pola989930
/ 178.183.213.* / 2013-10-23 08:44
Premier musi wziąć odpowiedzialność za kreatywność swojego ministra finansów.Zadłużanie państwa,doprowadza do wzrostu obciążeń społeczeństwa.Wystarczy wejść na stronę jakiegokolwiek portalu ekonomicznego i kliknąć "podatki",a włosy stają dęba.Jest to już opresja podatkowa wobec ludzi,przy czym wychodzą braki w znajomości przepisów w Urzędach Skarbowych.Radzę wszystkim by każdą poradę w US brać na piśmie,bo komornicy za jeden tysiąc zł.zlicytują Was na zero i nikt Wam nie pomoże.Nadzór sądowy nad komornikami nie istnieje.To bezkarna kasta w kraju,której nikt nie kontroluje.Jedynym wyjściem jest zbiorowa skarga do trybunału,inaczej komornicy zniszczą połowę społeczeństwa.Ci wszyscy notable unikający opodatkowania,których stać na prawników nie płacą podatków.Tutaj nie miejsce na wymienianie nazwisk,ale to jednak niedługo pęknie.Nasi bohaterowie staną się w końcu przestępcami.Inną kwestią są pieniądze państwowe na inwestycje.Budowanie czegos,co nie generuje zysków,nie gwarantuje wzrostu miejsc pracy,przepływu pieniądza,to wyrzucone i przejedzone przez urzędników pieniądze.Cała para polityków idzie na walki partyjne i stołki.Dodajmy do tego brak wizji rozwoju gospodarczego kraju,zaniechanie najważniejszych dla Polski inwestycji np.energetyka i można się załamać.Za dwa lata w Polsce braknie prądu,bo inwestycje są albo wirtualne,albo zamrożone,do tego pakiet klimatyczny i państwo nie funkcjonuje.Pod osłoną tych ciemności winni zapaści państwa opuszczą zieloną wyspę.To,że w Polsce leży demografia,to nie wina ludzi,ale polityki państwa.Karta rodziny jest po prostu śmieszna.Wyśmiewana Białoruś powinna w tej dziedzinie być przykładem,jak prowadzić politykę prorodzinną.I tak jest w każdej dziedzinie,od szkolnictwa,służbę zdrowia,niespójne prawo wymagające licznych zmian,uprzywilejowanie licznych grup poprzez nierówność wobec prawa,nieudolność i przerost kadr urzędniczych,niewydolne sądownictwo,korupcje i nepotyzm.Dodajmy spolegliwość mediów i mamy państwo nieudolne i niewydolne,które przez kolejne ekipy straciło szanse na rozwój,ale zostało od frontu pomalowane.Jak za komuny.Na dodatek z rozmów z młodymi ludżmi,którzy zostali skrupulatnie powciągani,jako najlepsi do różnych korporacji 3/4 z nich już prowadzi rozmowy z firmami za granicą,bo są na tyle inteligentni,że w porę zrozumieli,że tutaj się nie rozwiną i nie dorobią.Przy tym nie mają wyrzutów sumienia,bo kształcili się za własne pieniądze za granicą,a w Polsce próbowali,ale rzeczywistość okazała się nie do zaakceptowania.I ta fala emigracji jest szczególnie niekorzystna dla Polski.Żadne odpracowanie nauki nie wchodzi tutaj w grę,bo państwo nie wydało grosza na ich edukację.Zresztą z Polską nie chce się już identyfikować znaczna część społeczeństwa,bo nawet szkoła ze swoją nauką historii czy nietrafnym okrawaniem lektur szkolnych nie uczy żadnego patriotyzmu,tak że plecaki pakują z łatwością i ulgą.Brak w moim wpisie pewnego ładu,spójności,jest powierzchowny,ale nie umiem pisać bez emocji patrząc na tak nietrafne decyzje,na wielość błędów i zachowania polskich polityków.Zastanawiam się przy tym,gzie podziały się polskie elity intelektualne,które powinny w sposób zorganizowany wystąpić przeciw niszczeniu przez elity polityczne kraju i społeczeństwa.