...chodzą mi po głowie te Antyle ..przez tą sprzedaż Stoczni...dla United International Trust...ta firma jest tam zarejestrowana....boli trochę..:///..Katar to prowizorka.://

ja tez tak mysle Black, ze pomyliles Antyle z Antypodami:))))
niewazne, Australia jest uzalezniona od eksportu surowcow, z tym jest kiepsko i tak pozostanie do chwili, gdy nie wroci popyt,
wczoraj obnizono ranking Nowej Zelandi i to byl powod naglych spadkow na krosach z NZD, w perspektywie o ktorej piszesz zmieni sie wiele na + zarowno w USA jak i down under ale jak na te chwile lepsze pieniadze masz gwarantowane w Stanach

reasumuac, jedz tam gdzie masz uklad lub gdzie juz byles...a o inflacji/hiperinflacji zapomnij przez najblizsze kilka lat, w pierwszej kolejnosci deflacja i to juz jest oczywiste od dawna

myślę że chinole pociągną antypody w górę...mylę się..?? .. że popyt na surowce
wróci..australia to spichlerz chinoli....myślicie że chinole siądą...???..

oni tez tak mysla.......i jak na razie na poboznym mysleniu konczy sie cala bajka o odrodzeniu

p.s. czytasz ze spada popyt a rosnie bezrobocie...nie sa to chyba przeslanki do inflacji, no chyba, ze sztucznie wywolanej w wyniku bank holiday, co w sumie jest wykonalne ale o konsekwencjach lepiej nie myslec....:)

...bezrobocie rośnie ale bez porównania ze Stanami...mieli 5.7 może beda
mieli 6.2..coś mi się obiło...mają niezły pakiet antykryzysowy..budują
szpitale, drogi, dopłacaja ludziom kasę do nowych mieszkań...stymulują
gospodarkę respiratorem...nie obniżają stóp..

dobrze slyszales...problem w tym, ze bez stalego pobytu nie znajdziesz pracy, Stany w tej kwesti nie zmienily sie pomimo zaostrzenia przepisow, poza tym rynek o niebo wiekszy i inny poziom zarobkow