Bernard+
/ 178.36.229.* / 2012-05-09 19:34
Jestem za pracą do 67 lat, ale tylko wtedy, gdy będzie to prawo obowiązujące wszystkich bez żadnych wyjątków. Jestem za tym, aby od 01 stycznia 2013 roku nikt nie mógł przejść na emeryturę, kto nie ukończył 67 lat. Bo nikt nie musi pracować w tym samym zawodzie i na tym samym poziomie zarobków do emerytury. Łatwiej i taniej jest przekwalifikowywać zdrowego i sprawnego 35 letniego policjanta czy 40 letniego górnika niż schorowanego 62 letniego ślusarza. Dla tych, którzy utracą zdolność do pracy na stanowiskach wymagających wysokiej sprawności fizycznej niech będą zawczasu przygotowywane kursy przygotowujące do innej pracy. A dla niezdolnych do żadnej pracy są przecież renty proporcjonalne do sumy wpłaconych składek rentowych. Ale od 1 stycznia 2013 roku KRUS musi być połączony z ZUS. Ustawy szczegółowe przyznające komukolwiek przywileje emerytalne mają być skasowane, wszyscy płacić mają składki proporcjonalnie do swoich zarobków lub dochodów a granica zaprzestania płacenia składek emerytalnych ma być ustawiona na poziomie 240 tys. rocznie. Polska wtedy szybko wyjdzie z kryzysu, jeżeli przestanie nam przybywać do utrzymywania 35 letnich emerytów policyjnych 40 letnich agentów CBA, 43 letnich górników co raz w miesiącu zjeżdżali pod ziemię na obchód stanowisk, 50 letnich celników, 55 letnich nauczycielek polskiego i rysunków i innych młodszych niż 60 lat uprzywilejowanych emerytów, którzy albo wcale nie płacili składek albo płacili je symbolicznie jak w KRUS gdzie składka pokrywa 5% UWAGA PIĘĆ PROCENT WYPŁACANYCH ŚWIADCZEŃ POCHODZI ZE SKŁADEK Ubezpieczonych w KRUS. RESZTA świadczeń WYPŁACANA JEST Z NASZYCH PODATKÓW. W administracji i sferze budżetowej zarówno cywilnej jak i mundurowej wszystkie pieniądze wypłacane są z naszych podatków i mundury oraz ciepła bielizna również!!! Więc komu się nie podoba to, że po 15 latach wożenia radiowozem hamburgerów będzie musiał przejść do innej pracy np. jako kierowca samochodu dostawczego to trzeba zawczasu zwolnić go i zatrudnić w miejsce 100 zwolnionych malkontentów, 50 bezrobotnych absolwentów wyższych uczelni. Przywileje szlachty i magnatów doprowadziły pierwszą rzeczpospolitą do utraty niepodległości a przywileje budżetowych kast III RP prowadza Polskę do bankructwa z powodu zadłużenia nie do spłacenia przez malejącą liczbę pracujących poza budżetem podatników.