jest prawo, które stanowi, że jeżeli jedna z tych rodzin ratując się przed bezrobociem wstawia sobie do jednego pokoju piętrowe łóżka, aby w drugim postawić biurko i komputer oraz regały i zarabiać na życie handlem internetowym to od razu stawka podatku od nieruchomości skacze 20 razy? Czy to są prawa sprzyjające zmniejszaniu bezrobocia przez rozwój przedsiębiorczości obywateli? To po to środki z UE mają być przeznaczane na biurokrację szkolącą bezrobotnych, piszącą wnioski, rozliczającą przyznaną pomoc, aby z drugiej strony zaraz okraść tego, kto uwierzył, że Polska chce rozwoju MSP? Od 20 lat wszystkie ekipy rządzące w tym i SLD stale wymyślają nowe tytuły do okradania z owoców pracy tych, których uznają za grupy, które politycznie się nie liczą. Staracie się za to fundować uprzywilejowanie ekonomiczne tym grupom, które są uznawane przez Was za „Wasze zaplecze polityczne” oraz tym grupom, które wzbudzają w Was politykach zawodowych strach rozmiarami swojej agresji, mimo, że ta agresja nie jest uzasadniona proporcjonalną do ich sytuacji ekonomicznej krzywdą, gdyż grupy zawodowe i społeczne znajdujące się w sytuacji znacznie gorszej nie są tak agresywne i bezwzględne w domaganiu się dalszego utrzymywania ich uprzywilejowania jak te, które przyzwyczajone zostały do specjalnego traktowania przez władzę w okresie PRL. Takie prawo to największe krzywdzące ograniczanie wolności, z którym mamy do czynienia w Polsce.
Lysy 25 / 77.255.137.* / 2010-12-15 10:41
Tępy to raczej poseł Piechociński.
Bezsensowne zadłużanie państwa to droga do nikąd, chyba, że na prawdę chcemy mieć drugą Irlandię.

No ale posłowi Piechocińskiemu nie zależy na długoterminowym sukcesie państwa.
Zależy mu na tym, żeby mógł p******** w ławę poselską jeszcze przez kolejne 4 lata.
Na tym samym zresztą zależy większości innych posłów a przyszłość państwa mają oni w d...e.
23d123d23 / 196.3.50.* / 2010-12-15 09:39
bez sensu pomysł...
dsad / 199.67.203.* / 2010-12-15 11:59
uffff... juz myslalem, ze tylko ja widze ten pomysl jako "tepa siekiere" ...bedziemy miec teraz coraz wiecej tego typu wypowiedzi indywidualnych. Kazdy musi zaistniec przed zblizajacymi sie wyborami...nie wazne czy pomysl dobry, wazne, zeby wzbudzil dyskusje

Najnowsze wpisy