czytam komentarze napisane przez jliber i maa i mam duże wątpliwości czy powinni dalej pisać , bo to co pisza wygląda jak pijany kierowca za kierownicą samochodu. Dzieki sądom 24 godzinnym jest statystycznie troche lepiej ale zasada robta co chceta ponosi w dalszym ciagu wielu. Ostatni przypadek, zabita kobieta i jej dziecko przez kierowcę ktory nie pil ale wypił i nieszczęście. Krzywdy nie da się naprawić , ale dowiadujemy sie z telewizji ze bardzo wiele ludzi zgineło przez pijanych kierowcow a nawet sprawy nie rozpoczeto. Totalna krytyka prokuratury w publikatorach wskazuje ze ludzie tam pracujący nie są odpowiedni przygotowani. To tak jak z lekarzami z małego szpitala, dostawali miesięcznie po około 20000 zł , odeszli od pracy, teraz chcą wrocić, ale muszą dostać to samo i daja swoje warunki. Czy socjalizm nie przeżarl mózgow lekarzy, bo strajki lekarzy czyli zawodu zaufania publicznego to zbrodnia przeciwko spoleczeństwu ktore solidarnie placi na słuzbe zdrowia a zamiast służby odchodzi od okienka i przedwcześnie umiera bo zapisy na wizyty sa wbrez rozsądkowi co każe się zastanowić czy mamy marnych leniwych specjalistow, dostających pieniadze podatnikow, po uważaniu ale za tym nie idzie praca fundamentalna.
Brak odpowiedzialności urzedniczej, to kolejna kpina z pacjenta. Profesor Religa to człowiek honoru, natomiast wielu co teraz się wypowiada to moim zdanie bzdety i jeszcze raz bzdety. Osobiscie uważam że wszystko sie cofa bo lekarze nie sludźmi honoru i nie będą bo many many juz zamąciło w głowach. Duża kasa, na wielu etatach,
akcje i obligacje, fundusze, wycieczki zagraniczne , urlopy brz końca, tak dobrze świat lekarski jeszcze w Polsce nie miał tak dobrze jak obenie pod rządami nowej władzy.