poziom wody w reaktorze spadł, gdy zawór parowy w mieszczącym pręty paliwowe ciśnieniowym zbiorniku reaktora numer 2, został z nieznanego powodu zamknięty.

Zawór parowy został odcięty bo
1. -w kotle parowym zabrakło wody blokada niskiego poziomu zamiast odciąć dopływ ciepła czyli wyłączyć reaktor bo takiej nie było – to jest możliwe zamknęła zawór parowy – absurdalne ?
2. ciśnienie pary na turbinie wzrosło z powodu wyłączenia generatora lub podwyższenia ciśnienia przeciw-prężnego w chłodnicy przy braku obiegu wody chłodzącej.
3. zabrakło prądu i rezerwy Diesla do automatyki a zawór pary był normalnie zamknięty a nie otwarty
Wyjaśnienie:
Nie można wyłączać kotła parowego zanim nie wyłączy się reaktora nie wystarczy chłodzenia obiegu basenu.
Trudno uwierzyć aby sekwencja blokad zawiodła lub była źle zaprojektowana.
Wniosek
-brak ciśnieniowego zaworu bezpieczeństwa lub nie zadziałał istniejący – jeśli wypadły turbiny
- brak przed zaworem pary równoległego zaworu blokadowego normalnie otwartego przy awarii prądu i równoległym całkowitym otwarciu zaworu dopływu wody zasilającej nie-uzdatnionej. lub morskiej.
- w ogole brak wody w wyniku trzesienia?
Dżentelmen

Czyli wystarczy drania dopaść, zabić i Japonia a za nią cały Świat bedzie uratowany od gospodarczej zapasci. Yuppi.

Jeśli p********* to s******** bolek miał racje z tą drugą Japonią.