Forum Forum ubezpieczeńInne

PZU DOM PLUS - zalana piwnica i nie przyznanie odszkodowania. Co proponujecie?

PZU DOM PLUS - zalana piwnica i nie przyznanie odszkodowania. Co proponujecie?

maladorf / 2011-02-23 16:09
Witam,
posiadam polisę ubezpieczeniową PZU dom plus (grupa stat. J4), którą co roku (już od ok. 30lat) wznawiam na tych samych warunkach. Praktycznie nie korzystałam z odszkodowań PZU przez ten okres, ponieważ szczęśliwie nic się nie działa. Jednak w zeszłym roku w wyniku podniesienia się poziomu wód gruntowych zalało mi piwnice. Zgłosiłam ten fakt, przyjechał rzeczoznawca, sporządził protokół i po jakimś czasie były pieniążki na koncie nawet przed decyzją. Wykonałam prace remontowe, osuszyłam mury, dodatkowo zabezpieczyłam posadzkę...jednak woda znajdzie miejsce wszędzie i na początku tego roku w wyniku mokrej jesieni, gwałtownych roztopów i ciągłych opadów to deszczu to śniegu z deszczem, lub śniegu woda znów pojawiła się w piwnicy. Jej max. stan wynosił 40 cm., woda nie schodziła, ciągłe pompowanie na nic się zdało...mury nasiąkały, piec C.O. się zalał w trakcie palenia, ruszta popękały, opał mokry, rzeczy przechowywane w piwnicy zalane. Postanowiłam zgłosić szkodę, która czasowo obejmowała polisę z pierwszej zgłoszonej szkody. I tu pojawia się problem: szkoda ta sama jak pierwsza, polisa z której staram się o odszkodowanie ta sama co przy pierwszej szkodzie, jeszcze więcej nerwów dla mnie ponieważ zalało mnie teraz zimą i pozostałam bez C.O. z wodą która nie schodzi i której wypompowywanie nic nie daje. A Likwidator uznał tym razem, że nie będzie wypłacał odszkodowania ponieważ polisa (podkreślę ta sama na którą zgłaszałam tę pierwszą identyczną szkodę rozpatrzoną pozytywnie) nie obejmuję szkody poniesionej w wyniku podniesienia się poziomu lustra wód gruntowych! Dodam, że decyzję wydał po terminie 30 dni jakie ma ustawowo na podjęcie takowej, dopiero po mojej interwencji na infolini gdzie wygenerowano wiadomość do likwidatora o wydanie opini w tej sprawie. I opinia nagle po 2 dniach się znalazła...w ciągu 30 dniu nie zdąrzył podjąć takowej, ale w ciągu 2 już tak! Moim zdaniem widać jak ten likwidator fachowo podszedł do tej sprawy!:/
I teraz się pytam jak 2 identycznme zdarzenia zgłoszone w trakcie obowiązywania jednej polisy mogą być rozpatrzone całkiem inaczej??? Czy ktoś miał taką sytuację, co proponujecie zrobić? Jakich argumentów prawnych ktoś z Was użył, bądź proponuję użyć ażeby wywalczyć swoje? Ja napewno napiszę odwołanie. Chcę m.in. w odwołaniu podjąć temat nieterminowości podjęcia decyzji, czy można również z takiego zachowania pozyskać jakieś korzyści finansowe...np. za zwłokę w wydaniu decyzji - kara za opieszałość likwidatora i wynagrodzenie czasu jaki czekałam dla mnie? Dzięki za wszelką pomoc!Pozdrawiam forumowiczów!

Najnowsze wpisy