Bokus witaj !
Odnośnie
co dzieje się na fixingu,że po całym dniu spadków ma miejsce cudowne podniesienie kursu o
kilkadziesiąt setnych procenta?

Przy małych obrotach to nawet mały grubasek może trochę namieszać.
Faza - przed zamknięciem
Przyjmowanie zleceń kupna i sprzedaży na zamknięcie. Zlecenia nie są realizowane, brak transakcji. Po wprowadzeniu każdego kolejnego zlecenia podawany jest teoretyczny kurs zamknięcia.
Można składać zlecenia: PCRO, PKC, LIMIT.

Faza - Fixing na zamknięciu - godz. 17.30
Określenie kursu zamknięcia. Następuje realizacja zleceń wprowadzanych w fazie przed zamknięciem.

Faza - Dogrywka
Zlecenia są składane i realizowane po cenie równej kursowi zamknięcia (LIMIT).

Teraz kiedy już wiemy, w którym momencie sesji ustalane są kursy możemy spróbować zrozumieć zasady ich ustalania.


jak to możliwe że po spadku np:-2% w poniedziałek we wtorek na otwarciu mamy +1%

Faza - przed otwarciem
Przyjmowanie zleceń na otwarcie od inwestorów i wprowadzanie bezpośrednio do systemu giełdowego (Centralny arkusz zleceń). Transakcje nie są zawierane. Wraz z wprowadzeniem każdego nowego zlecenia kalkulowany jest teoretyczny kurs otwarcia podawany do publicznej wiadomości.
Można składać zlecenia: PCRO, PKC, LIMIT.

Fixing na otwarciu - godz. 9.00
Zostaje wyznaczona cena otwarcia (kurs). Ceną otwarcia staje się ostatni znany teoretyczny kurs otwarcia. Następuje realizacja zleceń wprowadzanych w fazie przed otwarciem. Nie są przyjmowane nowe zlecenia.
Reasumując , jeżeli dzisiaj KGHM zamknął by się na -2% z ceną 170zł to nie znaczy że jutro się otworzy po tej cenie.Każdorazowo przed otwarciem jest ustalana cena na podstawie zleceń kupna i sprzedaży co są w arkuszu zleceń na dany dzień.Dalej rozpatrując przypadek KGHM, inwestorzy już po zamknięciu parkietu dalej się interesują co się dzieje na świecie i jak widzą że w Stanach czy w Chinach są dobre wieści dla KGHM to mogą składać zlecenia całą noc aż do otwarcia, i wartość tych zleceń będzie brana pod uwagę przy ustalaniu ceny otwarcia.
Podobnie jest z Fixingiem na zamknięciu.
http://bossa.pl/index.jsp?layout=2&page=0&news_cat_id=766
Może jeszcze ktoś uzupełni jak poszedłem za bardzo na skróty.
Pozdrawiam

Bokus witaj !
Powiadasz :

przeczytam kilka razy aby dobrze zrozumieć.

Jak zrozumiesz z grupsza o co w tym wszystkim chodzi to możesz dojść do takich wniosków jak kiedyś przed laty ja .W początkowych latach 80-tych wydawało mi się że jestem bardziej kumaty niz przeciętniak i zainteresowałem się giełdą ( w Montrealu ) a jak się w to wgryzłem to doszedłem do wniosku że to szulernia i tylko spekulacją tam można zarobić i to niema nic w spólnego z inwestowaniem.Przez takie wnioski dałem sobie siana na dobre kilkanaście lat i zająłem się inwestowaniem w nieruchomości. Ale jednak giełdę miałem na oku i powoli się z tym oswoiłem że jak inni robią wałki to przy okazji z trendem coś tam można uskubać.
Pozdrawiam

Im wieksza gielda tym mniejsze mozliwosci na robienie przekretow. Nasza gielda jest niestety stosunkowo niewielka, wiec jest jak jest.

Poza tym praktycznie kazdy inwestor jest spekulatem bo spekulacja to zarabianie na roznicy miedzy cena sprzedazy, a cena kupna.

http://www.growandgo.pl ---> DARMOWY kurs: Jak skutecznie inwestować na giełdzie?
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> blog o inwestowaniu

Bokus witaj !
Piszesz :
Ciułacz interesujesz się spekulacją jak napisałeś

Od czasu do czasu w wolnych chwilach obstawiam spekulacyjnie ale z tego nie żyję, bo mam inne bardziej dochodowe inwestycje i tego pilnuję.

Czy mogę poznać twoje zdanie na temat spółki
monnari?

To biznes szmaciany, niestety nie mam poufnych informacji.Już dosyć długo cienko przędą, a wręcz są na stratach i nikt im nie chce udzielić kredytu.Ta nowa emisja to prywatna emisja i właśnie na uregulowanie zaległości bo bez tego to bankrut.Cena emisyjna jest po 0,8zł a obecny kurs akcji 3,66.
Wygląda mi na to że Ci co obejmą te nowe akcje po 0,8zł to zaczną sypać aby odzyskać kapitał i kurs może być nieźle zdołowany do 2,10-2,30zł, a jak nie gorzej.Niestety nie mam poufnych informacji czy tam jest jakiś as w rękawie, ale jak by mieli jakieś plany np umowy z Kitajcami czy coś takiego to by o tym trąbili
aby zrobić normalna emisję.Jak na razie to nie widzę perspektyw.

Interesuje mnie
bardziej zakup zrobiony przez Boś po coś ten papier kupili a na
pewno nie po to aby stracić.

Nie słyszałem aby Boś kupował, ale jak tak to może też po cenie 0,8zł czyli tym chcą sobie spłacić zaległe kredyty, bo na gotówkę niema szans.
Ostatni kwartał niby na plusie a przedostatni na małym minusie , wyglądało by że z tego wychodzą, ale to mogą być sztuczki księgowego.Jak by naprawdę wychodzili na prostą to może by poczekać aż się kurs uspokoi bo technicznie ani fundamentalnie to padaka.
Powyżej pisałeś o KGHM , kiedyś kurs spadał ale dalej wykazywali zyski ,to było wiadomo że odbije, tylko nikt nie wiedział kiedy.
Generalnie to jest dobrze obstawiać upadłe anioły ale jak maja szansę na rehabilitację.