Forum Forum dla firmKadry

Rekrutacja: 2/3 pracodawców zwraca uwagę na wartości wyznawane przez kandydata

Rekrutacja: 2/3 pracodawców zwraca uwagę na wartości wyznawane przez kandydata

Wyświetlaj:
puchała609 / 91.223.167.* / 2018-07-20 15:30
Jakie wartości? liczy się doświadczenie i kreatywność, teraz pracodawcy nie biorą byle kogo. Dlatego trzeba mieć przygotowane mega mocne CV a potem nadrobić na rozmowie kwalifikacyjnej. Ja dzięki stronie szybkiecv i wersji wygenerowałem sobie CV, którego nie powstydziłby się prezes jakiejś znanej firmy. Dzięki temu dostałem tą pracę którą chciałem.
mietek szczesniak / 178.42.218.* / 2016-02-16 18:31
Za przeproszeniem p************ o szopenie. Obecnie nie liczą się żadne wartości, masz robić i tyle, a jak Ci nie pasuje to won. Wartości które moja firma wyznaje są tylko w sloganach, na papierze, na stronach internetowych a w rzeczywistości wszyscy mają Cie gdzieś. Rekrutacje??? To jest śmiech na sali. Stawiają wymagania, klocki, plocki a i tak co drugi co się załapie to albo idiota imbecyl albo leser jakich mało. Pracuje już od jakiegoś czasu w korpo, mam do około siebie naprawdę p***************** ludzi,pracowitych, pomocnych zawsze, ale już wyższy szczebel to idioci sami. Nie znają się na niczym oprócz raportowania w excelu, (oczywiście nie wszyscy)a wartości niestety to żadnych nie wyznają. Szacunek powinien być obopólny a nie tylko z mojej strony, jeśli go nie ma to jest tylko męczarnia i wyzysk. I niestety ludzie się godzą tak traktować, pracować za marne pieniądze, ciągły strach, wieczne przejmowanie sie, brak oparcia w kierownictwie.I przez to mamy większość ludzi pracujących za 2000zł. Dziś złożyłem wypowiedzenie, z jednej strony przez to aby moja koleżanka jej nie straciła (ma 55 lat, ciężko jej będzie znaleźć nową) z drugiej strony cieszę się z tego powodu niezmiernie, zbierałem się juz od jakiegoś czasu. Kokosów nie miałem, na rękę 2700zł (Warszawa), umowa o pracę z agencją, Dodatków czy benefitów żadnych. Pracy masa, ale mi to nie przeszkadzało, szybciej czas mijał i tez ludzie świetni to się nie zwracało uwagi na tych z góry, aby tylko robić. Góra praktycznie Cie nie zauważa, nawet jak wychodzisz przed szereg, wykazujesz się, bierzesz na siebie więcej, widzi Cie dopiero jak coś s************. To mi bardzo nie odpowiadało, zero docenienia, powiedziałem jakiś czas temu stop takiej pracy "albo podwyżka, albo dzielimy robotę na wszystkich, oczywiście wybrali to drugie i zrobił się burdel" . Tak więc drodzy pracodawcy, doceniajcie swoich pracowników, bo oni naprawdę w większości są Wam oddani i się starają. A ja szukam nowej pracy. Jakies propozycje??
Pozdrowienia
boćtam / 46.215.70.* / 2016-02-15 11:23
ten szacunek musi działać w obie strony, a nie płaca minimum -obowiązków starczy na trzy etaty ,wieczny optymizm i jeszcze miłość do pracodawcy za łaskawość zarabiania najniższej krajowej
śmiech / 178.183.199.* / 2016-02-15 10:01
Prawda jest inna. Pracodawcy patrzą kto zażąda jak najmniej. Brednie o doświadczeniu (gdyby tak było to w firmach pracowaliby ludzie od 40 wzwyż, a tak nie jest)
Itek / 79.184.179.* / 2016-02-15 06:46
Nie ma czegoś takiego jak szanowanie pracodawcy. Jest tylko dobra wzajemna umowa o świadczenie pracy. Szanować to ja mogę własnego ojca i matkę.
gAD333 / 89.69.243.* / 2016-02-15 00:47
rzecz znana od lat w całym świecie tylko u nas neokomuna poprzewracała we łbach
real mefisto / 83.25.215.* / 2016-02-14 23:13
Pracodawca = Autorytet? Śmiechu warte. Autorytet za 9zł. na godzinę.
Niezainteresowany niczym - dobry kandydat na mrówkę / 93.105.165.* / 2016-02-14 22:35
Totalne głupoty. Śledzę nabór do jednej z dobrych zagranicznych firm, "po części wtajemniczony" w jej pilne potrzeby. Te potrzeby nie są chyba pilne, a rekrutacja ma się nijak do tego co piszecie. Polskie realia są całkiem inne. Dziś rekrutacja to loteria. Jednemu specjaliście od HR-u spodoba się twoje hobby i osiągnięcia a inny stwierdzi, że będą one przeszkodą w twoim rozwoju zawodowym. Wszystko zależy od tego który headhunter jaki kurs skończył i jaką książkę ostatnio przeczytał. Wszyscy piszą że szukają zdolnych, otwartych pracowników z szerokimi horyzontami a tak na prawdę selekcjonują pod kątem wyłącznie mrówczej pracy. Zbyt dobre CV potrafi być przeszkodą, o czym przekonała się już moja rodzina. Po usunięciu kilku sukcesów z życiorysu, rekrutacja powiodła się. Dlatego ten artykuł to robienie wody z mózgu potencjalnym pracownikom. Najlepszy jest pracownik taki, który da się "ułożyć" przez pracodawcę. Indywidualistom (w tym indywidualistom z wartościami) wstęp wzbroniony. Najlepszy pracownik? Gość z kredytem, który dla kasy będzie lugał za pół darmo po godzinach. Taki nie ma oryginalnych zainteresowań, bo nie ma na to czasu i sprzętu. Wpisując w zainteresowaniach "nurkowanie", "kite surfing", "triathlon", skazujecie się najczęściej na porażkę. Piszcie "muzyka", "filmy", "gry komputerowe". Powodzenia!
abc376 / 85.237.183.* / 2016-02-14 20:15
Wszystko zależy od rodzaju stanowiska. Tam gdzie są potrzebne miękkie umiejętności to wartości mają może znaczenie, ale tam gdzie jest poszukiwana twarda techniczna wiedza... przypomnę tylko że rakieta z USA która w 1969 r. wylądowała na Księżycu była stworzona m.in. przez inżynierów wcześniej pracujących dla Hitlera.
bzdury dla młodzieży / 91.217.48.* / 2016-02-14 18:37
to chyba chodzi o pracę w jakiś gminach religijnych i wyznaniowych.
aoeuaoeu / 92.29.42.* / 2016-02-14 17:13
Najlepsi sa w Polsce katoliccy pracodawcy - ci to potrafia z czlowieka nie tylko zrobic niewolnika w ciagu paru dni, ale i wycisnac z niego ostatnia krople krwi. A na koniec przychodzi pan pleban z taca i tez mu trzeba zaplacic za to, ze tak wspaniale wychowuje cale pokolenia polskich, szlachetnych i bardzo uczciwych pracodawcow, ktorych tabuny siedza w niedziele w pierwszych rzedach wraz z calymi rodzinami bardzo uczciwych i - jak wiadomo - bardzo moralnych potomkow. LOL :)
samochwała / 159.205.213.* / 2016-02-14 16:57
kolejna bzdura , pracodawca w pierwszej kolejności pyta o wynagrodzenie jakie by chciał pracownik, sam zaś unika tego tematu jak ognia. Najlepszy z długoletnim doświadczeniem , zdrowy , młody i bez zobowiązań - gotów na tzw elastyczny czas pracy tzn praca na życzenie pracodawcy bez ograniczeń. A PIP cóż -sprawdza tylko papiery , a tam wzór uczciwości , wszyscy pracują po 8 godzin w dni robocze, w pozostałych godzinach praca sama sie robi , a pracownikom ewentualnie przysługują premie uznaniowe bez ograniczeń.
tetrada / 31.174.173.* / 2016-02-14 16:21
Kto to pisał? Bo widziałam zgoła inne badania,
dcfgvhnm. / 88.156.226.* / 2016-02-14 16:06
90% szuka takich, co będą chcieli najmniej zarobić. Dlatego zawsze pada pytanie "Ile chciałaby/chciałby Pan/Pani zarobić?" Później bierze się tych co najmniej (oczywiście biorąc tez pod uwagę doświadczenie)
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy