Forum Polityka, aktualnościKraj

Rodziny ofiar ze Smoleńska wystąpią o odszkodowania?

Rodziny ofiar ze Smoleńska wystąpią o odszkodowania?

Wyświetlaj:
Konkret / 2010-07-13 23:18
Służbowa podróż do Katynia odbyła się 3 dni przed katastrofą.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 23:20
I czego to ma byc dowodem?
Ta druga tez byla sluzbowa i do tego planowana wiele miesiecy wczesniej niz ta z 7 kwietnia.
szaren / 213.108.114.* / 2010-07-13 22:49
Jednak to niesmaczne.
Nie rozumiem tytułu , żądania odszkodowań.
Czy państwo ma zapłacic odszkodowania za to , że lecieli samolotem razem z Prezydentem?
Czy moze dlatego ze samolot był państwowy?
Czy w takim razie kolej albo inni przewoźnicy tez maja płaciś odszkodowania za zabitych w wypadkach drogowych czy kolejowych?
Powoli to co obserwuje , staje sie absurdem.
Mam takie wrazenie, ze wielu, chce wykozystac range tego zdazenia (wypadku).
Rozumiem odszkodowania na skutek tego ze ktos był ubezpieczony, na wypadek smierci. Czyli , ze pomyslał o tym wczesniej, i zadbał o to, ponosząc przy tym jakies koszty.
Ale obciazanie podatników, za smierć swoich bliskich, tylko dlatego że mieli nieszczeście/szczęscie zginąć w wypadku rządowego samoltu razem z najwazniejszymi osobami w państwie?
Moim zdaniem, w tym wszystkim zgineła gdzies etyka.
Czy wszystko jest na sprzedaz i do kupienia?
myśląca inaczej... / 213.134.173.* / 2010-07-18 11:30
Całkowicie się zgadzam. Jak znam życie to kolejny temat, by odwrócić uwagę od prawdziwych problemów, natomiast bezpardonowe wyciąganie pieniędzy od nas, zwykłych podatników. Odszkodowania wypłacają firmy ubezpieczeniowe. Trzeba było wcześniej myśleć o polisie. Przecież wszyscy kiedyś umrzemy! Wyrok został wydany w dniu narodzin, tylko egzekucja jest odraczana.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-19 12:44

Odszkodowania wypłacają firmy ubezpieczeniowe

Myli sie Pani.
Odszkodowania wyplacaja ci ktorzy szkode spowodowali.
Firmy ubezpieczeniowe jedynie za pieniadze ze skladek ubezpieczeniowych przejmuja ta odpowiedzialnosc na siebie.
Jednak jedynie do sumy ubezpieczenia.
Jesli suma ubezpieczenia nie wystarczy na pokrycie szkody, brakujace pieniadze wyplaca sprawca szkody.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 23:18

Czy w takim razie kolej albo inni przewoźnicy tez maja płaciś odszkodowania za zabitych w
wypadkach drogowych czy kolejowych?

To Ty tego nie wiesz ze przewoznik jest odpowiedzalny za zdrowie pasazerow?

Jak myslisz dlaczego zbankrutowal PanAM albo SwisAir?
myślaca inaczej... / 213.134.173.* / 2010-07-18 11:34
Przewoźnik nie był winien, bo nie stwierdzono uszkodzeń samolotu itp., ale sam prezydent Kaczyński, bo jestem w 100% pewna, że to on nakazał lądowanie. Do kabiny pilotów w czasie lotu nie powinien wchodzić nikt z pasażerów, nawet prezydent, nie mówiąc już o różnych generałach itp. Najlepszą obroną jest atak.
ździcho / 77.254.171.* / 2010-07-19 13:39

bo jestem w 100% pewna, że to on nakazał lądowanie.

No proszę! Czyli jednak ktoś katastrofę przeżył. W 100% może być pewien jedynie naoczny świadek. Szanowna Pani się katapultowała, czy jak? No to jak Kaczyński formułował swój nacisk na pilota? Umieram z ciekawości.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-19 12:47

Przewoźnik nie był winien...

Przewoznik jest zawsze winien.

...ale sam prezydent Kaczyński, bo jestem w 100% pewna, że to on nakazał lądowanie.

Plecie Pani bzdury oparte na propagandzie.

Do kabiny pilotów w czasie lotu nie powinien wchodzić nikt z pasażerów, nawet prezydent

Znowu plecie Pani bzdury.
szaren / 213.108.114.* / 2010-07-13 23:47
Przewoźnicy sa od takich spraw (roszczeń) ubezpieczeni (najczesciej).
Jezeli bankrutują , to juz raczej na skutek niekonkurencyjnosci i złego zarzadzania.
Wypadek jest zdarzeniem losowym (najczesciej), mało przewidywalnym.
Wspólczesny brak etyki, rodzi wiele absurdów.
Dlatego chyba najwiecej pecha maja bliscy tych, którzy umarli ze starości, albo wskutek jakiejś choroby w łózku własnym. Od kogo wziąć wtedy odszkodowanie? Od samego Boga?
jak wspomianłem, szczeście maja bliscy tych zmarłych którzy sami sie ubezpieczyli, ale bliscy tych którzy się nie ubezpieczyli a zmarli ze starosci, ci to dopiero mają pecha.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-14 00:50

Przewoźnicy sa od takich spraw (roszczeń) ubezpieczeni (najczesciej).

Ja widac nie wszyscy sa ubezpieczeni albo nawet jesli sa ubezpieczeniu to tego ubezpieczenia moze nie wystarczyc.
Myslisz ze Twoje OC pokryje kazdy koszt wypadku ktory spowodujesz?
Zebys sie czasem nie zdziwil.

Jezeli bankrutują , to juz raczej na skutek niekonkurencyjnosci i złego zarzadzania.

No to jeszcze raz ci sugeruje pogrzebanie w archiwach.
Bedziesz wtedy wiedzial dlaczego zbankrutowal PanAM i SwissAir.
Zapewniam cie ze powodem nie bylo zle zarzadznie albo niekonkurencyjnosc.
Mieli tego pecha ze w wypadkach ich samolotow zgineli ludzie bogaci a ich rodziny mialy dobrych prawnikow.
myślaca inaczej... / 213.134.173.* / 2010-07-18 11:44
Nie chodzi o OC, ale o ubezpieczenie na życie i od nieszczęśliwych wypadków. A wypłata tego świadczenia zależy od składki i sumy ubezpieczenia. Jak znam życie, to pasażerów tego samolotu stać było na płacenie składek na SU rzędu miliona lub nawet więcej.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-19 12:35

Nie chodzi o OC...

Alez oczywiscie ze chodzi o OC wlasciciela samolotu.
Wszyscy przewoznicy maja takie ubezpieczenie.
Poza rzadem polskim, jak sie dowiedzielismy o tej katastrofie.
szaren / 213.108.114.* / 2010-07-14 10:39
Baardzo lezy na sercu @@@ los PanAW czy SwissAir.

No cóż, kazdy uzywa tego czego jest zdolny uzywac aby usprawiedliwić czy uzasadnić swoje ządanie lub pogląd.
Dla mnie, żadanie zyjacych potomków, odszkodowań za zmarłych w wypadku samolotu prezydenckiego jest co najmniej zenujace. Tym bardziej ze skozystaji ze swojej dominującej pozucji (mam na mysli wagę tragedji) i dostali juz sporo od państwa polskiego.
Czego nie mozna powiedziec o ofiarach innych "zwyczajnych" wypadków.
czym rózni sie jedna śmierc od drugiej podobnej - wypadki, aby jedni czuli ze maja prawo , żądac i otrzytmywac wiecej niz ci drudzy, "tylko" dlatego ze ich bliscy mieli nieszczęscie/szczescie leciec prezydenckim samolotem?
Dla mnie pozostaje to dalej nieetyczne.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-14 10:59

Baardzo lezy na sercu @@@ los PanAW czy SwissAir.

Co tych pleciesz?
Daje ci tylko do zrozumienia ze nie masz wiedzy na temat prawa i ty jak widze jestes na ta wiedze bardzo odporny.
myslaca inaczej... / 213.134.173.* / 2010-07-18 11:40
Prawo w Polsce jest chore i wie o tym prawie każdy. Adwokaci natomiast to specjaliści od jego "interpretowania" na korzyść tych, którzy im więcej zapłacą. Tu natomiast nie tyle chodzi o prawo, co o etykę. Jestem również przeciwna, by z moich podatków płacono odszkodowania za zdarzenie losowe, a być może za zdarzenie, gdzie winę moralną ponosił sam prezydent
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-19 12:39

Prawo w Polsce jest chore...

W tym zakresie prawo w Polsce jest takie same jak w UE poniewaz zostalo nam nakazane przez KE.

Jestem również przeciwna, by z moich podatków płacono odszkodowania za
zdarzenie losowe...

Takie myslenie jest rodem z PRL-u kiedy to panowala opinia ze panstwo nie moze zbankrutowac.
Dzisiaj panstwo jest takim samym podmiotem jak kazdy inny uczestnik zycia gospodarczego i jak kazdy ponosi odpowiedzialnosc prawna za swoje dzialania lub zaniechania.
szaren / 213.108.114.* / 2010-07-14 14:22
Dla mnie ządanie dodatkowych kozyści, z tytułu śmierci w wypadku, od polskiego państwa jest nieetyczne.
Nie zmieni tego watek poboczny i insynuacje @@@.
Zapewne zdaniem @@@ wymienione przez niego linie lotnicze zbankrutowały poniewaz tyle było wypadków smiertelnych w tych liniach , ze ubezpieczenie nie wystarczyło na pokrycie roszczeń?
(swoją droga to baardzo interesujące twierdzenie - smiertelnośc pasazerów, przyczyną uadku renomowanych lini lotniczych - bo o roszczeniach z tytułu smierci rozmawiamy a nie o roszczeniach z tytułu innych zaniedbań firm wobec swoich pasazerów)
Przynajmniej @@@ sugeruje ze taka jest jego wiedza i taka przyczyna upadku tych linii.
Ja pozostane jednak przy zdaniu które juz wypowiedziałem. Firmy upadaja na skutek nieudolnego zarzadzania najczesciej, oraz czasami skutek "samobójczych" poczynań załogi (związki zawodowe).
Ja nic nie daję do zrozumienia @@@, po prostu to nie ma sensu.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-14 17:50

Dla mnie ządanie dodatkowych kozyści, z tytułu śmierci w wypadku, od polskiego państwa jest nieetyczne.

A gdyby wlascicielem samolotu byl LOT, to juz nie byloby nieetyczne?
Wlasciciel samolotu jest odpowiedzialny i nie jest to wazne czy jest to linia lotnicza czy panstwo.

Co do PanAM i SwissAir to mozesz nie wierzyc w to co pisze.
Najwyrazniej Twoja wiedza opiera sie na wierze a nie na faktach.
Dlatego to co piszesz nie ma zadnej wartosci poznawczej.
pleja / 109.243.132.* / 2010-07-15 10:03
@@@ podobasz mi się.
Z takimi kulturalnymi jak ten szaren tak trzeba.
Ale i tak za delikatnie, dobry jesteś w insynuacji, oraz w imputowaniu tego czego nie ma. Ale to za mało. Ostro i za twarz.
Przyjechał taki sobie profesorek korporacyjny do naszego kraju i się wymądrza.
Nie wytrzyma, naszego mordobicia nie wytrzyma.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-15 11:41
Napisz co palisz bo to musi byc cos bardzo mocnego.
zcxzxzc / 89.73.200.* / 2010-07-13 19:32
Pewnie Kaczor chce dostać kolejne miliony w ramach ugody. A szef PG mu to załatwi
GAS / 109.243.94.* / 2010-07-13 11:03
Jak można było wypłacać pieniądze rodzinom ofiar, przyznawać renty i jednocześnie nie zażądać zrzeczenia się dalszych roszczeń?...
sfera2 / 2010-07-13 10:06 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jestem daleki od krytykowania rodzin ofiar w katastrofie w Smoleńsku. Zależy też jaka to była podroż, służbowa czy prywatna. Ci co odbywali ją służbowo: załoga samolotu, ochrona BOR, czy pracownicy kancelarii jako ci co zabezpieczali ten przelot, oczywiście jeśli nie zostały wypłacone odszkodowanie z racji śmierci podczas wykonywania pracy służbowej. Niestety pozostali towarzyszący prezydentowi, lecieli prywatnie w celu wzięcia udziału w uroczystościach rocznicowych ofiar mordu Katyńskiego. Zaproszenie do wzięcia udziału nawet jeśli nie wypada odmówić prezydentowi,to jednak nie można nazwać podrożą służbową, a za to, rodziny ofiar już otrzymały należne im odszkodowanie i renty rodzinne.
ździcho / 87.205.152.* / 2010-07-13 11:05

Zaproszenie do wzięcia udziału
nawet jeśli nie wypada odmówić prezydentowi,to jednak nie można nazwać podrożą służbową,

Nie wypada? Odmówisz głowie państwa, to na drugi dzień zamiatasz chodniki i biegasz do pośredniaka! Ja nie znam nikogo, kogo by rajcowały prywatnie takie uroczystości. Stój parę godzin na baczność podduszony krawatem. Takie coś może rajcować jak się leży bykiem przed 42 calówką po obiadku. Problem polega na tym, że skarb państwa stworzył sytuację precedensową wypłacając z własnej kieszeni odszkodowanie Marcie Kaczyńskiej. Odtąd już wszystko leci siłą bezwładności i stąd kombinacje, kto leciał służbowo, a kto prywatnie, po to by rodzinom grubych ryb zadośćuczynić grubo, a cienkich cienko. Oszczędzamy na wszystkim.
skośnooki / 62.21.28.* / 2010-07-13 10:11
NIby że co? A co roku tego dnia 10 kwietnia to jakie były podróże? prywatne? Weź się zastanów zanim napiszesz coś w imię tvn, i pomyśl własnym rozumem.
lplp / 83.12.23.* / 2010-07-13 11:00
Skośnooki - a niby czemu mieliby dostać odszkodowanie... Patrzysz przez pryzmat katastrofy, ofiar czyli polityków/żołnierzy.... Wypadki w pracy się zdarzają - wyobraź sobie że ginie sekretarka, sprzątaczka - ich rodziny też mają prawo do odszkodowania z tytułu ubezpieczenia, ale czy do odszkodowania od pracodawcy... Sam się zastanów co piszesz !!!
jaś wedrowniczek / 87.206.221.* / 2010-07-13 09:32
bo jakim prawem mają dostać z państwowej kasy? a może rosja ma dać? a może producent tupolewa?

na pokładzie była osoba decyzyjna, która podjeła decyzję o lądowaniu i nie było to pilot. Palikot ostatnio o tym mówił to się wszyscy oburzyli.

Jeśli nie powiemy głośno kto jest za to odpowiedzialny to będzie się to ciągnąć latami.
precz_z_po / 62.29.174.* / 2010-07-13 10:10
Samolot nie byl ubezpieczony, a to jest podstawa do tego zeby domagac sie odszkodowania. Jesli twoj pies pogryzie kogos na twojej dzialce, to ofiara ma prawo domagac sie odszkodowania albo z twojego OC albo bezposrednio od ciebie na drodze postepowania cywilnego. Wiec skonczcie p******** od rzeczy. Budzi to emocje bo byli tam ludzie PiS, bo pewnie gdyby byli tam ludzie PO to wszyscy kwiczelibyscie ze im sie nalezy etc. hipokryci...
ździcho / 87.205.152.* / 2010-07-13 11:15

Samolot nie byl ubezpieczony

Skąd masz takie informacje, że nie był ubezpieczony?? Ja nie mam na to dowodów czy był, ale jeżeli masz rację, to w Polsce mieszka ponad 40 mln idiotów, a prawie setka z nich zginęła wsiadając bezrozumnie na pokład NIEUBEZPIECZONEGO samolotu.
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 11:57

Skąd masz takie informacje, że nie był ubezpieczony??

Komentujesz temat o ktorym nie masz zielonego pojecia.

http://www.fakt.pl/Tragiczny-lot-nie-byl-ubezpieczony,galeria-artykulu,69230,1.html
http://londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=7202&cat_id=207&sonda_msg=3&id_ankiety=2
ździcho / 87.205.152.* / 2010-07-13 12:28
Kopę lat! Gdzieś tak w połowie czerwca napisałeś, że BYŁ ubezpieczony i nawet wymieniłeś kwotę. A ja pojęcia nie muszę mieć. Mało tego. Nie chce mi się grzebać po tych linkach, bo już nieraz trafiałem na niewiarygodne. Raczej częściej. Myślisz, że rząd podjął decyzję, by nie ubezpieczać samolotu, bo po co - na co, a przeszło 90 pasażerów radośnie mu przyklasnęło i nikt się nie wychylił? Wszyscy zaufali opatrzności Boskiej i prezydenckiej i wsiedli ze śpiewem na ustach? Wydaje Ci się to rozsądne?
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 13:25

Kopę lat! Gdzieś tak w połowie czerwca napisałeś, że BYŁ ubezpieczony i nawet wymieniłeś kwotę.

Znowu piszesz nie majac zielonego pojecia o temacie.
Mylisz ubezpieczenie samolotu z ubezpieczeniem lotu.

Samolot byl ubezpieczony na 50 mln $ od usterek wynikajacych z remontu wykonanego kilka miesiecy przed katastrofa. Putin nigdy nie pozwoli aby komisja rosyjska za powod katastrofy uznala wady samolotu bo wtedy jego sponsor (wlasciciel firmy remontujacej samolot) by zbankrutowal. Pieniedzy z tego ubezpieczenie nigdy wiec nie zobaczymy.


Myślisz, że rząd podjął decyzję, by nie ubezpieczać samolotu...


Gdybys przeczytal to co ci podeslalem to bys takich glupich pytan nie zadawal.
Ty jednak wolisz czytac GWyborcze i ogladac TVN.

Nic wiec dziwnego ze takie glupoty tu wypisujesz.
ździcho / 77.253.113.* / 2010-07-13 15:09

Samolot byl ubezpieczony na 50 mln $ od usterek wynikajacych z remontu
wykonanego kilka miesiecy przed katastrofa.

No tak. To o tym pisałeś. To było dawno, więc nie zapamiętałem. A te artykuły przejrzałem. Jest tam tak:"- W przeciwieństwie do lotów cywilnych my swoich nie ubezpieczamy - powiedział płk Wiesław Grzegorzewski.
Uznaliśmy, że lot powinien ubezpieczać dysponent, w tym przypadku Kancelaria Prezydenta - dodaje oficer. " Ja od początku zakładałem, że tenże dysponent tak właśnie zrobił. Nigdy nie przepadałem za Kaczyńskim, ale nawet bym nie założył żeby był aż tak nieopdowiedzialny. A jeżeli nawet, to przecież nie leciał sam i ktoś z pozostałej części pasażerów mógł taka kwestię postawić jeszcze przed lotem. A z tego co sugerujesz tego nie zrobił nikt. No, chyba że każdy ubezpieczał się indywidualnie, ale to też niedorzeczne, bo lecieli służbowo przecież, a wtedy zrzuta i dopełnienie formalności. Nawet wycieczkowicze autokarem z Rzeszowa do Krakowa dbają o takie sprawy, a ci nie zadbali? Druga rzecz, że żaden z tych artykułów nie sugeruje wprost, że akurat TEGO lotu kancelaria prezydenta nie ubezpieczyła. Londynek podaje tylko, że: "W przeciwieństwie do lotów cywilnych, najważniejsze osoby w państwie, czyli prezydent, premier, marszałek Sejmu i Senatu, nie ubezpieczały swoich lotów. " Tak bywało na ogół, kiedy latali SAMI, w pojedynkę, a nie z prawie stuosobową ferajną. Może jednak masz rację, może ci co lecieli z własnej woli ubezpieczali się indywidualnie z własnej kieszeni. Trzecia sprawa: Kiedyś byłeś milszy i fajnie się z Tobą dyskutowało, a teraz wyczuwam jakieś bąbelki sodowej od nadmiaru oczytania. Po czwarte: GWyborcze kupuję od czasu do czasu ze względu na załączane tam filmy DVD, ale nigdy ich nie czytam, bo to strata czasu. TVN zaś nie oglądam, bo moja antena ściąga tylko jedynkę i dwójkę TVP. Pozdrawiam
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 16:40
Jak cos cytujesz to cytuj w calosci bo tak jak to zrobiles robi GWyborcze ktorego podobno ie czytasz.

"Z przepisów prawa cywilnego wynika, że odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu ponosi właściciel danego środka transportu. W tym przypadku, koszty poniesie Skarb Państwa"

Czyli ten "oficer" sie mylil poniewaz to wlasciciel samolotu powinien ten lot ubezpieczyc aby pozniej nie placic odszkodowania.


Tak bywało na ogół, kiedy latali SAMI, w pojedynkę, a nie z prawie stuosobową ferajną.

Nie pisz bzdur bo ani Prezydent ani Premier nigdy nie lataja sami. Nie manipuluj wiec.

Kiedyś byłeś milszy...

Wobec chamstwa nigdy nie bylem mily a sugerowanie ze ofiary sa sobie winne uwazam za zwykle chamstwo.
jaś wedrowniczek / 87.206.221.* / 2010-07-13 10:15
ale odszkodowania od kogo?

jeśli ktoś był ubezpieczony na życie to jego rodzina dostała kase. Jeśli ktoś był tak nieodpowiedzialny że nie ubezpieczył się na życie pomimo że był jedynym żywicielem rodziny no to już trudno. Czemu my mamy za to płacić?

To samo tyczy się ludzi z zalanych terenów, ludzi któym wszystko zniszczyła wichura, ludzi któzy zgineli w autokarach, kopalniach. Ludzie weźcie się ubezpieczajcie, a nie potem piszczą i chcą odszkodowania!
@@@ / 89.77.200.* / 2010-07-13 11:58

ale odszkodowania od kogo?

Od wlasciciela samolotu.
Nts / 94.246.127.* / 2010-07-13 09:12
Wnioski należy składać u skarbnika PiS.
Zyga PRL / 83.136.224.* / 2010-07-13 07:59
Na odszkodowania dla sierot, wdów, itd... naszej nowej "szlachty" urzędniczej, przeznaczono jakieś kilkanaście milionów.

Oprócz tego społeczeństwo będzie łożyło na dzieciaki rentę rodzinną. Pewnie w maksymalnej wysokości, bo zarobki zmarłego rodzica na to "pozwalają". Gówniarz bezie miał jakieś 4 tys. PLN na miesiąc!!!!

W tym czasie, wcześniej i później rodziców i mężów straciło tysiące Polaków. Ale przeciętny Polak to nie to, co "dostojnik" parlamentarny.

Demokracja po Polsku.

Niech się puknie w dekiel ta cała gawiedź!!!
Pan Zenek / 89.231.97.* / 2010-07-13 07:23
Uff, dobrze, ze jest możliwość uzyskania odszkodowania za śmierć. NIeobecnośc bliskich lżej znosić.
skośnooki / 62.21.28.* / 2010-07-13 10:13
Palikot? co ty robisz na tym forum? Pewnie szukasz swojej małpki.
oburzony / 77.255.137.* / 2010-07-13 15:38
Dbając o zabezpieczenie swoich najbliższych łożę grubą kasę na wszelkie ubezpieczenia od kilkunastu lat! Staram się być odpowiedzialny za to często rezygnacjąc z konsumpcji - wakacje,wycieczki,towary luksusowe itp. A tutaj!Mało tego,że już podatnicy zapłacili częściowo za ten wypadek ,to jeszcze grozi nam ciąg dalszy w kwotach!! OLBRZYMICH! Czy los dziecka zwykłego obywatela jest mniej istotny?Kto się tym przejmuje?Po to są ubezpieczenia! A tu niektórzy na tej tragedii to chcą się wzbogacić na kilka pokoleń do przodu! Ludzie pohamujcie swoją "chciwość". W tym społeczeństwie jest tyle biedy...tyle potrzebują dzieci z rodzin 'różnych" itd. itp. A niektórzy chcą się wzbogacić na tej tragedii! Oj nieładnie, nieładnie!! Zachowajcie minimum przyzwoitości i umiaru. Rozumiem Wasz ból! Tragedia jest tragedią- trudno dyskutować...Tak dzieje się każdego dnia.
Ale jak można mając w rodzinie osobę prominentną,o wysokich zarobkach tak nieprzyzwoicie w stosunku do innych obywateli tego kraju, domagać się więcej niż zwyczajowo przyjętych, wysokich wypłat,odpraw,ubezpieczeń kosztem podatników.
Zgoda!To co wypłacą ubezpieczyciele: NNW,OC przewoznika, należytego wykonania etc. jest OK! Nawet gdyby to były kwoty kilka mln zł.Lecz wykorzystwanie zaistniałej sytuacji by Nas wydoić- to nie ma mojej zgody na to!! Ale cóż mogę zrobić!!!Dalej będę płacił 15% swoich dochodów na składki ubezp., bo jestem odpowiedzialny!!!
Bo to nie tylko wypadki,śmierć. Też powódz, trąby powietrzne....
ździcho / 77.253.113.* / 2010-07-13 16:09

A niektórzy chcą się wzbogacić na tej tragedii! Oj nieładnie,
nieładnie!! Zachowajcie minimum przyzwoitości i umiaru.

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Myślę, że jedni chcą otrzymać cokolwiek, by przeżyć i ci nie będą wykłócali się o kwoty. Drudzy zaś, niestety, może nie tyle chcą się wzbogacić, co targa nimi zawiść: "A czemu ona dostała tyle, a ja tylko tyle mogę dostać?!" Ja też jestem oburzony, ale czymś innym. Dotąd w głowie mi się nie mieściło, że ktoś mógłby zaniedbać formalności związane z ubezpieczeniem tego przecież ekskluzywnego lotu, a tu wszystko najwyraźniej wskazuje na to, że ta kwestia została najzwyczajniej olana, niech się martwi skarb państwa i podatnicy w razie czego. Okazuje się, że ci, którzy przy zaprzysiężeniu zobowiązują się do najwyższej odpowiedzialności, bo przecież za swoich poddanych nie wykazują takiej cechy nawet w znikomym stopniu. Wracając do meritum: ja nie potępiałbym w czambuł wszystkich bez wyjątku. Jednych bardziej, drugich mniej, innych wcale.

Najnowsze wpisy