W 1994-6 roku, chyba, oglądałam film o przepowiedniach Nostradamusa, potem jakaś książka mi wpadła w ręce z jego i innych przepowiedniami. Teraz nie wiem, czy to Intuicja mówi mi, czy coś... ale czuje, że Barack wygra te wybory i będzie jednym od wielu lat Prezydentem, który wzmocni pozycje USA na świecie i sprawi, że reszta świata będzie przychylniej na nią patrzeć.
Ale będzie miał to nieszczęście, że podczas jego rządów może zostać po raz pierwszy w historii użyta broń nuklearna podczas zamachu terrorystycznego. Wówczas zacznie się oficjalnie mówić o światowej, III wojnie, wojnie z terroryzmem i fundamentalizmem religijnym.
Jednak on sobie z tym poradzi.
Czuje, że Hillary nie może wygrać tych wyborów, właśnie dlatego, że sobie z tym nie dałaby rady.
A może ja po prostu jestem wróżka - wariatka :-p
:-)))))))