wckw
/ 87.105.245.* / 2012-05-11 17:24
Bardzo mądre posunięcie tylko inaczej.
Jak kto może to będzie pracował, ale nie każdy jest tak zdrowy jak Bartoszewski.
A ci wszyscy uprzywilejowani ? to co mają inne żołądki, potrzeby itd. Np. policjanci - stary nie będzie przecież gonił bandytów, no nie musi wykazywać się siłą, może przekwalifikować się i wykazać się rozumem jako inspektor, tam nie musi wykazywać się siła tylko logicznym myśleniem itd.
a co ma powiedzieć 67 letni budowlaniec, on może cegły nosić?, albo kierowca autobusu - sokoli wzrok?
Niech wszyscy mają jednakowe warunki - to jest ubezpoieczenie - ile wyparcujesz tyle dostaniesz, a a nie, że jednym należy się na innych warunkach, a inni może nie dożyją.
Czy to na tym ma polegać reforma, że po 50-tce ciężko znależć pracę, a tu jeszcze 2 lata bez pracy - może nie dożyje więcej ludzi, to w budżecie będzie więcej pieniędzy?
A sposób jest - tylko trzeba ruszyć łepetyną.
Stworzyć warunki do zwiększenia zatrudnienia, warunki przy których nie opłacałoby się pracować za granicą. Jakby te 3 miliony Polaków wróciło i pracowało w Polsce i płaciło składki do ZUS, to nie byłoby problemu.
Jak jest brak pieniędzy w budżecie to każdy głupi może wymysleć - zwiększyć podatki, to będzie więcej, ale może się przeliczyć, większy procent podaku, ale od niższej kwoty to będzie mniej fizycznie pieniędzy.
Należy pomyśleć co zrobić, aby firmy się rozwijały, zatrudniały pracowników i miały duże obroty, to wtedy nawet przy mniejszym podatku procentowym, wpływy będą większe.
Ale to trzeba specjalistów zatrudnić, a nie oszołomów.
Ale podobno w naszym żądzei to sami specjaliści wysokiej klasy, chyba tylko inaczej.