Przepraszam za zwłokę. Powód- ciągłe nowelizacje Ustaw, nie dysponowałem Ustawą KRUS we wcześniejszej wersji.
Do końca 2012 r. funkcjonował art. 28, ust.6, pkt. 1 USTAWY
z dnia 20 grudnia 1990 r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników.
W związku z tym z chwilą "wyjścia" męża z KRUS część uzupełniająca Pani renty dotąd zawieszona w 50% zaczęła podlegać zawieszeniu w 100%.
Wszystko to na skutek niezaprzestania prowadzenia działalności rolniczej w rozumieniu ustawy.
Obecnie rolę uchylonego pkt. 1 przejął nowy ustęp 11 artykułu 28. Korzystniejszy dla rolników- polegający na tym, że podleganie małżonka KRUS sprawia, że zawieszenie wynosi 0% części uzupełniającej renty.
Pozwoli Pani, że nie będę oceniał słuszności logiki uzależnienia zawieszania renty od podlegania ub. małżonka. Jest moim zdaniem ona taka, że system ub. rolniczych ma dużo bardziej niż ZUS-owy charakter zapomogowy, wspierający rolników, z wysokością świadczeń oderwaną od poniesionych składek oraz specyfiką gospodarstwa rolnego jako źródła dochodu wspólnego dla rolników, a w efekcie traktowania ubezpieczonych w KRUS z jednego gospodarstwa niejako łącznie.
Reasumując- jeśli zatem wstrzymanie renty i zwrot dotyczy tej różnicy 50% części uzupełniającej- to odwołanie nie przyniesie skutku, zawieszenie jest zgodne z ustawą.
W decyzji pewnie jest zapisane, że zaległość 3700 będzie potrącana z kolejnych wypłat, czyli z przysługującej Pani cz. składkowej.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach ( rzeczywista bieda itp. ) na wniosek ubezpieczonego Prezes KRUS może umorzyć taki zwrot nienależnie pobranego świadczenia.